Planeta Organica Marokański balsam do wszystkich rodzajów włosów 

Opakowanie: Butelka z pompką, dozującą idealną porcję produktu Zapach: bardzo delikatny, dla mnie prawie niewyczuwalny, szybko się ulatnia Konsystencja: jasnobrązowa, dość lejąca, potrzebna większa ilość aby nałożyć na gęste włosy Działanie: Na moich włosach przetłuszczających się u nasady i suchych na końcach sprawdza się rewelacyjnie. Pozostawia włosy doskonale nawilżone, odżywione. są mięciutkie w dotyku i bardzo błyszczące. Trzeba uważać z ilością , ponieważ może obciążać

Odżywka o świetnym składzie. Używa się jej przyjemnie, choć jest dość rzadka, a przez to mało wydajna. Fajne opakowanie z pompką ułatwia używanie produktu. Efekt na włosach bardzo fajny. Są doskonale nawilżone, miękkie i błyszczące. Balsam może jednak trochę je obciążyć, więc trzeba uważać, by nie przesadzić z ilością. Sprawdza się dobrze jako maska przed myciem. nie podrażnia skalpu.

Kupiłam zachęcona dobrym, naturalnym składem. Mam długie lecz cienkie włosy, długość lekko za łokcie, z lekkim sombre, włosy ogólnie w całkiem dobrym stanie. Staram się o nie dbać kosmetykami z dobrym składem. Niestety w moim przypadku ten balsam praktycznie nie przynosi żadnych rezultatów. Nie zauważyłam praktycznie żadnego nawilżenia, odrobinę ułatwia rozczesywanie jednak niewiele. Włosy wyglądały jakbym nie użyła żadnej odżywki, były wręcz odrobinę suche na końcach (inne odżywki bez problemu radzą sobie u mnie z tym problemem). Opakowanie na plus, wygodna pompka. Nie przypadła mi do gustu natomiast konsystencja produktu, jest bardzo rzadka wręcz spływa z włosów, trudno nasycić włosy tym balsamem co sprawia również, że nie jest to produkt ekonomiczny. Trzymałam czasem 20-30 minut, niestety również otrzymałam zerowy efekt, a podobno ma wystarczyć kilka minut. Niestety nie wrócę do tego produktu ponieważ nie zauważyłam jakiegokolwiek nawilżenia, pielęgnacji czy odżywienia. Działa jak pierwsza lepsza tania odżywka z drogerii, która poza świadomością zastosowania nie daje żadnych wymiernych efektów.

Skład dobry, dlatego kupiłam. Niestety na moich średnioporowatych włosach nie robi nic. To znaczy wygładza, nie puszy, ułatwia rozczesywanie...ale to samo dają mi tańsze odżywki, więc bez szału.

Mam włosy wysokoporowate, z natury szorstkie, sztywne i puszące się. Potrzebują dużej dawki humektantów i emolientów do nawilżenia oraz silikonów do wygładzenia (a źle znoszą proteiny). Ten balsam stosuję jako odżywkę niemal codziennie od kilku tygodni. Moje włosy NIGDY nie były tak miękkie! Lepiej się układają, wyglądają zdrowo i są najcudowniejsze w dotyku. Próbowałam naprawdę wielu odżywek , ale nigdy nie spotkałam się z tak silnym działaniem. Zazwyczaj nie wychodziłam z domu bez suszenia włosów po porannym myciu na okrągłej szczotce - dzięki temu mogłam zapanować nad ich układaniem się oraz je wygładzić. Teraz coraz częściej zdarza mi się pozostawiać włosy do naturalnego wyschnięcia. Kiedyś to było nie do pomyślenia, bez suszarki i szczotki miałam na głowie siano nie do opanowania. Dziś włosy po wyschnięciu są bardzo miękkie, wygładzone, prawie się nie puszą, ale dość dobrze układają. Nie jest to co prawda dokładnie taki sam efekt jak po wyciągnięciu na okrągłej szczotce, ale wystarczająco dobry, żebym mogła zrezygnować z codziennego szkodliwego suszenia. Nie tylko ponownie kupię balsam, ale wypróbuję także maskę z tej serii (obecnie mam maskę prowansalską od PO, ale jej działanie nie zadowala mnie w pełni).

