Max Factor Colour X - Pert Waterproof Eyeliner Wodoodporny eyeliner

W codziennym makijażu oczu lubię dodać jakiś kolorowy akcent, dlatego często sięgam po eyelinery lub kredki w oryginalnych odcieniach. Tym razem wybór padł na odcień 04- Turquoise. Opakowanie jest ładne, aplikator precyzyjny i wygodny- ma trochę nietypową formę, bo nie jest to klasyczny pędzelek a coś w rodzaju gąbeczki. Dobrze mi się nim aplikuje kosmetyk. Dość szybko zastyga na powiece i nie rozmazuje się. Nie podrażnił mi oczu ani nie spowodował uczuleń. Trwałość też jest bez zarzutu- utrzymuje się w nienaruszonym stanie przez większość dnia aż do demakijażu. Do jego zmycia używam dwufazowego płynu. Sam kolor jest piękny, nieoczywisty, ciężko stwierdzić, czy przeważają odcienie niebieskiego, czy zielonego. Pigmentacja również jest bez zarzutu- u mnie wystarcza 1 warstwa, żeby kolor był widoczny. Nie wiem, czy skuszę się ponownie, bo jestem ciekawa nowości, ale jeśli będę mieć okazję to chętnie wypróbuje również inne odcienie tego samego produktu. Polecam :)

Eyeliner ma w miarę wygodny aplikator, chociaż dla niektórych może być problematyczny, ponieważ nie jest bardzo elastyczny. Kolor jest bardzo intensywnie fioletowy z brokatem, nie można jednak uzyskać pięknego pełnego krycia przy cienkiej warstwie. By było widać pełnię kolory i drobinek, trzeba dać grubą warstwę eyelinera. Cienka wygląda brudno i nieestetycznie. Podczas wysychania produkt nie powoduje uczucia ściągnięcia skóry. Za co daję duży plus. Trwałość oceniam jako dobrą. Co mi się nie podoba? Zmywanie. Produkt bryluje się, odchodzi w płatach, które przyklejają się do rzęs. Trzeba palcami je odklejać, ponieważ nie chcą ładnie zejść z tuszem i nie chcą przenosić się na płatek kosmetyczny. Aspekt ten jest dla mnie dość znaczący, na tyle że mniej chętnie sięgam po ten produkt na codzień.

mam wymagającą powiekę - nie każdy produkt zostaje przez nią mile przywitany, opadająca i tłusta. Każda próba nowego eyelinera kończyła się tak samo - z odbitą kreską na powiece. Szukałam dosyć długo, próbowałam większości produktów - wodoodpornych i tych nie. Zniechęcona kreskami, przestałam szukać - pogodziłam się z tym, że nigdy nie namaluje sobie kreski. Aż nagle przypadkiem do koszyka wrzuciłam eyeliner z Max Factora. I stał się cud. Liner ma fajną końcówkę (na początku myślałam, że jest w postaci pisaka), ale ma gąbczastą końcówkę i kałamarzyk. Do tego ładny wygląd (tego pisaka). Wygodnie się tym maluje kreski. I co najważniejsze - jest trwały i się nie odbija! Dla mnie najlepszy. Oczywiście moda na kreski jako taka minęła, od czasu kiedy wstaje o 6 do pracy to nie mam czasu ich robić (wole 10 minut dłużej pospać niż męczyć się półprzytomna z kreską ;)), dlatego liner troche odszedł w zapomnienie. Miałam go ponad 2 lata i niestety się zepsuł, ale miał już prawo i mu wybaczam ;)

Mam metalic lilac. Fioletowe i niebieskie drabiny zatopione w czerni. Pigment ciężko określić. Niby tych drobinek jest multum, ale nie kryje perfekcyjnie po jednym pociagnieciu. Najgorsze, że kolejne malowanie potrafi ściągnąć poprzednie warstwy. Trzyma się ładnie nie ruszamy. Po kilku godzinach intensywnego trzepania rzesami potrafi się skruszyc. Zasycha i odpada. Mimo tego wszystkiego, lubie lubię ten produkt za inność. Kiedyś kiedyś x lat do tylu- chyba firma my Secret miała brokatowe eyeliner. Ich niebieski był cudem. Ten ma podobny efekt i niesamowicie dziwny kolor. W zależności od światła niebieski lub fioletowy. Wygodny aplikator mimo moich obaw. Wydajność zależy od rodzaju make up. Żeby mieć ten efekt wow, trzeba się namachac.

