Barry M Wink Black Marker Pen For Eyes Eyeliner we flamastrze

Przyznaję - napaliłam się na zakup tego eyelinera jak szczerbaty na suchary;) jednak okazało się, że choć pod pewnymi względami mi odpowiada, jest kilka rzeczy które wg mnie wymagają w nim poprawki. Zacznę jednak od jego walorów. Już sama forma tego produktu jest wg mnie strzałem w dziesiątkę. I to zarówno dla początkujących, dla których nie raz opanowanie ruchomego pędzelka (osobiście nie znoszę takowych:P) stanowi nie lada wyzwanie, jak i dla osób, które w rysowaniu kresek doszły do niemałej wprawy (tu nieskromnie mam na myśli siebie;)) Przyjemnie jest nie musieć zbytnio się gimnastykować, by obie powieki umalować identycznie - sztywny, ale nie twardy i nie drażniący powieki marker, o odpowiednio zwężonej końcówce znacznie ułatwia zadanie. Plusem jest również to, że nawet gdy nanosi się jakieś poprawki, narysowana kreska jest gładka, nie tworzy żadnych grudek, nie kruszy się i nie rozwarstwia. Powiedziałabym raczej, że kolejne warstwy nieco intensyfikują kreskę, ale nie rujnują starannie wypracowanej linii. Co nie bez znaczenia, marker nie wywołał u mnie żadnych niepożądanych reakcji, jak łzawienie, czy podrażnienie oczu, z łatwością można go również zmyć choćby płynem micelarnym. Jednak to, co najbardziej mi przeszkadza w tym produkcie, to że kreska nim namalowana nie jest intensywnie czarna, w związku z czym makijaż nie jest na tyle wyrazisty, na ile bym sobie tego życzyła. Barwa kreski wydaje mi się jakby rozwodniona i o zrobieniu makijażu w stylu pin-up girl pomimo uzyskania pożądanego kształtu kreski jest niemożliwe właśnie przez słaby pigment. Druga sprawa to trwałość, która również kuleje. Po około 4 godzinach kreska nie tylko staje się mniej wyraźna na całej długości, ale zwłaszcza na wysokości zewnętrznych kącików oczu wyciera się i konieczne jest nanoszenie poprawek. W moim przypadku nie mogło być mowy o tym, aby makijaż przetrwał cały dzień. Reasumując - marker jako formę aplikacji oceniam na 5, jednak z uwagi na słabą trwałość narysowanych nim kresek, a także niewystarczającą intensywność linii z żalem przyznaję mu jedynie 3 gwiazdki i to jak mniemam nad wyraz dużo. Szkoda. Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 w użyciu

Kolor jest intensywny i trzyma się cały dzień.Wysycha szybko na powiece wiec spokojnie mozna użyć zalotkę bez obawy że zrujnujemy cały makijaż. Niestety cięzko nim namalować cieniutka kreseczke i grubaśne opakowanie nie ułatwia sprawy i za to odejmuje 1 gwiazdkę.Mnie nie podraznia ale ma w składzie alkohol więc nie jest to produkt dla każdego.Ogólnie jest to dobry kosmetyk za niewielkie pieniądze ale myslę że poszukam czegoś wygodniejszego w użyciu. Używam tego produktu od: 4m-cy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Bardzo mnie ten eyeliner zafascynowal po obejzeniu recenzji na jego temat jednej z youtubowiczek a miamowicie ze jest jej ukochanym i najleszym jaki miala a do tego jest on z firmy ktora jest cruelty-free oraz jest weganski :) Zalety kochane: - piekny czarny kolor - precyzyjny - jesli macie wprawe oczywiscie :) - trwaly - u mnie sie sprawdzil od 6 rano do 10 wieczrem bez naruszenia !!! - nie testowany na zwierzakach - skladniki nie sa pochodzenia zwierzecego - latwo sie go zmywa bo nie jest wodoodporny - cena jak na taki swietny produkt super Wady: - BRAK Używam tego produktu od: 1 week Ilość zużytych opakowań: Ciagle w uzyciu