Familijny Szampon aloesowy z witaminami 

Szampon kupiłam w osiedlowym sklepie za ok. 8-9 zł, więc jak za taką pojemność cena jest przystępna. Dostajemy go w prostym, przeźroczystym opakowaniu, dzięki czemu możemy kontrolować jego zużycie. Zamknięcie jest szczelne, nie dostaje się pod niego woda. Zapach hmm... spodziewałam się aloesu, a ten szampon ani trochę nim nie pachnie, jego woń jest bardzo sztuczna. Działanie: Producent na opakowaniu zaznaczył, że szampon jest przeznaczony do włosów przetłuszczających się. Przyznam, że głównie przez to kupiłam go, miałam nadzieję, że w jakimś stopniu ten problem zmniejszy. Niestety, zawiodłam się ;/ co prawda dobrze się pieni, ale miałam wrażenie, że włosy są po nim niedomyte do końca, poza tym szybciej się przetłuszczały, co przy tym, co obiecał producent nie powinno mieć miejsca... Dodam jeszcze, że plątał pasma, jak nie nałożyłam odżywki to niestety na drugi dzień miałam kołtuny. Na całe szczęście nie podrażnił skalpu i nie spowodował oklapu na drugi dzień. Używałam go naprzemiennie z innymi szamponami, więc starczył mi na ok. 2 miesiące.

Mimo, iż jestem zwolenniczką szamponów familijnych, które wyróżniają się przede wszystkim niską ceną, ładnym zapachem i nie obciążaniem włosów, to muszę przyznać, że akurat ten szampon nie bardzo przypał mi do gustu. Po pierwsze szampon przeznaczony jest dla osób borykających się z przetłuszczonymi włosami i właśnie dlatego postanowiłam go przetestować. Niestety, ale nie spełnia swojej funkcji, ponieważ nie spowolnił procesu przetłuszczania się moich włosów, a ponad to mam wrażenie, że po jego użyciu szybciej się przetłuszczają. Dodatkowo pojawił się łupież i swędzenie skóry głowy, ale tutaj muszę przyznać, że borykam się z AZS i być może w tym tkwi problem. Tak czy siak, szampon nie uczulił mnie, ale podrażnił skórę głowy. W odróżnieniu od innych szamponów tej samej marki, mam wrażenie jakby moje włosy nie były dostatecznie umyte po jego użyciu. Nie wiem jak innym, ale mi również nie przypomina zapachu aloesowego, jest to bardziej chemiczna woń. Dla mnie szampon nie jest wydajny, muszę dość dużą ilość aplikować na włosy (zaznaczam, że mam włosy do ramion). Odnoszę również wrażenie, że po umyciu włosy nie są świeże. Raczej nie polecam go osobom, które mają problem z przetłuszczaniem włosów, za to namawiam do skorzystania z szamponu tej samej firmy, tylko, że pokrzywowego. Po umyciu włosy wyglądają dość dobrze, jednak zapach nie pozostaje na długo.

Moje włosy: krótkie, cienkie, do niedawna farbowane na rudo. Kupiłam 7 października br. w Auchan za 4,89z ł. Pojemność 500 ml. Ta wersja jest słabiej dostępna od pozostałych (nagietkowa chyba też). Używałam już wersji czarna rzepa, brzoza oraz pokrzywa. Ekstrakt z aloesu drzewiastego na piątym miejscu, dalej jest Polyquaternium-7, Parfum, Polysorbate 20, następnie ekstrakt z kasztanowca i witaminy. Łatwo się nakłada, piana nie jest gęsta i zbita jak drogeryjne szampony tylko taka lekka i łatwa do spłukania. Konsystencja płynna, kolor zielony. Pachnie jak wersja pokrzywowa. Włosy są świeże przez jeden dzień. Niewygodne opakowanie, łatwo może się otworzyć podczas transportu ze sklepu do domu. Polecam przelać do innej butelki.

plusy: + ładnie pachnie + dobrze oczyszcza + dość dobrze się pieni minusy: - plącze - podrażnia skórę głowy inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: + niska cena + wiele pojemności - słaba dostępność - niewygodne opakowanie