1. Opakowanie, zawartość produktu: Balsam znajduje się w butelce z pompką o pojemności 280 ml. Butelka wykonana jest z brązowego, nieprzezroczystego plastiku - co troszkę odejmuje na funkcjonalności balsamowi, ponieważ nie widzimy ile zostało w buteleczce produktu. Pompka ułatwia dozowanie, ale niestety w moim przypadku zatkała się - balsam w niej zasechł i teraz dozuje bardzo małą ilość. Balsam ma dość gęstą konsystencję, jasnobrązowy kolor i bardzo ładny, słodki zapach :) 2. Skład: - Aqua with infusions of Argania Spinosa Kernel Oil - woda z dodatkiem oleju arganowego - wygładza, nabłysza włosy - Organic Mentha Piperita (peppermint) Leaf Extract - ekstrakt z liści mięty pieprzowej - właściwości chłodzące i łagodzące - Rosa Damascena Flower Extract (Róża Damasceńska) - ekstrakt z kwiatów róży damasceńskiej - działa na skórę gojąco, łagodząco, nawilżająco i antyseptycznie, polecany jest przy drobnych ranach - Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Flower Extract (Kwiaty Pomarańczy) - olejek z kwiatów pomarańczy - ormalizujące wydzielanie sebum – szczególnie polecany jest do cery tłustej - Eucalyptus Globulus Leaf Oil (eukaliptus) - olejek z liści eukaliptusa, olejek eukaliptusowy - posiada działanie przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe - Organic Olea Europaea (Olive) Fruit Oil - Oliwa z oliwek - doskonale odżywia, nawilża oraz regeneruje skórę, odżywia włosy - Cetearyl Alcohol - Alkohol cetearylowy - tworzy okluzyjny film na skórze i włosach, który działa natłuszczająco, zmiękczająco, kondycjonująco i ochronnie, zapobiega odparowywaniu wilgoci - Glycerin - Gliceryna - silnie hydrofilowa i higroskopijna substancja nawilżająca - Behentrimonium Chloride - działanie myjące, zapobiega elektryzowaniu i plątaniu włosów, ułatwia rozczesywanie, wygładza, zmiękcza i kondycjonuje - Cetrymonium Chloride - właściwości lekko emulgujące i myjące, sprawia, że kosmetyk jest łatwiejszy w spłukiwaniu. Nadaje połysk, gładkość, rozplątuje, zapobiega elektryzowaniu, ułatwia rozczesywanie - Quaternium-87 - Kwaternium-87 - wykorzystywany głownie w kosmetykach do włosów, szamponach i odżywkach, wygładza, nadaje połysk i pogrubia włosy, chroni także przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, np nawiewem suszarki, ułatwia rozczesywanie włosów, zapobiega elektryzowaniu i plątaniu oraz jest substancją myjącą, która ułatwia spłukiwanie kosmetyków, daje poślizg - Hydroxyethylcellulose - stosuje się ten składnik jako zagęstnik zwiększający lepkość kosmetyku - Cetrimonium Bromide - konserwant, zapobiega namnażaniu i przetrwaniu bakterii w kosmetykach. Jest także substancją kondycjonującą włosy, zapobiega elektryzowaniu, nadaje połysk i wygładzenie, ułatwia rozczesywanie i zapobiega plątaniu - Benzyl Alcohol - pełni rolę rozpuszczalnika. W związku z jego przyjemną, jaśminową wonią, jest stosowany jako składnik kompozycji zapachowych. Konserwant - przedłuża trwałość kosmetyku - Sorbic Acid - substancja konserwująca - Benzoic Acid - substancja konserwująca - Citric Acid - zwiększa trwałość kosmetyku oraz jego stabilność - Parfum - zapach Bazą kosmetyku jest woda z olejem arganowym - emolientem, troszkę dalej w składzie znajdziemy oliwę z oliwek - kolejny emolient. Balsam powinien sprawdzić się w przypadku włosów wysokoporowatych - bardzo lubiących emolientową pielęgnację. W składzie znajdują się także m.in.: ekstrakt z liści mięty pieprzowej, ekstrakt z kwiatów róży damasceńskiej, olejek z kwiatów pomarańczy, olejek z liści eukaliptusa - które powinny świetnie sprawdzić się w pielęgnacji skóry głowy :) 3. Działanie: Balsam bardzo ładnie dociąża i wygładza włosy, ułatwia także rozczesywanie (posiadam włosy wysokoporowate). Nałożony na skórę głowy - w moim przypadku nie obciąża włosów i nie wzmaga przetłuszczania.

