Macadamia Natural Oil Healing Oil Spray Lekka kuracja do włosów

Olejek zakupiłam w TK Maxx - 125ml w cenie 49 zł. Produkty tej marki nie należą do najtańszych, ale warto ze względu na działanie oraz wydajność. Olejek jet bardzo lekki, można go stosować na mokre włosy, a także jako wykończenie stylizacji. Bardzo dobrze nawilża oraz delikatnie rozświetla i nadaje blasku. Włosy łatwo się rozczesują i poddają stylizacji. Rozpylacz tworzy delikatną mgiełkę, Trudno go przedawkować. Zapach jest dość intensywny, niestety może przeszkadzać.

Olejek ma świetne opakowanie: nie rozpyla (jak niektóre dozowniki) strumieni, tylko delikatną mgiełkę, która pozwala na dozowanie odpowiedniej ilosci kosmetyku i równomierne pokrycie. Ma intensywny, jakby ziołowy zapach - uważam że utrzymuje się długo i może wręcz niektórym przeszkadzać. Gdy miałam przesuszone włosy, dosłownie chłonęły one ten kosmetyk. Gdy są w lepszym stanie, rzeczywiście nadmiar olejku moze je przeciążyc, ale na pewno dodaje blasku. Ja używam go na noc przed myciem, ale na pewno dla bardziej suchych typów wlosow sprawdzi się na dzień. Jest niesamowicie wydajny.

Olejek w sprayu cudownie się rozprowadza, pięknie pachnie (choć zapach ulatnia się szybko), nie przeciąża włosów tylko znacznie ułatwia ich rozczesywanie i sprawia, że mniej się puszą. Stosuję na długie włosy i jest wydajny.

Olejek tak jak wspomniano ma bardzo lekką konsystencję, jednak jak ze wszystkim tak i z nim nie można przesadzać. Przez okres kilku miesięcy stosowałam go na tyle regularnie, aby móc stwierdzić, iż nie odnotowałam ŻADNEJ różnicy w kondycji moich włosów. Stosowałam go zarówno na wilgotne włosy przed stylizacją jak i na suche, aby dodać im blasku. Tak jak w pierwszym przypadku nie odnotowałam żadnej różnicy tak aplikowany na suche włosy rzeczywiście dodawał połysku. Olejek zastosowałam raz bezpośrednio na włosy i to był pierwszy i ostatni raz kiedy tak zrobiłam. Mimo lekkiej konsystencji z nim również można przesadzać zwłaszcza aplikując zbyt dużą ilość w jedno miejsce. Nauczona doświadczeniem, używałam go następnie w taki sposób: najpierw psikałam kilka razy na dłoń (3-4 razy), rozcierałam w dłoniach i wklepywałam to równomiernie we włosy. Zastosowany w taki sposób na suche włosy rzeczywiście dodawał im pięknego blasku. Jednak za taką cenę spodziewałabym się czegoś więcej, zwłaszcza, że większość olejków zaaplikowanych w umiejętny sposób pozwoli na uzyskanie takiego efektu.

Miało być idealnie. Miało...na początku nawet było, ale w sumie jak się skończył, to nie płakałam. Nawet przyjęłam to z radością. Ale od początku: - początki były naprawdę udane. Włosy ładnie się rozczesują przy jego wsparciu (włosy do pasa). - szybciej schnie czupryna, nie wierzyłam, ale jednak tak się dzieje - pomaga przy wykończeniu fryzury, stosowany na suche włosy. Tu jednak trzeba uważać, żeby nie rozpylać zbyt blisko włosów, bo robi nam plamę w jednym miejscu i nie można go rozprowadzić po całości - włosy ładnie się po nim błyszczą, ale to też nie zawsze. Odniosłam wrażenie, że olejkowi czasem się zwyczajnie nie chce, a czasem pokazuje 200% mocy. I to mi się nie spodobało, ponieważ nigdy nie wiedziałam, co tak naprawdę mnie czeka po jego użyciu. - na stan włosów ogólnie nie wpłynął. One żyły swoim życiem, olejek traktowały jako rozrywkę i tyle. - w ok. 2/3 butelki zepsuł mi się spryskiwacz, tzn. sprężynka w środku i trzeba było go na siłę wyciagą, aby dało się psiknąć na włosy. Umęczyłam się przy tym trochę. Czy kupię go ponownie? Może, dla zapachu, ale raczej na chwilę obecną nie myślę o tym. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedna najmniejsza buteleczka (chyba 50ml)