Znalazłam gdzieś w domu największą butlę tego szamponu i postanowiłam wykorzystać ten najtańszy możliwy szampon do zmywania z moich długich włosów olejów. :) + cena :) + dość dobrze się pieni :) + przyzwoicie oczyszcza, w tym celu go stosuję. Oleje z długich włosów zmywa po 2 umyciach Minusów ma niestety znacznie więcej: :( - bardzo wyszusza włosy! Ju podcas zmywania go mam wrażenie, że zamiast włosó mam na głowie snop siana! :( - plącze włosy niemiłosiernie! Gdybym nie zastosowała odżywki, to nawet magiczna szczotka Tangle Teezer by sobie nie poradziła z ich roaczesaniem tylko chyba zostałoby ogolenie się na zero. :( - faktycznie podrażnia skórę głowy, bo swędzi i powoduje coś na kształt łupieżu :( - bardzo rzadki, przelewa się przez palce, przez co jest... :( - niewydajny :( - zbyt intensywny zapach, i do tego wcale nie przyjemny, choć powiniem pachnieć ziołowo :( - niewygodne opakowanie - butelka jest tak miękka, wygina się we wszystkie strony, że nie sposób ciężkiego 1-litorwego szamponu utrzymać mokrymi dłońmi i wygdobyć odpowiednią ilość kosmetyku Niech wszystko na ziemi trzyma mnie z daleka od tego szaponu. Aż trudno mi uwierzyć, że inne seria tej linni tego samego producenta mają tak dobre opinie. Ten psuje reputację całej marce. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 op.

Producent zapewnia, że po użyciu szamponu "Włosy stają się zdrowe, piękne i lśniące." tak się nie stało Co prawda włosy przy stosowaniu nawet co drugi dzień nie przetłuszczają się ale są suche, sypkie, matowe i stroszą się jak siano, są szorstkie, głowa po nim swędzi i powoduje łupież. Plusy: + Dobrze zmywa tłuste i cięzkie preparaty np. stylizujące + Ładnie się pieni + Duża pojemność za niską cenę Minusy: - Ma w składzie Sodium Laureth Sulfate SLS - Mocno przesusza włosy - Nieprzyjemny ziołowy zapach, który utrzymuje się na włosach długo - Podrażnia i powoduje łupież - Bardzo rzakdi i mało wydajny - Puszy i plącze włosy (nie nadaje się do długich) - Duża 1l butelka jest nie poręczna i za miękka wygina się i ciężko dozować szamon Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: e 1000ml

Nie wiem dlaczego opinie o tym szamponie są takie złe .Przecież to jest szampon ziołowy bez jakiś super magicznych składów ten szampon ma myć a to zadanie wypełnia doskonale.Kosmetyk ten jest juz długie lata na rynku i dużo pokoleń zdązyło nim myć włosy.Ja bym nie spisywała go na potępienie ponieważ nie wywołuje u mnie podrażnień ani łupieżu zawiera w składzie wyciąg z kasztanowca który działa pobudzająco na krążenie krwi. A aloes odżywia i dezynfekuje skórę. błedem jest mycie sie nim codziennie ale do zmywania oleji i pozbycia sie resztek kosmetyków jest świetny. Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1butelka

Szamponu używałam dość długo po części ze względu na cenę, jest TANI, DOBRZE ZMYWA OLEJE, TWORZY DUŻĄ PIANĘ. Niestety ma SLES w składzie, WYSUSZA włosy, na drugi dzień są NIEŚWIEŻE. Używam tego produktu od: dawna... Ilość zużytych opakowań: niezliczona ilość

