Paese, Olej tamanu

nie lubie olejków bo mam tłustą skore lecz ten podobno do takiej sie nadaje- potwierdzam ta teze :)

stosowny był u mnie tylko na noc.

dobrze utrzymuje komfort,

nie zapycha nie obciaza skóry

dodaje ładnego kolorytu,

nieprzyjemny zapach.

dosyć mało wydajny,

Mimo plusów jego działanie nie było spektakularne. :/

Używam tego produktu od: 3 miesiecy co kilka dni
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Mam cerę bardzo problematyczną, ten produkt jest świetny, zwalcza wszelkie niedoskonałości, nie przetłuszcza cery, nawilża i nadaje sprężystość.
Używam sam na noc, na dzień mieszam z kremem.
Dość wydajny, myślę, że opakowanie wystarcza na 2 miesiące.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 0,5

Bożeee, jak on niesamowicie śmierdzi przyprawami i maggi :D ale mimo to będę go stosować zawsze. Genialny produkt sprawdzający się przy wypryskach i innych podrażnieniach skóry.

Nakładam go pod krem gdy mam gorszy stan cery, a gdy jest w miarę ok to dodaję go odrobinkę do kremu na noc.
Rano gdy się obudzę i spojrzę w lustro to codziennie mnie zadziwia, że taki śmierdziel działa takie cuda. Wypryski są duużo mniej widoczne, uspokojone a cera? promienna i odżywiona :)

każda kobieta zmagająca się z wypryskami, tłustą/mieszaną cerą powinna sięgnąć po tego śmierdziuszka.

Gorąco i z całego serca polecam!


Używam tego produktu od: około tygodnia
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jest to najlepszy produkt do pielęgnacji twarzy z niedoskonałościami. szybko łagodzi zaczerwienienia, z czasem nawet likwiduje blizny potrądzikowe, kiedy już wyskoczy mi jakas niespodzinaka olejek przyspiesza znikanie, świetnie nawilża. Nakładam go na noc, czasami czysty olejek kiedy skóra ma "gorszy dzień", ale zazwyczaj dodaję 2-3 krople do kremu. Sprawdził się na mojej mieszanej cerze, jak i na suchej trądzikowej mojej nastoletniej siostry.
Buteleczka z pipetką jest bardzo wygodna w dozowaniu olejku.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

Na ten olejek trafiłam przypadkiem, w małej drogerii w mojej miejscowości. Sięgnęłam po tamanu, bo najbardziej pasował z opisu do mojej skóry - mieszanej, z niespodziankami, już nie nastoletniej ;)

Za 21,50 dostałam 15ml oleju w szklanej butelce z kroplomierzem. Butelka jest ciemna, szkło jest grube a pipeta bardzo porządna. Sam olej jest tłusty i nie pachnie najładniej ;) Śmierdzący napar ziołowy - to jest ten zapach.

Ale co tam zapach. Właściwości tamanu są genialne. Stosuję go głównie punktowo, ale w czasie kryzysu nakładam na całą twarz na noc. Pryszcze czy bolące gule posmarowane tamanu goją się w mgnieniu oka. Cera po nocy z olejem jest gładka, miękka, zdrowo wyglądająca. Zastanawiam się, czy nie włączyć olejku do stałej, codziennej pielęgnacji całotwarzowej...

Nie wierzyłam, że niepozorny, śmierdzący olej mnie "kupi". Nie wierzyłam, że coś tłustego może działać cuda. Jestem kobietą małej wiary ;)

Byłby to ideał i hit, gdyby tylko ruszał zaskórniki... No ale ideały chyba nie istnieją. A przynajmniej takie, które działałyby na rozszerzone, zanieczyszczone pory :-p

Używam tego produktu od: trzech miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1/3