Olejek ten dostałam od siostry. Niestety (dla mnie wręcz odwrotnie) jej jakoś nie za specjalnie przypadł do gustu. Ja natomiast jestem zadowolona. Olejek nie obciąża włosów, nie przetłuszacza a tego się obawiałam. Wcześniej tylko raz olejek do włosów zagościł w moje łazience i powiem tak,,,, użyłam kilka razy na rózne sposoby i wylądował w koszu. Dlatego w tym przypadku początkowo byłam bardzo sceptycznie nastawiona. Jak się później okazało zupełnie niepotrzebnie. Olejek jest bardzo dobry. Włosy od pierwszego użycia lepiej wyglądają. Ładnie się błyszczą, wyglądają zdrowiej. Włosy są deliktane, gładkie, miłe w dotyku, dobrze się układają. Bardzo wydajny. Mam włosy do ramion i na jeden raz wystaczą 2-3 psiknięcia. Butelkę mam już około roku i jeszcze sporo zostało. Starczy na pewno na kolejne 6 miesięcy. Używam tego produktu od: rok Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 op

Jej zapach po prostu mnie od siebie uzależnił. Stosuję nie tylko standardowo po myciu czy po stylizacji dla nadania większego połysku. Często zdarza się, że poprawiam sobie nią humor. ;) Rano, po zrobieniu makijażu rozpylam na dłoni jedną porcję sprayu i wcieram we włosy na długości od ucha w dół. Taka niewielka, chociaż dodatkowa porcja kosmetyku nie obciąża włosów, stają się bardziej elastyczne, wizualnie lśniące no i znów ten zapach, to on wprawia mnie w dobry nastrój. Ale do rzeczy. Mgiełkę kupiłam przez internet w zestawie ze szczotką z włosia dzika. Obecnie cena kosmetyku waha się w okolicach 45 zł/60 ml. Trzeba też doliczyć koszt przesyłki. Wychodzi sporo ale moim zdaniem warto czasem sprawić sobie taki prezent. Zwłaszcza, że jest bardzo wydajny. Swoją buteleczkę kupiłam na początku 2014 roku i jeszcze sporo zostało. Na marginesie, data ważności kosmetyku wynosi 18 miesięcy. Po roku stosowania uważam, że spray ma same zalety: - nawilża - lekko wygładza - dodaje blasku - nie obciąża, chociaż Cyclopentasiloxane nie jest silikonem rozpuszczalnym w wodzie, nie mam wrażenia aby coś nadbudowywało się na włosie - posiada filtr UV (Benzyl salicylate) - przepięknie pachnie - opakowanie jest bardzo poręczne i trwałe - dobry atomizer, równomiernie rozpyla - można go stosować zarówno po umyciu jako serum wykańczające, dodać odrobinę po stylizacji dla zwiększenia połysku lub w którymś kolejnym dniu po myciu dla poprawy elastyczności czy nawilżenia. Gdyby się uprzeć i wyliczyć wady? No dobrze, cena i dostępność ale nie odejmę za to gwiazdek, bo nie przeważają o jakości kosmetyku. Słabo widać skład na fotkach więc wklejam i tu: inci: Cyclopentasiloxane, Argania Spinosa Kernel Extract, Macadamia ternifolia Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Isopropyl Myristate, Fragrance, Benzyl salicylate, Coumarin, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Hexyl Cinnamal. Używam tego produktu od: stycznia 2014 r. Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszej buteleczki 60 ml.

Fajny spray, super zapach. Nie obciąza włosów, super nawilża i odżywia. Stsuję na wilgotne włosy, póżniej rozczesuję. Olejek jest bardzo wydajny i przyjemny w stosowaniu. Warto pzetestować , gdyz jest naturalny, a nie jak większośc syntetycznych odzywek dostępnych w drogeriach. Używam tego produktu od: kilku m- cy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Ten produkt bardzo przypadł mi do gustu. Jest niesamowicie praktyczny, ma idealną buteleczkę z atomizerem, dzięki czemu jest niezwykle prosty w obsłudze. Nie ma nic prostszego niż rozpylenie olejku na włosach - możemy być spokojne, gdyż atomizer wypuszcza odpowiednią ilość substancji, na pewno nie jest ona zbyt duża. Jest to bardzo wygodne i zdecydowanie ułatwia stosowanie kosmetyku. Spray stosowałam zarówno na osuszone ręcznikiem włosy tuż po umyciu, na wilgotne włosy już prawie pod koniec suszenia, a nawet na suche włosy. W każdym przypadku sprawdził się bardzo dobrze - włosy absolutnie nie były tłuste, obciążone czy posklejane. Delikatna mgiełka świetnie wchłania się w głąb kosmyków, pozostawiając je cudownie miękkimi i wygładzonymi. Zdecydowanie ułatwia ona rozczesywanie włosów i zapobiega plątaniu się ich później. Spotkałam się z opiniami, że ma on nieprzyjemny zapach - ja odbieram go zupełnie inaczej :) Faktycznie, jest specyficzny, ale mi przypadł do gustu. Za 60ml buteleczkę zapłacimy znów dość sporo, bo 49 zł, ale tym razem wydaje mi się, że faktycznie się opłaca. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Olejek nie ma żadnych minusów wg mnie. Świetnie nawilża i wygładza włosy. Są po nim idealnie miękkie, lekko błyszczą, zachowują świeżość przez cały dzień. Po prostu kosmetyk idealny do pielęgnacji włosów. Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: pierwsze w trakcie

