Garnier Ultra Doux, Sekrety Prowansji, Szampon do włosów normalnych `Olejek eteryczny z rozmarynu i liść oliwny` 

Generalnie szampon jest w porządku. Dobrze myje i oczyszcza skórę głowy. Nie podrażnia, nie wysusza. Włosy są uniesione i ładnie błyszczą. Ale, nie podoba mi się jego zapach. Owszem rozmaryn lubię, ale w połączeniu z lawendą. Nie pasuje mi on do liścia oliwnego. No ale cóż, miłość nie wybiera. Zapach jest dość naturalny. Naprawdę mocno wyczuwam oliwę i zioła prowansalskie. Konsystencja gładka, przyjemna. Pieni się dobrze. Nabłyszcza. Nie obciąża, ale właśnie, ten zapach. Dla mnie nie do przejścia.

Jeśli ktoś lubi zapach rozmarynu, uzależni się. Ten szampon pachnie lepiej połowo perfum, które miałam ;) Przy okazji robi wszystko to, co powinien. Na plus: - dobrze myje (z olejami tez daje radę) - cudownie pachnie - włosy się po nim nie kołtunią (lub umiarkowanie) - skalpu (przynajmniej mojego) nie uczula, nie wysusza i nie podrażnia - jest wydajny, bo do mycia wystarczy niewielka ilość - cena też na tak Minusów brak. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: na pewno ponad 3

Szampon robi to, co do niego należy-dobrze myje i odświeża włosy, porządnie się pieni. Zmywa także olej po zabiegu olejowania, daje sobie z tym radę. Natomiast zapach to rzecz osobna-dziwny, taki jakby lekko męski. W sumie nie przeszkadza to jakoś bardzo, niemniej mógłby pachnieć przyjemniej. Szampon jest wydajny, starczył mi na jakieś niecałe 2 miesiące. Używam tego produktu od: Niecałe 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie

Szampon kupiłam w zestawie z odżywką. Jest całkiem niezły, ale wielkiego wow nie było. Zalety: + genialnie się pieni, + wydajny, + przyjemny zapach, + dobrze myje, radzi sobie zarówno z lakierem do włosów, jak i z pozostałościami po suchym szamponie, + nie plącze włosów. Minusy: - brak jakiegokolwiek innego działania. Jeżeli ktoś nie ma problematycznych włosów, ten szampon powinien się sprawdzić :) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

ale mogło by być lepiej! Kupiony w Biedzie razem z odżywkš. Używałam gorsze, używalam lepsze. + zapach! (niekwestionowana zaleta!) + włosy sš po umyciu puszyste + doœć łatwo się rozczesujš - myję włosy co 2 dzień ii... niestety na 2 dzień sš nieœwieże Nie kupię ponownie przez wade która jest wyznacznikiem czy kupię ponownie czy nie. Używam tego produktu od: 2 mies Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Szampon kupiłam w zestawie z odżywką w promocji w Biedronce. Szampon cudów z włosami nie robi - myje, odświeża i nadaje zapach. Miał ułatwiać rozczesywanie, a jest wręcz odwrotnie. Włosy są po nim jakby wysuszone i napuszone, odżywka z tej serii też nie pomaga. Jest również mało wydajny. Mógłby również dłużej zachowywać świeżość włosów. Długo i dokładnie spłukuję włosy, a i tak w drugiej połowie dnia są one przyklapnięte i nieświeże przy głowie :( Na plus mogę zaliczyć ładne opakowanie i szatę graficzną, możliwość postawienia butelki na zakrętce oraz intensywny zapach, czasem nawet za bardzo. Wymęczę opakowanie do końca, ale więcej nie kupię.

Całkiem niezły szampon Garniera - sprawdzi się przy przetłuszczających się włosach - Ładnie pachnie - Dobrze oczyszcza - Włosy są odświeżone, nie przetłuszczają się szybko po nim - Nie obciąża, wręcz przeciwnie, moje włosy są po nim puszyste - Wysusza - Ciężko rozczesuje się po nim włosy - Niewydajny Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Plusy: -przyjemny ziolowy zapach -zelowa konsystencja -przezroczyste opakowanie -dobrze sie pieni -niska cena Minusy: -nie jest zbyt wydajny -wlosy sa swieze na krotko Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: 1 opkowanie

