LancrOne Pędzel do brwi i kresek E223 

Warto go mieć w swojej kolekcji pędzli, używam go od 3 lat i nadal sprawdza się rewelacyjnie. Głównie maluję nim brwi uzupełniam cieniem lub kredką a następnie rozrysowuję pędzelkiem, bardzo dobrze sprawdza się do nakładania delikatnej kreski na dolnej powiece która potem rozcieram.

Bardzo przyjemny jest ten pędzelek, za taką cenę to sama słodycz. Bardzo dokładnie aplikuje tusz na brwi, fajnie można nim narysować skośna, prostą linie od dołu jak i od góry. Dobrze się zachowuje po czasie, musiałam go wymienić dopiero po 4 latach. 11 zł raz na 4 lata? - poproszę więcej takich :) Używam tego produktu od: 4 lat Ilość zużytych opakowań: 1 pędzelek

Taaaaak to najcienszy jaki mialam najtrwardszy a zarazem delikatny dla oczu pedzlik dobrze maluje zarowno brwi jak i kreski moj favoryt mialam go w kaplecie kapmetu juz nie mam a tez zostal i zostaje na zawsze to naprawde dobry pedzel w super cenie piore uzywam juz od jakis 5 lat dalej jest nieustraszony i dziala nic sie nie dzieje nie wypadaja wloski wszystko sie ladnie zmywa P O L E C A M przez wielkie P Używam tego produktu od: 5 lat Ilość zużytych opakowań: 1 cale

Jak już napisałam w podsumowaniu : pędzelek Lancrone jest lepszy od Hakuro H 85 i Maestro 660! Do przyciemniania brwi cieniami prasowanymi wybieram pędzelki które są sztywne i twarde, dlatego, że lepiej je rozprowadzają i wczesują. Moim ideałem do precyzyjnego malowania brwi jest pędzelek z Everyday Minerals Angled Brow & Liner Brush. Kiedy nie mam zbyt wiele czasu i chcę tylko zaakcentować kształt i lekko go wypełnić, wybieram Bdellium Tools 764. Miękkie pędzle, najwięcej nabranego cienia pozostawiają od razu w miejscu zetknięcia ze skórą i nie dają rady ładnie go "rozczesać" między włoskami . Z tego powodu muszę nakładać dodatkowe porcje koloru i w efekcie brwi są zbyt mocno zaakcentowane. Oczywiście można je potem wyczesać, ale nie w tym rzecz, żeby makijaż trwał długo... Pędzelek z Lancrone, jest elastyczny,ale ciut twardszy i gęstszy od innych (z tego rodzaju syntetycznym włosiem) które posiadam. W bardziej zdecydowany sposób rozciera produkt a przez to malowanie nim jest szybsze i łatwiejsze. Każda z nas sama podejmuje decyzję, ja jeszcze raz bym zainwestowała w EDM, gdybym od początku miała kupować pędzle do makijażu , ale jeżeli dopiero zaczyna się przygodę z cieniowaniem brwi , to ten z Lancrone polecam z czystym sercem :) Jest o niebo lepszy od tych z porównania w podsumowaniu. Od lewej strony ustawione są 1. EDM Anglad Brow $ Liner Brush, 2. mój stary ideał, niestety wytarły się napisy i nie wiem jaka to firma 3. Lancrone 4. Bdellium Tools 764 (najlepszy do gęstych brwi) 5. Hakuro H85 6. Maestro 660 nr.6 (największy niewypał jaki miałam). Używam tego produktu od: 10 miesięcy około Ilość zużytych opakowań: pierwszy