Nigdy bym się nie spodziewał po tej marce tak złego produktu. Uwielbiam ją za tusz do rzęs czy lakier do paznokci, a tutaj takie rozczarowanie. Nigdy nie miałam gorszego eyelinera. Nie wiem nawet jak opisac to co się dzieje, po wyschnięciu kreska jakby pęka. więc muszę dołożyć kolejną część, aby przykryć ubytki. Szybko schnie, jasne, ale co z tego skoro nie ma mowy o minimalnej trwałości.

To jest eyeliner przeznaczony i zaprojektowany na imprezy :) Piękny, mikroskopijny brokacik a wręcz pyłek w tym produkcie daje świetny efekt na powiece. Aplikator jest bardzo dobrze dobrany do tej konsystencji i pozwala zrobić precyzyjną kreskę. Jak już namalujemy ją i zaschnie to nie zejdzie sama, nie spłynie jeśli spocimy się podczas szaleńczego tańca więc mamy pewność że nie wyglądamy jak panda.

Posiadam odcień czarny . Eyeliner posiada bardzo fajną gąbeczkę która jest zdecydowanie fajnym rozwiązaniem jeśli nie lubimy aplikatorów w pędzelku, gdyż nie traci kształtu i za każdym razem możemy namalować kreski tej samej grubości .Posiada bardzo piękny czarny kolor, który dobrze podkreśla oko. Kosmetyk długo się utrzymuje ,jest nie do zdarcia i nie rozmazuje się. Namalowane nim kreski bardzo szybko zasychają przez co nie musimy się martwic, że spłynie nam z oczu . Idealnie sprawdza się na tłustych powiekach ,gdyż jest wodoodporny i nie straszne mu żadne deszcze . Trochę ciężko się zmywa ja używam płynu dwufazowego ,który radzi sobie z tym eyelinerem znakomicie. Produkt godny uwagi i polecenia.

...ale po 8 godzinach w pracy praktycznie w połowie jest starty z powiek. Zro jakiejkolwiek trwałości. Dodam, że nie trę oczu. Owszem schnie szybko, ale da się go zmyć zwykłą wodą. Plus za opakowanie. produkt nie wysycha. Ale ogólnie nie polecam.

Na zakup tego eyelinera zdecydowałam się ponad rok temu podczas promocji rossmanowskiej. I nie żałuję! Co tu dużo pisać to jest po prostu świetny kosmetyk. Choć swojego ulubieńca już mam - w formie kamienia, tak ten jest numerem jeden jeżeli chodzi o eyelinery płynne. Kolor czarny jest mocną intensywną czernią która przepięknie podkreśla oko. Aplikator jest w formie stożkowej gąbeczki, dzięki czemu nie ma problemu ze zrobieniem kreski, nic się nie rozlewa, nie rozmazuje., aplikator się nie wygina, nie trzeba dodatkowo nabierać kosmetyku by pogłębić kolor. Jedno pociągniecie i kreska gotowa. Dodatkowym plusem jest to, że w moim przypadku kreska utrzymuje się praktycznie do samego demakijażu, czyli caaaały dzień więc ja absolutnie wierzę w jego wodoodporność. Kolejnym plusem jest to, że ten eyeliner nie zasycha i jego żywotność jest nad wyraz długa. Zwykle większość eyelinerów w płynie zasychała albo gluciała po ponad pół roku użytkowania. Ten dzięki kulce ktora sobie pływa wtym eyelinerze nie traci na świeżości - mam go już ponad rok i jego właściwości nadal się nie zmieniły. Poza tym jest też wydajny - mija rok a on jest i jest. Niedawno zakupiłam również odcień - Metallic Lilac i także jestem zachwycona. Przepiękny ciemny, brokatowy odcień fioletu który bardzo fajnie wydobywa niebieską tęczówkę oka. Po zdjęciach w internecie obawiałam się, że będzie trochę jasny i tandetnie zaciągał tym lilakiem, ale nic z tych rzeczy. Odnosze wrażenie, że po prostu do czarno eyelinera zostały dosypane drobini w kolorze metalicznego fioletu.