Ten szampon robi to co do niego należy: +czyści, ale nie podrażnia skóry głowy +pięknie pachnie, zapach utrzymuje się ok 4 godz +dobrze się pieni +łatwo się spłukuje +funkcjonalne opakowanie- przezroczyste,miękkie, można stawiać na korku- wyciska się do ostatniej kropelki +dobra cena(często promocyjna np w B.) Włosy mam z tendencja do przetłuszczania się, ale szampony stworzone do takich problemów jednak za bardzo mi je wysuszają(myje je co 2-3 dni). Szampon to nie odżywka, która ratuje zniszczone włosy. Dla mnie ma dobrze myć i nie plątać włosów a że przy okazji ma jeszcze parę plusów no to super. Mój ulubiony.

bardzo bym chciała, żeby ten szampon był dla mnie dobry, bo pięknie pachnie ale niestety, nie kupię go już nigdy więcej :( po umyciu włosy zachowują świeżość tylko przez kilka godzin, jednak szybko czuję, że powinnam umyć włosy raz jeszcze. wyglądają źle, są lepkie, jakby były niemyte od kilku dni, źle się rozczesują. swędzi mnie po nim skóra głowy i pojawia się łupież. mam również niewielkie problemy z otwieraniem go. niestety wykorzystuję go do mycia prysznica i toalety, bo zapach ma rewelacyjny i świetnie się do tego nadaje :) Używam tego produktu od: 2 msc Ilość zużytych opakowań: połowa pierwszego

Mam wrazliwą skórę głowy, ale włosy muszę niestety myc codziennie. Wiele szamponów powoduje u mnie podrażnienie, swędzenie i łupież. Ale nie ten :) Ogólnie nie ufam marce Garnier (sparzyłam sie na wielu ich produktach, szczególnie szamponach fructis), ale muszę przyznać, że szampony Ultra Doux robią naprawdę świetne :) Wersję z rozmarynem kupiłam po pozytywnych doświadczeniem z szamponem lawendowym. Ten w sumie nie różni się chyba niczym poza zapachem - i bardzo dobrze, bo lawedowego zapachu nie znosiłam, pachniał mi jakimiś dziwnymi męskimi perfumami. Wersja z rozmrynem o wiele bardziej przypadła mi do gustu. plusy: + dobrze sie pieni + dobrze oczyszcza, ale nie wysusza włosów + jest łagodny dla skóry, nadaje się do codziennego użytku + włosy są faktycznie po nim bardziej miękkie, błyszczące + nie obciąża, włosy zachowują objętość, ładnie się układają + bardzo ładny zapach +fajne, przezroczyste opakowanie + tani (kupuję 400 ml często w promocji) Mam włosy do ramion i nie używam po nim już odżywki :) minusów brak, na pewno jeszcze kupię nie raz

To mój pierwszy zakup z serii Sekrety Prowansji i zdecydowanie nie zaliczę go do udanych.... Na plus mogę zaliczyć zapach. Bardzo przyjemy, ziołowy. Opakowanie i kolor też miłę dla oka, choć mi również otwieranie sprawia trochę kłopotów. Przyznam, że włosy stały się bardziej miękkie i błyszczące. Również cena jest w porządku. Do tego jest wydajny; mam go od ponad miesiąca i jeszcze dużej butelki nie skończyłam przy prawie codziennym stosowaniu. Niestety minusy go dyskwalifikują w moich oczach. Po 24 godzinach już widzę, że należałoby ponownie umyć włosy. Wyglądają na nieświeże, przyklapnięte. Wzmaga się po nim łupież. Z drugiej strony moich włosów nie określę jako normalnych, więc pewnie po prostu źle dobrałam produkt. Lubię Garniera i chcę wypróbować inne wariaty Sekretów Prowansji, ale do tego szamponu już nie wrócę. Używam tego produktu od: ponad miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1szego

Niestety... nie wzmacnia włosów jak twierdzi producent za to wzmaga ich wypadanie :pala: Pojawił się tez o zgrozo łupież :eek: Włosy umyte rano wieczorem są już NIEŚWIEŻE - do czego to podobne :mdleje: Słabo zmywa naftę , oleje więc jeśli ktoś używa tych specyfików to ten szampon się po prostu nie nadaje. Jedyne za co mogę przyznac punkt to chyba tylko zapach i wygląd opakowania , jednak zabieram punkt za fatalne otwarcie nakrętkę - złamała się już przy trzecim razie ! pewnie dlatego że jest zbyt ciasno zaprojektowana i trzeba wołać TŻta albo Pudziana żeby to otworzył :] Paznokcie połamane mur beton. Słabo oczyszcza, włosy oklapnięte, nie mam za chwalić... to już lepszy familijny :cojest: Używam tego produktu od: ponad dwa mies. Ilość zużytych opakowań: jedno

Uratował moje \\\'przeproteinowane\\\' włosy. Nie mam szczęścia do kosmetyków do włosów, ale to był strzał w dziesiątkę. Po zbyt dużej dawce protein w poprzednim szamponie i odżywce, włosy zaczęły mi się przetłuszczać przy skalpie, były oklapnięte i wyglądały po prostu strasznie.. Ten szampon dłuższy czas utrzymywał je w dobrym stanie. +dokładnie myje, lecz nie wysusza +przystępna cena +dostępność +cudny zapach +bardzo wydajny +z pewnością nadaje się do codziennego użytku Minusów nie zaobserwowałam.