Mam już swoje ulubione szampony ziołowe, ten niestety do nich nie dołączy. Szampon jest bardzo rzadki, ale dobrze myje włosy, choć nie ma działania zmniejszającego przetłuszczanie. Włosy łatwo sie rozczesują, nie są sianowate, w tej kwestii nie mam żadnych zastrzeżeń. Nie odpowiada mi zapach szamponu, niby przyjemny, ziołowy, ale ma jakąś nieprzyjemna nutę. Ponownie już go nie kupię, są lepsze szampony. Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Kupiłam ten szampon ze względu na dużą pojemność i zadziwiająco niską cenę. Potrzebowałam taniego szamponu do zmywania olejków, bo żeby zmyć to z głowy potrzeba bardzo dużo szamponu. Ostatecznie przekonało mnie do niego to, że nie miałam ochoty na bieganie po całym mieście w poszukiwaniu pewnego innego szamponu ;) Jak na tak niską cenę to nie jest aż taki zły. Po dwóch myciach włosów nie ma śladu po olejach, więc oczyszcza bardzo dobrze. Niestety pozostawia włosy twarde i "tępe". Bez późniejszego nałożenia odżywki ani rusz. Zapach jest typowo ziołowy, przypomina mi szampony moich babć :) W ich łazienkach zawsze unosił się zapach ziołowych szamponów i płynów do kąpieli. Nie wiem czy zapach jest aloesowy czy nie, ale na pewno nie jest delikatny i subtelny. Utrzymuje się na włosach kilka godzin po umyciu, na szczęście moja odżywka kokosowa z Herbal Essences go niweluje. Zauważyłam także lekkie zmniejszenie przetłuszczania się włosów, ale moja czuprynka ogólnie zaczęła wolniej się przetłuszczać od chwili, kiedy zaczęłam ją porządnie odżywiać i nawilżać. Niestety, przez to zmniejszenie przetłuszczania się skóry głowy szampon trochę wysusza włosy i pozbawia je blasku. Niby mocny ziołowy szampon, który świetnie oczyszcza, a jednak nie podrażnia skóry głowy, co jest dla mnie ogromnym plusem. Najgorsze co może zrobić szampon to swędząca i podrażniona skóra głowy. Co do pienienia się to nie mam zastrzeżeń, aczkolwiek nie pieni się tak dobrze jak lawendowy szampon Ziaji. Cena jest naprawdę niska, to chyba najtańszy szampon jaki widziałam :) Jest również bardzo wydajny, mam go od trzech miesięcy, myję włosy co dwa dni, dwa-trzy razy, a zużyłam ok. 500ml. Raczej nie kupię go ponownie przez to pozostawianie włosów tępymi i matowymi, ale ogólnie nie był aż taki zły. Jeśli zużywacie bardzo dużo szamponu, mogę Wam go polecić :) Podsumowując: Oczyszczanie: 5/5 Zapach: 3/5 Miękkie i lśniące włosy po użyciu: 1/5 Hamowanie przetłuszczania się włosów: 4/5 Brak podrażnień: 5/5 Pienienie się: 4/5 Cena: 5/5 Wydajność: 5/5 Łącznie: 32/40 Używam tego produktu od: czterech miesięcy Ilość zużytych opakowań: pół litra

Miałam okazję stosować ten szampon, bo ktoś go kupił u mnie w domu i dość długo stał na półce, jako że było go aż 1000 ml. I cóż mogę o nim powiedzieć... Jest to kosmetyk, który na pewno bardzo dobrze oczyści nam włosy, czyli spełni podstawowe zadanie szamponu jakim jest mycie. Więcej raczej nie można się po nim spodziewać, ale czy to dobrze, czy źle - to już zależy od naszych oczekiwań. Ja zastosowałam ten szampon po prostu jako "myjadło", aby oczyścić włosy z nagromadzonych silikonów itd. i w tej roli spełnił się znakomicie! Natomiast osoby chcące nawilżenia i regeneracji mogą czuć się zawiedzione. Ogólnie, jest to szampon, który MUSI iść w parze z odżywką - dla mnie to żaden minus, bo odżywek i tak zazwyczaj używam. Ogólnie: * dobrze myje * trochę plącze włosy, jak to szampon bezsilikonowy * nie nawilża, ale też nie przesusza drastycznie jeśli wspomożemy się dowolną odżywką * litrowa butelka jest okropna - wygina się, leje się z niej gdzie popadnie ze względu na zbyt wielki otwór * szampon jest rzadki jak woda, ale i tak w miarę wydajny, bo dobrze się pieni * cena jego jest śmiesznie niska Ja już mam swoich faworytów, więc nie wiem czy kupię ten szampon kiedyś sama, ale gdyby przyszło mi go użyć ponownie w celu "odtłuszczenia", to chętnie bym to zrobiła, bo radzi sobie z tym bardzo przyzwoicie. Polecam do wypróbowania fanom ziołowych szamponów bezsilikonowych! Używam tego produktu od: miesiąc nieregularnie Ilość zużytych opakowań: ok. 100 ml z litrowej butli