Mgielke polecila mi fryzjerka,najpierw kupowalam od niej z tej serii olejem 15 ml,lecz nie chcialo mi sie co 3 tyg chodzić do salonu i zakupilam to cudo. Mgielka pięknie pachnie,użuwam jej na mokre włosy przed ułożeniem. włosy staja się miekkie,lsniące,super pachną,nawet prostowanie nie niszczy ich tak bardzo jak wczesniej. Ważnie jest równiez to że kosmetyk ten nie obciaza wlosow. Polecam!!! Używam tego produktu od: chyba rok Ilość zużytych opakowań: 4 buteleczki 60ml

Zaczne od minusow bo tak bedzie latwiej. Otwoz minus jest tylko jeden: Nablyszcza az za bardzo ! :) A tak serio to same plusy: Ja uzywam na suche juz wlosy ulozone jako nablyszczacz i sprawdza sie w 150% Trzeba uwazac z psikaniem, wystarcza 2 psikniecia z przodu i z tylu bo przy wielkszym pokryciu preparatem ten blysk jest za bardzo nienaturalny.. Do tego dochodzi piekny zapach, ktory utrzymuje si ena wlosach bardzo dlugo :) Kupilam buteleczke 60 ml rok temu i zuzylam do tej pory polowe.. Ale nie uzywam codzinnie tylko ok 1 raz w tyg na wyjscie :) Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: polowe opakowanioa 60 ml

super produkt. nie obciaza włosów. włosy sa po nim lekkie i lsniace. poprawil sie stan moich koncowek. przepieknie pachnie. fajna konsystencja. jedyny minus to cena Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: jedno

Dla mnie coś wspaniałego :-) Cóż on robi z moimi włosami :D Magia. + : - włosy są delikatne - pachnące cały dzień - nie plączą się - rozczesują się w mig połączenie tego olejku + szczotka tangle teezer, zero splątań, a po umyciu mam straszne kołduny, siano masakra! - nawilża włosy - są świeże cały dzień - jest bardzo wydajny Jak dla mnie zero minusów, może sam zapach olejku podczas utleniania się w powietrzu zbyt \'męski\' ale na włosach jest zupełnie inny;) Polecam też z macadamii no tangle ! ;) Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 / 60 ml w trakcie ( wydajny produkt )

Daję 4,5 gwiazdki za piękny zapach (jakiś taki męski), który utrzymuje się na włosach bardzo długo. Wielokrotnie przebija czasami zapach perfum (mam długie włosy), do tego włosy po nim się idealnie rozczesują i lśnią. Nie jest to jakiś spektakularny efekt blasku, natomiast w połączeniu tego olejku z maską z tej serii widać efekt wygładzenia. Wada to niestety cena, która w połączeniu z małą pojemnością jest śmiesznie wysoka. Opakowanie tego olejku również pozostawia wiele do życzenia - zwykły plastikowy flakonik z pękającą nakrętką. Już nie wspomnę o beznadziejnym opakowaniu maski z tej serii. Za tak wysoką cenę w moim odczuciu klient powinien dostawać produkt w solidniejszym opakowaniu. Ogólnie na +. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 małe

Posiadam całą serię kosmetyków z tej firmy i muszę przyznać, że z tego olejku również jestem bardzo zadowolona :) PLUSY: + nawilża + włosy są błyszczące i sypkie + w żaden sposób mnie nie uczulił + cudnie pachnie + nie obciąża włosów + jest bardzo wydajny + wybór pojemności + nie posiada silikonów w przeciwieństwie do jego brata "Healing Oil Treatment". MINUSY: - Niestety CENA. POLECAM!!! Używam tego produktu od: około 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: około 1/3 opakowania