Szampon kupiłam zachęcona pięknym opakowaniem i zapachem. Niestety, do moich włosów się nie nadaje :( Koszmarnie wysusza skórę głowy, już kilka godzin po umyciu pojawia się łupież, cała głowa swędzi a włosy są przyklapnięte jakby w ogóle nie zostały umyte! :( Na plus ciekawy zapach i wydajność - bardzo dobrze się pieni i ma lekką konsystencję. Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: połowa 400ml (nie wiem czy zmęczę całe opakowanie)

Przerzuciłam się na ten szampon po Garnierze z glinką i cytryną. Efekt jest taki, że w porównaniu z poprzednim szamponem, ten sprawił, że włosów jest jakby 2 razy mniej. Lekko sie rozczarowałam działaniem. Spodziewałam się lepszego efektu. Włosy są troszkę jak takie igiełki kłójące na końcówkach. Ze względu na łamliwość moje włosy są różnej długości, więc te igiełki lekko odstają od połowy długości, co mnie denerwuje. Włosy nadal dość gładkie i lsniące, mniej sztywne, ale nie tak elastyczne i układające jakbym chciała. Da się je natomiast przegładzić palcami. Po kilku myciach: Włosy odstają od czupka głosy, nie układają się tak jakbym chciała. Nadal to nie to. Są nadal lekko przesuszone. Natomiast przetłuszczają się co 3-4 dni.

Kupiłam tak jak i odżywkę z tej linii w Biedronce za 5,99. Niewielkie pieniądze jak za takie cudeńko. Następnym razem skuszę się na 400ml, bo 25o to w tym przypadku za mało :) Wreszcie natknęłam się na szampon który widocznie oczyszcza włosy, a zarazem jest mega delikatny. Nie wysusza ich na długości, mimo zawartości mocniejszego detergentu, (SLeS bodajże) nie podrażnia skóry głowy. Bez obaw można go stosować do codziennej pielęgnacji. Przedłuża świeżość włosów, w moim przypadku do dwóch, a nawet trzech dni. To niezły wynik zważywszy na to że zazwyczaj myję włosy codziennie by nie były przyklapnięte, a lekkie, odbite od nasady i przy niej nie przetłuszczone. Po umyciu włosy łatwo rozczesać nawet i bez użycia odżywki. Nie obciąża włosów, nie skleja, nie zostawia żadnego filmu, dzięki czemu błyskawicznie wysychają. Pozostawia je odbite od nasady puszyste, lekkie, mięciutkie i błyszczące. Nadaje włosom świeży, romzarynowy zapach, wyczuwalny przy ruchach głowy, utrzymujący się do następnego mycia. Praktycznie nie mam się czego przyczepić, może poza wydajnością z którą jest średnio. Butelka jest miękka, a otwór stosunkowo duży więc można czasem wylać więcej niż by się chciało ;) Nie pieni się zbyt mocno, zapewne dlatego też gorzej z wydajnością, ale dla mnie to plus. Nie lubię szamponów które pienią się tak wściekle że później ciężko tę pianę wypłukać z włosów. Na tle odżywki na pewno wypada nieco lepiej, bo gdy się skończyła miałam jeszcze 1/3 butelki szamponu, ale o większej pojemności. Polecam z czystym sumieniem, ja na pewno nie raz do niego wrócę, zważywszy na to że w Rossmannie można dorwać 400ml nawet za około 9 złotych :) Używam tego produktu od: sierpień Ilość zużytych opakowań: jedno 250ml

Kupiłam ten szampon ze względu na piękny zapach i urocze opakowanie, nie licząc na jakieś szczególne właściwości i miałam rację. Jak już wspomniałam szampon ma piękny zapach, świeży, naturalny, ziołowy z nutką cytrusów, który długo utrzymuje się na włosach. Myje dość przyzwoicie, dobrze się pieni, chyba trochę wzmaga przetłuszczanie się włosów, chociaż ja i tak myję je codziennie. Nie pielęgnuje ani nie odżywia, ot taki zwyczajny szampon dla niewymagających włosów. W promocji cena jest atrakcyjna więc nie zaszkodzi spróbować. Ja już raczej do niego nie wrócę, chyba że zatęsknię za zapachem.