Czaiłam się na jakiś dobry eyeliner od dłuższego czasu i odkładając genialny Wibo postawiłam na Max Factor i... żałuję. Plusy: - wygodny twardy aplikator - gąbeczka/pędzelek Minusy: - okropna, wodna konsystencja. Nie da się go rozpowadzić na powiece, bo zostawia "dziury" i niedomalowane miejsce. Trzeba trzy razy malować kreskę, by wyglądało to na pełną krechę. - zostaje na powiece jako żelowa,gumowa powłoczka, która po jakimś czasie się kruszy. Wygląda to co najmniej obrzydliwie - na pewno nie jest wodoodporny. Ścieka podczas małej mżawki oraz w kąciku oka. - cena Zdecydowany KIT. Nie żałuję wydanego grosza, bo kupiłam go w promocji 2+1 w Rossmannie, ale w innym przypadku nie dotknęłabym go. Zaliczam go do produktów, które MF powinien zdecydowanie wycofać. Za tą cenę warto kupić tańszy, lepszy eyeliner :) Używam tego produktu od: pół roku i skończyć go nie mogę Ilość zużytych opakowań: jedno

Eyeliner kupiłam przez przypadek. Szukałam dobrego, trwałego eyelinera i podczas promocji -40% czaiłam się na ten z Maybelline lub Rimmel w słoiczku. Ale jak to bywa na takich promocjach, produkty szybko znikają. Więc z braku laku zaczęłam się rozglądać za eyelinerami innych firm. No i napotkałam się na tego. Kupiłam. I nie oddam. Wygodny aplikator ułatwia nakładanie go i rysowanie kreski takiej, jaką chcę. Kolor jest głęboki, czarny, lśniący, który nie płowieje w ciągu dnia. A sam produkt na powiece jest nie do zdarcia. Nie rozmazuje się, nie przemieszcza, nie odbija. Zasycha w ciągu kilku sekund i tak zostaje do końca dnia. Czasem wykruszy się, ale tylko wtedy, gdy pocieram okiem (co jest logiczne). No i niestety jego trwałość może być też problemem. Samym płynem micelarnym nie ściągnę go. Jednak ja myję twarz olejkami i wtedy bez problemu schodzi. Jest to niewielki mankament, który nie dyskwalifikuje tego produktu. Ja mam na niego sposób bez zbędnego pocierania okolic oczu. Po 5 miesiącach używania nadal jest produkt, ale już końcówka. Kupiłam kolejny, aby był w zapasie. Nie pamiętam, ile płaciłam za niego w promocji -40% (super pharm). Obecnie kupiłam go w Hebe w cenie promocyjnej 26,99 (cena regularna ok 36zł). Na pewno nie rozdzielę się z nim na długo i z czystym sercem mogę go dalej polecać. Używam tego produktu od: min.5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: koniec 1 opakowania

Obecnie jest to najlepszy eyeliner jakiego używałam, przede wszystkim ze względu na trwałość i fakt, że nie odbija się na górnych powiekach. Szybko wysycha, łatwo się maluje - aplikator jest trwady, nie miękki jak pędzelek, co ułatwia równe prowadzenie. Jedno opakowanie przy codziennym stosowaniu wystarcza mi na ok. 2 miesiące. Cena też jest przystepna w porównaniu do jakości. Zaletą jest także jego dostępność. Kreska utrzymuje się do wieczora, choć miejscami po czasie delikatnie wyciera, mimo to szczerze polecam :) Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 3 opakowania