Mam gęste, twarde, suche i puszace się włosy i zazwyczaj do wlosow poszukuje wszelakich naturalnych kosmetykow glownie nawilżających i wygladzajacych. Dlatego tez skusilam sie na ten balsam. Jednak stosujac go nie zauważyłam żadnych efektów obiecanych przez producenta. Włosy nie były ani wygladzone, ani jakos bardziej nawilzone. Dodatkowo nie bardzo podoba mi się konsystencja balasamu, jak dla mnie za rzadka przez co balsam raczej spływa z moich włosów niż się wchłania. Może ok 7min ( producent również zaleca kilka minut )bo tyle trzymałam produkt na włosach to za mało do otrzymania jakichkolwiek efektów ;-) jak dla mnie największym plusem balsamu okazał się jego zapach

Balsam kupiłam ze względu na zachęcający skład. Na pierwszym miejscu znajduję się woda połączona z olejkiem arganowym. Dalej możemy znaleźć inne olejki oraz ekstrakty roślinne. Skład, jak na Planetę Organicę przystało, na 5+ :) Balsam stosowałam w zimę, jak i w lato. Mogę śmiało polecić go na każdą porę roku :) Po użyciu, moje dość problematyczne włosy, stały się dociążone, wygładzone i nawilżone. Jedyną rzeczą do której, mogę się przyczepić jest wydajność. Do uzyskania fajnego efekty, muszę dość sporą ilość nałożyć na moje długie włosy, przez co balsam szybko się kończy.

Jako, że mam długie, gęste, ale rozjaśniane i suche włosy - kochają one ten balsam. To prawdziwy balsam, daje im nie tylko właściwości pielęgnacyjne, odżywia je nawilża ale i ujarzmia. Cudowny również do stosowania na skórę głowy, nie szkodzi jej, a jestem wrażliwcem. Byłby idealny dla mnie gdyby nie stosunek cena-->>> wydajność , buteleczka, która nie należy do najtańszych starcza mi na bardzo krótko, jeśli nakładam na całe włosy. Zalety: +Przepiękny zapach +Odżywienie +Wygładzenie +Nawilżanie +Dociążanie +Nadanie blasku +Odpowiedni do stosowania na skórę głowy Wady: -Fatalna butelka, nie widać ile produktu zostało oraz nie da się w żaden sposób wydobyć końcówki -Stosunek wydajności do ceny , jako posiadaczka długich włosów, i ktoś kto potrzebuje wspomagaczy po każdym myciu włosów, nie mogę sobie pozwalać na niego tyle ile bym chciała ja oraz moje włosy. Podsumowując : Dla mnie pod każdym względem najlepsza odżywka/maska/balsam do włosów.

Niestety ten balsam mnie nie zachwycił. Oczekiwałam super wygłądzenia, odżywienia i choć lekkiego ujarzmienia puszących się włosów (balsam trzymałam zawsze ok. 15-30 minut pod czepkiem). Rezultaty bynajmniej nie były zadowalające - balsam jak wiele innych dookoła. Odżywka być może nadaje się do codziennej pielegnacji zdrowych włosów, ale na pewno nie do wymagających, przesuszonych na końcach i puszcących się. Wygładzenie i nawilżenie jest średnie na jeża - nie takiego efektu oczekiwałam. Balsam ładnie pachnie, ale konsystencja jest zbyt rzadka. Po olejkach w składzie możnaby spowiedziewac się czegoś więcej.

Odżywka naprawdę działa, włosy są świetnie odżywione, wygładzone i mięciutkie, aż chce się jej używać! Bardzo łatwa aplikacja, wystarczy rozprowadzić niewielką ilość kosmetyku na włosach, pozostawić na kilka minut i cieszyć się po chwili pięknymi włosami butelka - wygodna w użyciu z dozownikiem, który się nie zapycha Bardzo polecam :)

Balsam pozytywnie mnie zaskoczył. Włosy są po nim miękkie, błyszczące, pięknie się układają, łatwo się rozczesują i wyglądają bardzo zdrowo. Do tego ten zapach! Cudowny, otulający. Mam jednak wrażenie, że balsam delikatnie obciąża włosy.

Stosowałam balsam marokański kilka lat temu, gdy trwał szał na kosmetyki Planeta Organica. Przyjemny, raczej mało gęsty balsam, który szybko działał na moich włosach. Wygładzał i nawilżał. Nie dawał może jakiegoś spektakularnego efektu, ale włosy wyraźnie lepiej się układały. Nie lubią opakowania i dozownika. Psuje się szybko i trzeba wylewać balsam na dłoń. Podoba mi się zapach, pozostaje na włosach długo po wysuszeniu. Dobry produkt dla włosów normalnych, trochę za słaby dla suchych. Dozownik do wymiany. Ja kupuję produkty Planeta Organica w zielarni.

