Moja olejowa przygoda trwa dalej ;-) Jakiś czas temu zainwestowałam w dość drogi Olejek KHADI, ale z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że nie były to pieniądze wydane w błoto :-)
Olejek produkowany jest w Indiach, jest to certyfikowany naturalny kosmetyk, oczywiście nie testowany na zwierzętach
Jest to olejek do skóry mieszanej, z działaniem aromaterapeutycznym, a jego skład mnie oszołomił :-D
Oryza sativa oil (olej ryżowy), Sesamum indicum oil ** (olej z sezamu indyjskiego ), Helianthus annuus oil** (olej słonecznikowy ), Nelumbo nucifera (kwiat lotosu), Rubia cordifolia , Centella asiatica (wąkrota azjatycka), Ficus benghalensis (drzewo banjanowe), Lavandula angustifolia (Lawenda), Tocopheryl acetate (witamin E), Cananga odorata (ylang ylang), Mimosa pudica (mimoza), Cedrus deodara (cedr himalajski), Azadirachta indica (Neem ), Daucus carota sativa (marchew zwyczajna), Geraniol*, Linalool*, Limonene*, Benzyl Alcohol *, Eugenol*, Benzyl Salicytate*, Farnesol*, Benzyl Benzoate*, Coumarin*.
* część składowa naturalnego eterycznego olejku
** pochodzi z kontrolowanych upraw ekologicznych
Olej ma specyficzny, intensywny, ziołowy zapach, bardzo relaksujący, potwierdzam działanie aromaterapeutyczne :-)
Olej ma zabarwienie pomarańczowe, nie pozostawia zabarwienia na skórze, nie ma co się martwić. Jest dość tłusty, ale wchłania się zadziwiająco szybko :-)
Jak ja go używam? Zazwyczaj solo nakładam niewielką ilość na twarz szyję i dekolt -na noc, czasami mieszam także z kwasem hialuronowym. Zapach naprawdę relaksuje przed snem :-)
Rano stosuję czasami także pod makijaż, sprawdza się świetnie :-) Teraz robi się coraz cieplej, trzeba chronić się przed słońcem, i olej ten spełnia swoje zadanie także, chroni przed UV, nie ma potrzeby stosowania kremów z filtrem :-)
Olej ten stosuję nie tylko na twarz, olejuję nim całe ciało, nie robię tego zbyt często, bo jest mi go szkoda, nie jest to zbyt tani olej, ale od czasu do czasu, czemu nie ;-) jest naprawdę idealny do masażu.
Co powinien olej robić? Przede wszystkim redukować nadmiar sebum co faktycznie robi, powinien łagodzić podrażnienia i redukować blizny i drobne ranki i tutaj też jak najbardziej się z tym zgodzę, w prawdzie nie miałam ich jakiś strasznie dużych, ale naprawdę zauważyłam redukcję.
Tym co mnie najbardziej zachwyciło, to fakt, że olej bardzo nawilża, wygładza, skóra jest niemożliwie gładka, przez co stałam się od tego olejku uzależniona, używam go nieustannie. Poprawia wykład cery, moi znajomi pytali mnie co robię ze swoją twarzą, bo wygląda bardzo świeżo i promiennie, czyli faktycznie olejek musi działać :-) Olej z łusek ryżowych powinien wygładzić zmarszczki, no tego nie mogę potwierdzić, bo sama ich jeszcze za wielu nie mam ;-)
Olej z pestek marchwi zapewnia dodatkowo ochronę przed promieniowaniem UV, czyli innymi słowy jeden olej a spełnia tysiące funkcji :-) Drzewo banjanowe ma za zadanie oczyszczać skórę, ja nie zauważyłam wyraźniej redukcji zaskórników niestety.
Jeśli chodzi o cenę, to tak jak wspomniałam, nie jest on zbyt tani, ja swój zamówiłam na allegro i zapłaciłam koło 60 zł,
Używam tego produktu od: dwoch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego