Catrice Calligraph Ultra Slim Eyeliner Pen Eyeliner we flamastrze

Produkt oceniam bardzo pozytywnie. Nawet jeśli nie jesteś makijażowym Picassem z tym flamastrem namalujesz prostą i ładną kreskę. Kolor to taka przydymiona czerń więc jeśli oczekujesz czerni głębokiej jak smoła to musisz wybrać inny eyeliner. Bardzo wygodne opakowanie i użytkowanie produktu. Końcówka flamastra bardzo precyzyjna więc można malować kreski jakie tylko się wymarzy. Dodatkową zaletą jest to, że szybko schnie Cena bardzo dobra jak za taką jakość.

Produkt zamknięty jest w czarnym plastikowym opakowaniu w formie długopisu z długim cienko zakończonym końcem . Bardzo dobrze się nim pracuje . Tusz ma czarny kolor średnio intensywny ale po drugiej warstwie jest już lepiej . Produkt nie jest jednak trwały i trzeba poprawić w ciągu dnia. Dodatkowo najcieńszy fragment końcówki szybko wysycha przez co nie można później rysować cienkich kresek.

Szukałam eye lidera do cienkich kresek i go znalazłam. Kolor może nie jest bardzo głęboki, ale ja jestem zadowolona. Łatwo nim namalować precyzyjną, cienką kreskę, długo się trzyma, nie rozmazuje się.

Dobry eyeliner, precyzyjny flamaster, głęboka czerń (jednak półbłyszcząca). Końcówka dość precyzyjna, ale łatwiej namalować jaskółkę w kierunku od zewnątrz do wewnątrz oka. Nie ma problemu z malowaniem cienkiej kreski wzdłuż linii rzęs. Dobrze zasycha, nie wyciera się ani nie łamie. Wycieka optymalna ilość produktu, nie spływa na rzęsy.

Miałam wobec tego eyelinera naprawdę wielkie nadzieje. Cienka końcówka, wygodna forma pisaka, czego chcieć więcej, nie? A jednak.. Tusz dość szybko odpływa z końcówki, trzeba więc dość często (w moim odczuciu zbyt często) przerywać pracę i przechylić pisak aplikatorem do dołu, aby tusz tam znów napłynął. Zwłaszcza po jakimś czasie to staje się bardziej zauważalne. Z czasem też trzeba mocniej przyciskać aplikator, żeby ten tusz zechciał przenieść się na skórę, co pogrubia kreskę. Końcówka aplikatora zdaje się nierówno dotykać skóry podczas aplikacji, przez co kreska na powiece (która przecież nie jest idealnie równa) czasami ma takie jakby małe, malutkie przerwy. To powoduje, że trzeba kreskę kilkakrotnie poprawiać, co wydłuża czas malowania kreski i czasem powoduje , że nie jest ona już tak cieniutka. Tusz nie jest intensywnie czarny (zwłaszcza po jakimś czasie) oraz błyszczy! Nie matowi się, tylko odbija światło, co mnie strasznie denerwuje! Po narysowaniu nim kreski i tak poprawiam delikatnie innym eyelinerem, który ma matowe wykończenie i jest w głębokiej czerni. Jest raczej niewydajny. Może nie kończy się jakoś bardzo szybko, tego jeszcze nie wiem, bo nie zużyłam go jeszcze jakoś dużo, ale widzę, że z każdym użyciem jest go trudniej nakładać - tusz zasycha, wolniej i słabiej napływa, jakoś tak blaknie i prześwituje.. ¯\_(''¬)_/¯ No nie wiem.. Mam bardzo mieszane uczucia, bo z jednej strony fajnie mi było sięgnąć po niego, żeby się wprawić, ponieważ dłuuuugo nie robiłam kresek, a ponadto na początku bardzo fajnie się nim malowało kreskę, ale jednak te mankamenty bardzo mi go obrzydziły.

Bardzo lubię ten eyeliner w pisaku. To jedyny tego typu produkt, którym jestem w stanie narysować sobie cienką jaskółke. Na początku użytkowania ma mocno czarny kolor, który traci na sile z czasem (im dłużej go masz tym mniej czarny kolor) . Dość szybko schnie i jak na tę półkę cenową utrzymuje się długo nawet w dość ekstremalnych warunkach (wesele czy wyjście do klubu). Niestety jak to tego typu produkty aplikator się wypacza po dłuższym użytkowaniu.

Końcówka fajna, bardzo cienka. Kolor czarny. Łatwo się nim maluje, nie trzeba mocno przyciskać do powieki, bardzo mi się to podoba. Niestety w ciągu dnia bardzo odbija się na powiece, zwłaszcza przy opadającej powiece jest to niezwykle uciążliwie. Kończy się na tym, że po ok. 4 godzinach prawie już nie mam jaskółki, bo wszystko się odbiło i zmazało. Lipa :(

Bardzo lubię cienkie kreski więc ten eyeliner mnie skusil. Fakt końcówka jest fajna, ale produkt słaby. Kolor wcale nie jest taki czarny, rozmywa się na oku, odbija na powiecie w ciągu dnia i bardzo szybko wysycha. Użyłam go kilka razy i czuję, że mało go zostało. Prawda jest to, że ta końcówka wygina się i nie jest taka precyzyjna. Ogólnie nie polecam.