kupiłam po przeczytaniu recenzji na KWC - bardzo fajny zapach - konsystencja - dobrze się rozprowadza na włosach - mam wrażenie że trochę przesuszył moje włosy, chociaż nie stosuję go codziennie, dlatego mały minusik

Pierwszy raz w życiu miałam do czynienia z odżywką do włosów, która daje efekt długotrwałego nawilżenia i odżywienia, dzięki czemu nie muszę stosować jej przy każdym myciu. Włosy odzyskały witalność i piękny wygląd. Łatwiej się układają i cudnie błyszczą. W dotyku są niezwykle gładkie, ale nie przyklapnięte. Balsam pięknie pachnie. Trzeba się trochę napompować, by wydobyć odpowiednią porcję produktu, ale to tylko maleńki minusik. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1

Odżywka pięknie pachnie, tak orientalnie :) Wygładza i dociąża włosy, ale nie powoduje przeciążenia. Używałam pod prysznicem na 3-5 minut. Jest wydajna i...no cóż, po prostu polecam :) Używam tego produktu od: 2,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie

Pierwsze co mnie uderzyło po pierwszym użyciu tego balsamu to jego zapach. Niby nie jest to najważniejsze przy tego typu kosmetykach, ale nic nie poradzę, że kompletnie mnie oczarował. Jest świetny, kojarzy mi się z perfumami, długo utrzymuje się na włosach. A jak jest z samym działaniem kosmetyku? Trzeba na niego uważać, bo przy włosach takich jak moje (czytaj: cienkich) może spowodować obciążenie. Używany jednak na czas ok. 5 minut na włosach lekko spuszonych działa cuda - włosy są pięknie wygładzone i mięciutkie. Kiedy trzymałam go dłużej (jak maskę) niestety na drugi dzień moje włosy były obciążone, ale to w głównej mierze "zasługa" moich włosów. Warto też wspomnieć o opakowaniu. Nie wybiję się z obiegowej opinii na temat pompek tych balsamów - krótko mówiąc, są beznadziejne. Wyciska się za mało balsamu (na moje włosy do obojczyków potrzebowałam ok 10 pompek), a kiedy 3/4 opakowania jest puste w ogóle nie mogłam wydobyć balsamu przez pompkę i musiałam odkręcić butelkę. Wydajność - taka sobie. Nie ma tragedii ale superwydajnym bym tego produktu nie nazwała. Sam balsam oceniam jednak dobrze i mogę polecić go osobom, które pragną dociążenia i wygładzenia włosów, choć przypuszczam, że w przypadku ekstremalnie porowatych włosów nie sprawdzi się aż tak dobrze. EDIT: Zamówiłam ten balsam ponownie, z potrzeby chwili (okres zimowy i czapka niestety wzmaga puszenie) i coś niedobrego się stało z tym balsamem. A konkretnie z zapachem. Myślałam że wodzi mnie nos, ale moja siostra (która również używała tego kosmetyku) potwierdziła. Mianowicie balsam w obecnej chwili strasznie śmierdzi spirytusem, zupełnie inaczej niż wcześniej. Aż zajrzałam do składu, ale, o ile się nie mylę, skład pozostał bez zmian. Jeszcze go nie używałam więc nie wiem czy zmieniło się jego działanie. Nie wiem czy po prostu trafił mi się feralny egzemplarz (wcześniej kupowałam stacjonarnie a teraz zamawiałam przez internet więc może to jest przyczyna), a może ktoś miał podobne odczucia? Używam tego produktu od: dwa miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno

Moja ukochana odżywka, kupiłam ją za jakieś 19 zł w Kosmyku. Dociąża włosy, wygładza, zmiękcza. Za największy plus tej odżywki uważam fakt, że dzięki niej jestem posiadaczką lekko kręconych włosów. Teraz wiem, żeby starać się pogłębiać skręt, a nie prostować na siłę, ponieważ wolę siebie w pokręconych. Włosy dzięki niej świetnie się rozczesują i macam je ciągle. Bardzo pomogła poprawić kondycję moich włosów i pokochałam ją od pierwszego użycia. Najlepiej sprawdza się u mnie nałożona przed umyciem włosów na dłuższy czas, czasem dodaje do tego jakiś olej np. oliwę. Po umyciu włosów już nie nakładam żadnej innej odżywki, a efekt jest o wiele lepszy. Niestety zdarzało się, że nałożona w za dużej ilości obciążyła moje włosy, ale wystarczy tylko nauczyć się jej używać. Balsam ma ładny, słodki zapach i idealną konsystencję. Opakowanie również mi się podoba. Polecam do włosów suchych i wysokoporowatych. :) Używam tego produktu od: 4 miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego