Yasumi Topaz Glamour, Cukrowy peeling do ciała 

Peeling cukrowy topaz Glamour firmy Yasumi dostałam jako prezent wraz zakupionym bonem podarunkowym. Uważam, że jest to bardzo miłe niespodzianka, która dobrze świadczy o marce. Peeling zamknięty jest plastikowym okrągłym opakowaniu zakręconym wieczkiem. Peeling ma przyjemny, intensywnie pomarańczowy zapach. Jest gruboziarnisty, zawiera sproszkowaną skórę pomarańczy. Znajdziemy w nim również olej z nasion słonecznika, wosk pszczeli który natłuszcza i pielęgnuje skórę oraz masło Shea. Zawarta w składzie witamina E neutralizuje wolne rodniki. Piling w łagodny sposób złuszcza martwy naskórek na skórze i pozostawia tłustą warstwę ochronną. Po użyciu skóra jest nawilżona i sprężysta, bardzo mila w dotyku. Zapach produktu utrzymuje się jeszcze przez jakiś czas. Niewielki minus za opakowanie produktu z którego produkt trzeba wygrzebywać. Należy uważać, aby do opakowania nie dostała się woda która bardzo negatywnie wpływa na konsystencję produktu. Jestem bardzo zadowolona z produktu, dlatego kupiłam jego pełnowartościowy wersje, czyli opakowanie 220 g. Uważam, że jest to świetny sposób na stworzenie domowego SPA, aby poczuć się jak w profesjonalnym salonie masażu.

Jedne z nielicznych peelingów cukrowych, który wspominam pozytywnie. Niestety w większości peelingi te są dla mnie mało skuteczne, gdyż drobinki szybko się rozpuszczają, tracąc swoją moc. Tutaj jestem w stanie dokładnie wymasować skórę, pozbywając się w sposób bezpieczny, nagromadzony martwy naskórek. Peelingu używałam w sezonie zimowym, gdy skóra niezbyt dobrze reagowała na kontakt z wodą, nie mówiąc już o peelingach żelowych czy solnych. Świeży zapach potęgował uczucie dopieszczenia skóry. Kosmetyk pozostawia na skórze delikatny film, który w momencie mocnego wysuszenia skóry nie sprawiał mi takiego dyskomfortu, a wręcz był zbawienny, gdy skóra zdawała się pękać w szwach.

Dość spore drobinki cukru zanurzone są w gęstej, cukrowej masie o pomarańczowym zabarwieniu. Czuć, że pracują na skórze, czyniąc ją aksamitnie gładką i miękką. Peeling zostawia delikatnie tłustą warstewkę. Nie wysusza przy częstym stosowaniu. Jego zapach określiłabym jako mocno pomarańczowy, kwaskowaty i pobudzający, naprawdę przyjemny. Opakowanie jest poręczne i wygodne. Łatwo z niego wydobyć resztki produktu. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1: 220g

Jestem zakochana w tym peelingu przede wszystkim dlatego, że ma niesamowity zapach. Miałam przyjemność zapoznać się z całą linią peelingów i mogę szczerze powiedzieć, że pomarańcza i owoce leśne to moje ulubione zapachy i co ważne zapach dość długo utrzymuje się na skórze, poza tym zostawiają na skórze film, przez co wydaje się gładka i nawilżona, nie potrzebuje już po tym balsamu :) bardzo dobrze też ścierają martwy naskórek, chociaż jak dla mnie działanie ścierające mogłoby być mocniejsze (pistacjowy chyba ściera mocniej), fakt faktem opakowanie 50g jest małe starcza na 3-5 razy. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Peeling jest przyzwoity. Ma w sobie dużo mocnych drobinek, które fajnie wygładzają skórę i w ten sposób pozbywamy się martwego naskórka. Po zastosowaniu tworzy warstwę ochronną, przez co wydaje się, że skóra jest mocno wygładzona. Peeling jest wydajny i ma zbitą konsystencję. Po jego użyciu skóra jest nawilżona, nie potrzeba używać balsamu. Kosmetyk nie podrażnia mojej skóry ale jest to zdecydowanie mocny peeling więc skóry wrażliwe muszą uważać. Jedynym minusem dla mnie jest zapach - w tym przypadku nie powalił mnie na kolana. Wolę wersję tego peelingu o zapachu owoców leśnych bodajże.... Jednak podsumowując to bardzo fajny, mocny peeling, wydajny i z adekwatną ceną. Wracam do niego co jakiś czas. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: kilka

Absolutny Król peelingów. Przepysznie pachnie pomarańczami, zawiera w sobie oleje, dzięki którym skóra po peelingu nie wymaga balsamowania a na dodatek bardzo dobrze złuszcza. Jest dość mocnym peelingiem, a takie uwielbiam. Skóra po nim jeszcze długo pachnie pomarańczowym sorbetem :) Mój typ! Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mój prawdziwy KWC, król wśród peelingów i chyba najlepszy kosmetyk minionego roku ! Markę Yasumi poznałam dopiero kilka miesięcy temu, gdy wygrałam konkurs na wizażu. Jednym z prezentów był właśnie ten peeling. Ucieszyłam się ogromnie, bo swój właśnie wykańczałam i chciałam w końcu wypróbować coś nowego. Do tej pory byłam wierna solnemu scrubowi z Rossmana, ale Yasumi wymiata, wymiata totalnie :D No to zaczynamy wymieniać wszystkie plusy, minusa nie zauważyłam ani jednego, naprawdę nie mam do czego się przyczepić: + ZAPACH Cudowny, niezwykle przyjemny zapach. Pomarańcza z rozmarynem, aromaterapia nie z tej ziemi. Uwielbiałam sesje spa z tym kosmetykiem, jego zapach pozwalał mi na naprawdę błogi relaks pod prysznicem. Pięknie pachnie, a w dodatku zapach niesamowicie długo utrzymuje się na skórze, wręcz przenika na ręcznik i ubrania, jestem w szoku :D + DZIAŁANIE Wymiata, jest poprostu najlepszy ! Ma w sobie mnóstwo drobinek różnej wielkości, od tych maciupeńkich po duże pesteczki. Cudownie poleruje skórę, usuwa martwy naskórek. Moje ciałko jest po jego użyciu nieziemsko gładkie, lśniące, jakbym dostała nową skórę. Znikają szorstkie kolana, łokcie, całe ciało jest jedwabiście wygładzone. Peeling rozpuszcza się w trakcie masażu, ale na tyle wolno, że zdążymy wykonać solidny masaż. Jest przy tym niesamowicie delikatny, nie podraznia, można wykonywać go także na sucho, dzięki dużej ilości olejku. Jest pod tym względem o wiele lepszy od solnego Rossmanka, bo ten niestety strasznie szczypał przy lekkich podrażnieniach. + WŁAŚCIWOŚCI NAWILŻAJĄCE Produkt zawiera w sobie m.in. olej słonecznikowy, jest niesmowicie bogaty, odżywczy, nasycony olejkami, a nie imitującymi go oblepiaczami. Po prysznicu skóra jest niesamowicie nawilżona, jak po aplikacji oliwki. Nie ma potrzeby szybkiej aplikacji balsamu, aczkolwiek ja stosowałam go, by jeszcze bardziej podkrecić efekt. Jeszcze po żadnym peelingu nie odczuwałam takiego komfortu. + OPAKOWANIE Jest wygodne i bardzo estetyczne, pozwala wydłubać wszystko do ostatniej kropelki. + CENA Nie jest może najniższa, ale uważam, że ten peeling jest jej na prawdę warty ! Dostępność niestety jest kiepska, ale allegro pomoże :) Polecam, polecam i jeszcze raz polecam, czuję, że moje wymagania co do peelingów będą od teraz znacznie bardziej wygórowane ;) Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno, będzie więcej

kosmetyk idealny nie dość, że pięknie pachnie soczystą, dojrzałą skórką pomarańczową to idealnie działa i w 100% spełnia obietnice producenta kąpiel z nim do przyjemność dla ciała ale i dla zmysłów posiada mega drobinki cukru i drobniutko zmielonej skórki pomarańczowej idealnie peelinguje ciało pozostawiając je dobrze umyte, wypeelingowane i przede wszystkim nawilżone ogromny plus za skład bez chemicznych "nawilżaczy" obecność olejków daje efekt nawilżenia po kąpieli nie wysusza, nie podrażnia nie brudzi wanny :) zapach? tego nie da się opisać, to trzeba powąchać minusem jest dostępność no i cena polecam

Pierwsze co można zauważyć to ładne opakowanie i świetny orzeźwiający zapach. Peeling bardzo dobrze się rozprowadza i złuszcza naskórek. Po spłukaniu pozostaje lekko tłusta warstwa. Nigdy nie czekam na jej wchłonięcie lecz wycieram się dokładnie ręcznikiem, ale i tak skóra jest jedwabiście gładka, co się utrzymuje do następnego dnia. Peeling widocznie poprawia jędrność i kondycję skóry. Wielkim plusem jest stosunkowo niska cena i wydajność. Używam tego produktu od: 2 mies Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Bardzo dobry peeling. Nie tylko dobrze oczyszcza skórę, ale również ładnie ją nawilża, co przy peelingach jest rzadkością. Ma fajną konsystencję, dzięki czemu jest bardzo przyjemny w użyciu. Lubie także jego cytrusowy zapach. Dla mnie idealny!

Wspaniały peeling cukrowy. Cudownie pachnie pomarańczami, zapach na skórze utrzymuje się bardzo długo. Dobrze usówa martwy naskórek. Pozostawia skórę nawilżoną i lekko natłuszczoną, a przede wszystkim bardzo gładką. Stosuję go regularnie i przy nim na pewno zostanę. Polecam serdecznie. Używam tego produktu od: dwa miesiące Ilość zużytych opakowań: zużyte całe opakowanie

Świetny piling, dobrze nawilża, lekko natłuszcza skórę- polecam do skóry suchej. Ma piękny zapach cytrusów, wydaje sie bardzo naturalny i ma bardzo dobry skład, nie ma na co narzekać. Dobrze pilinguje, nie podrażnia przy tym, jest delikatny i skuteczny. Jest dość wydajny, w dobrej cenie i polski. Polecam dla skóry suchej i wrażliwej. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jestem ogromną fanką peelingów, zwłaszcza tak treściwych, dlatego cieszy mnie, że mogłam testować tak genialny produkt - to jeden z najlepszych peelingów jaki używałam (a było ich już trochę :) ). <b>Konsystencja:</b> gęsta, tłusta substancja o żółtym kolorze, duża ilość drobinek - większość cukrowych, są również brązowe, grube ziarna. <b>Zalety:</b> *świetnie <b>złuszcza martwy naskórek</b> czyli spełnia swoje główne zadanie *super konsystencja - <b>nie spływa</b> ze skóry podczas prysznicowania i wygodnie się go używa *genialne <b>drobinki peelingujące</b> - cukrowe i brązowe są dostatecznie ostre, ale też nie podrażniaj *stosowałam również tuż po depilacji - nic nie szczypie, nie piecze *peeling zostawia na skórze <b>tłustą warstwę olejku</b> (ja to akurat bardzo lubię, chociaż wiem, że są również przeciwniczki), nie potrzeba potem stosować balsamu do ciała *skóra jest wyraźnie <b>ujędrniona i sprężysta</b> *skóra jest <b>wygładzona i mięciutka</b> *wygodny, odkręcany słoik o fajnym wyglądzie *<b>nawilżenie</b> jest długotrwałe *w składzie <b>olejek słonecznikowy, masło shea, wosk pszczeli, drzewko orleańskie, pomarańcza, rozmaryn</b> <b>Neutralnie:</b> *cena - średnia półka, ale myślę, że <b>za taką jakość mogę płacić</b> *zapach - świeży cytrusowy, przypominający trochę dojrzałą, <b>sycylijską pomarańczę</b>; z drugiej strony nie mogę pozbyć się wrażenia, że pachnie <b>jak środek chemiczny</b> do czyszczenia płytek w łazience <b>Wady:</b> *jak większość produktów tego typu niestety <b>mało wydajny</b> - chcąc zrobić dokładny peeling całego ciała słoiczek wystarczy nam może na 4-5 razy *bardzo <b>słaba dostępność</b> - tylko w salonach Yasumi, do którego nie jest mi po drodze (nie wiem w ogóle czy w Krakowie jest jakiś), znalazłam go też w sklepie internetowym podłączonym do salonów Yasumi (ale nie każdemu chce się płacić dodatkowo za wysyłkę) *osadza się na wannie, po użyciu czeka nas czyszczenie ;) *nie nadaje się na dzień - ciężko na tę lepką warstwę założyć potem jakieś ciuszki Po zastosowaniu tego peelingu czuję się jak <b>po zabiegu w porządnym SPA</b> :) Skóra jest cudowna! Z przyjemnością będę powracać do tego produktu. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 słoik

Dostałam 50ml w glossyboxie. Plusy: -zapach (pomarańczowy ale taki soczysty, chce się wąchać) -natłuszcza skórę -ściera martwy naskórek -wydaje się wydajny, ja moje 50 ml użyłam już 5 razy i jeszcze mam na raz Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno 50 ml