Eyeliner już po otwarciu wydawał mi się jakiś suchy. Ciężko było namalować nim kreskę, ma mało pigmentu. W ciągu dnia rozmazuje się. Po kilku użyciach nadawał się tylko do wyrzucenia, bo końcówka zmieniła kształt. Nie polecam.

Zakupiłam go w naturze, jednak spodziewałam się po nim znacznie więcej. Pozwala narysować ładną kresę (mam na myśli kształt), jednak sam produkt nie utrzymuje się długo, obsypuje się i ściera. Kolor też pozostawia wiele do życzenia, liczyłam na ładną głęboką czerń jednak po nałożeniu to raczej ciemny szary, a kolor jaki kupiłam to "Blackest Black". Po generalnie dobrych produktach z firmy catrice spodziewałam się czegoś lepszego

Ten Eyeliner pozwala na narysowanie cienkiej i precyzyjnej kreski. Ma ładny czarny kolor, jest trwały. Niestety dość szybko wysycha. Jest tani więc warto samemu wypróbować.

Szczerze mówiąc, to aż do dzisiaj nie sprawdzałam opinii na KWC odnośnie tego eyelinera, a używam go od ponad pół roku. I bardzo dobrze, bo jak widać, to co innym nie odpowiada, dla mnie okazało się prawdziwym hitem. Po trzech latach codziennego rysowania kreski nabyłam całkiem niezłej wprawy i uzyskanie satysfakcjonującego efektu zajmuje mi jakieś 5 minut. Używając eyelinera w płynie, niestety zawsze musiałam sobie ubarać rzęsy, więc konieczne było zmarnowanie dodatkowych minut na pozbycie się nieestetycznych grudek, rozczesanie posklejanych rzęs etc. A jak doskonale wiadomo, rano każda sekunda jest na wagę złota ;) Z kolei eyelinery w pisaku albo wypisywały się w ekspresowym tempie, albo śmierdziały niemiłosiernie. Tutaj było zupełnie inaczej. Po pierwsze, eyeliner Catrice ma wprost genialny flamaster! Cieniutki, bardzo precyzyjny, umożliwia narysowanie estetycznej kreski bez konieczności poprawek. Nie deformuje się znacząco w trakcie użytkowania. Po drugie, nie wysycha tak szybko jak eyelinery w pisaku innych firm. Wiadomo, że dzieje się to odrobinę szybciej niż w przypadku eyelinerów w płynie, ale jest naprawdę przyzwoicie. Poza tym kreska jest trwała, spokojnie wytrzymuje cały dzień. Nie trzeba się zanadto wysilać przy demakijażu, schodzi z powiek bez problemu. Czerń mogłaby być nieco głębsza, ale nie będę się czepiać. No i ma neutralny zapach! Jak na razie to mój ulubiony eyeliner i z pewnością nadal będzie niezbędnikiem w mojej kosmetyczce ;)

Pigmentacja mocna tylko przez kilka pierwszych dni użytkowania. Po jakimś czasie końcówka zaczyna się rozwalać, przez co narysowanie precyzyjnej kreski takiej jak na początku przestaje być możliwe. Trwałość bardzo średnia, do innych produktów tego typu nie ma porównania. Jestem na nie.

Z linerem w pisaku z catrice mam ten sam problem, co z całą resztą tego typu produktów - trwałość, trwałość, jeszcze raz trwałość. Gąbka się szybko stępia i nie ma szans na narysowanie cienkiej, precyzyjnej kreski, szybko schnie i nie daje już tak napigmentowanego koloru. Fajny tylko na początku :(

Jak dla mnie jest doskonaly! Nigdy nie umialam sie malowac zwyklymi eyelinerami pedzelkami lub w formie zelu. Ten eyeliner jest swietny. Latwy w aplikacji, nie rozmazuje sie, wytrzymuje bardzo dlugo na oczach. Dzieki cieniutkiej koncowce mozemy namalowac kreske na codzien jak i grubsza na wyjscie. Wydajny, i co najwazniejsze zle zamkniecie nie powoduje jego wyschniecia. Używam tego produktu od: pol roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Przy pierwszych 3 użyciach Eyeliner sprawował się całkiem całkiem. Zachwycał mnie dobrze na pigmentowany tusz i łatwość użycia. Zaraz potem zaczął się strasznie wysuszać.. cieńka końcówka straciła swój kształt a kiedy w końcu udało nałożyć się go na powiekę ciągle się rozmazywał, żeby to jakoś wyglądało musiałam poprawiać kreskę nie jeden raz. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: zużyte całe jedno opakowanie

+Cienka końcówka +Dostępność -Ciągle się zacina. Przez to narysowanie jednej kreski trwa wieki -Żeby wyszedł porządny czarny kolor, trzeba produkt mocniej docisnąć do powieki. Powoduje to, że ta cienka końcówka się zagina i kreska nie jest już taka cienka -Nie wiem jak z innymi eyelinerami tego typu, ale końcówka według mnie jest za miękka i się za mocno wygina przy mocniejszym dociśnięciu Trwałość taka sobie. Tragedii nie ma, ale rewelacji też nie. Używam tego produktu od: kilka podejść Ilość zużytych opakowań: 1 -niecałe

plusy: + wygodny aplikator + wyrazisty kolor + dość trwały + nie rozmazuje się minusy: - końcówka po jakimś czasie pleśnieje (!) - co jakiś czas się zacina (nie chce dać tuszu) inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: - wysoka cena - słaba dostępność - niewydajność