Naprawdę dobra.
Maseczka jest sprzedawana w dwupaku. To co widnieje na zdjęciu w tym katalogu, to jedna część tego opakowania. Ja jedną, pojedynczą saszetkę zużywam na 1-2 razy. Także dwupak starczał mi na maksymalnie 4 użycia.
Zalety:
+ przyjemnie, ale jednocześnie bardzo mocno chłodzi skórę tuż po aplikacji,
+ wyciąga zanieczyszczenia na powierzchnię skóry! (łatwiej oczyścić po niej pory)
+ bardzo łatwo się zmywa, nie zastyga w skorupę,
+ leciutko rozświetla i rozjaśnia skórę,
+ nie przesusza skóry,
+ działa już po pierwszym użyciu,
Wady:
- zapach jest w moim odczuciu mocno średni, na samym początku nawet mi się spodobał, ale po kilku minutach noszenia czuję perfumy, które są w składzie tej maseczki, a że ten zapach jest mocno mydlany (trochę jak mocno perfumowane mydło o mało nautralnym zapachu, może jakiś proszek do prania) to mnie mocno drażni
- nie straszne mi nawet obrzydliwe kolory maseczek i sztucznie niebieski (ciemny błękit) barwnik uważam za zbędny, nie jestem żadnym kosmetologiem ani farmaceutą, ale wydaje mi się, że jest naprawdę niepotrzebny i niczemu więcej chyba nie służy.
Generalnie jest to produkt naprawdę godny polecenia.
Skład INCI dla zainteresowanych:
Awua (purified water), kaolin, glycerin, bentonite, PPG-1-PEG-9 lauryl glycol ether, cetearyl alkohol, glyceryl stearate, sodium citrate, PED-100 stearate, perfum )fragrance), glucose, menthyl lactate, propylene glycol, sea salt (dead sea salt), fucus vesiculosus (seaweed) extract, lactid acid, sodium lactate, aloe barbadensis (aloe vera) leaf juice, nelumbo nucifera (lotus bossom) flower extract, oenothera biennia (evening primrose) seed extract, panax ginseng roqt extract, passiflora incarnata (passionflower) flower extract, lactoperoxidase, citric acis, glucose oxidase, Cl 42090 (blue 1)
Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 2 lub 3, nie pamiętam już dokładnie