Najbardziej zachwyca mnie wydajność i jakość produktu - nie zdażyło mi się dotąd, by po 5 miesiącach od zakupu i codziennego używania, kolor i konsystencja eyelinera nie zmieniła się. Dzięki sztywnemu aplikatorowi, malowanie kresek jest łatwe i przede wszystkim szybkie co jest bardzo ważne, mając na makijaż kilka minut w ciągu dnia. Bardzo podoba mi się też intensywność koloru - ja posiadam głęboką czerń, ktora nawet po całym dniu w ptacy i na uczelnii utrzymuje się na oku. Jest dla mnie prawie idealny - jedyny minus to dość duży rozmiar, jest długi, przez co ciężko zmieścić do małej podręcznej kosmetyczki. Ale jeśli chodzi o jakość - super, polecam wszystkim, którzy lubią kosmetyki wodoodporne!:) Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: zużyłam całe opakowanie

Czailam się na niego dość długo, bo od lat używam eyelinera z firmy Rimmel, który kosztuje ok 24 zł. W końcu stwierdzilam, że pomimo ceny wezmę tego z Max Factor, bo przecież za taką cenę musi być lepszy.. no i jeszcze ta firma to już wgl byłam pewna, że jest dobry (teraz wiem, że firma, cena nie idzie w parze z jakością). Ten eyeliner w żadnym wypadku nie jest wodoodporny! Malowalam się nim kilkakrotnie, za każdym razem jak była ładna lub normalna pogoda i za każdym razem bez powodu się rozmazal.. aż normalnie się wierzyć nie chce. Ten z Rimmela, którego używam od zawsze nie jest wodoodporny, a trzyma się bez problemu cała noc i to w sniezyce czy ulewy. Jeżeli ten z Max Factor rozmazuje się bez powodu to byłabym się wyjść pomalowana nim w zimę, bo wyobrażam sobie jak bym wyglądała. Robiłam do tego eyelinera kilka "podchodow" z nadzieją, że jednak ostatnim razem to Ja zawinilam, ale niestety za każdym razem po kilku godzinach mam czarne powieki. Nie polecam! Nie spełnia swojej podstawowej "obietnicy". Uwielbiam tusz 2000 calorie, ale jednak z firmą Max Factor nie za bardzo się lubimy. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1

Po pierwsze- produkt przyjemny w aplikacji. Łatwo narysować nim na oku precyzyjną kreskę. Lecz niestety nie trzyma się ona na powiece długo. Jest to produkt bardzo nietrwały. Wyobraźcie sobie, że idziecie na imprezę, przeglądacie się w lustrze a tam rozmazana kreska na powiece... nie polecam ! Używam tego produktu od: 4miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Zacznijmy od tego, że produkt w ogóle nie jest wodoodporny. Zmazuje się i \'wypłukuje\' z zewneętrzego kącika oka. Często jak wyjdę na miasto łzawi mi oko, po nałozeniu tego eyelinera zmyło mi się dosłowanie wszystko. Do tej pory kupowałam wodoodporny eyeliner z essence za 7 zł i pozostanę mu wierna. Stracone 30 zł, no ale cóż.. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Wygodnie się aplikuje, ale zastyga w niejednolitą, żelową powłokę, która kawałkami odchodzi od powieki. Jako, że eyeliner to dla mnie absolutny must-have nakładam tylko jeśli nie mam chwilowo żadnego innego. Używam tego produktu od: staram się nie używać Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kosmetyk ciezko sie rozprowadza, ten aplikator jest wyjatkowo niewygodny. Zapach rowniez nie nalezy do najprzyjemniejszych. Bardzo szybko sie kruszy. Jedyny plus to kolor Używam tego produktu od: pol roku Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie