Zoeva 110 Face Shape Brush Pędzel do konturowania kształtu twarzy

Ten pędzel mam już chyba 5 lat. Oczywiście zawdzięczam to delikatnemu czyszczeniu. Uwielbiam go głównie do podkładu. Ale można używać go również do bronzera na mokro czy różu a i tak jak jest czyściutki można użyć go do produktów sypki. Każdy produkt ZOEVY jest idealnie stworzony do potrzeb makijażystek. Polecam !!

Zwykle jest tak, że jeżeli coś jest do wszystkiego, to tak naprawdę jest do niczego. Na szczęście ta reguła w ogóle nie sprawdza się w przypadku tego pędzla. Tym pędzlem można zrobić cały makijaż twarzy... Wygląda bardzo ładnie, zresztą jak wszystkie pędzle Zoevy. Mój małżonek wziął go kiedyś do ręki i powiedział: "wygląda luksusowo, pewnie niemało kosztował". Ten pędzel pod względem wykonania i designu wyróżnia się wśród innych, tańszych marek. Jest bardzo elegancki, porządnie zrobiony. Włosie mięciutkie, nie wyłazi, nie odkształca się. Łatwy w higienie. Po umyciu trzeba mu nadać kształt, albo wspomóc się osłonką do suszenia pędzli. Suszę go w przewiewnym miejscu, w horyzontalnej pozycji. Mam go już przeszło rok, a nadal nie widać śladów zużycia - a sięgam po niego dosyć często. Zarówno trzonek, srebrna skuwka jak i włosie wyglądają niemal jak nowe, napisy się w ogóle nie powycierały. Co potrafi? Praktycznie wszystko! - mogę nim nałożyć bazę pod makijaż, - świetnie rozprowadza maseczki po skórze, - podkład nakłada mi się nim w kilka sekund, bez smug, nawet w ciężko dostępnych miejscach jest on nałożony tak, że mucha nie siada, - aplikuję nim dość często podkłady mineralne i przy mojej drobnej twarzy sprawdza się kapitalnie, szczególnie w okolicy skrzydełek nosa i oczu, - mogę się przy jego pomocy precyzyjnie przypudrować (strefa T i okolice oka), - nieraz rozprowadziłam nim korektor po twarzy, bez żadnych smug, - najlepiej jednak robi to, do czego został stworzony; nakładanie nim bronzera czy różu to bajeczka - bardzo dobrze nanosi i zarazem blenduje produkt. Wszystko wygląda mega naturalnie i elegancko, w zasadzie bez żadnego wysiłku, bo wystarczy kilka machnięć pędzlem. Równie dobrze aplikuje mi się nim rozświetlacz. Pędzel jest niewielkich rozmiarów i przy mojej drobnej twarzy sprawdza się świetnie. Dla mnie to bardzo przydatny pędzelek i rozważam zakup drugiej sztuki, bo tak naprawdę używam go non stop. Niepozorny, a jednak bardzo użyteczny. Polecam. Jest wart każdej złotówki.

Jakość jak to w przypadku Zoeva wysoki poziom , rączka skuwka wszystko solidne -włosie syntetyczne barwione w kształcie dość małej kulki -jest naprawdę wszechstronny może służyć do podkładów , korektorów , bakingu , konturowania a nawet i do rozświetlacza -włosie bardzo miękkie idealnie przycięte , nie kłuje ani nie drapie -może i nie nabiera wielkiej ilości produktu , ale nie narusza struktury uprzednio nałożonych kosmetyków -chyba jedyny pędzel od którego gdzieś przepiłam osłonkę , ale mimo to po myciu w żaden sposób się nie odkształca -schnie bardzo szybko -świetna inwestycja no mały ale wariat :D

Mam drobną twarz i ten pędzel został chyba dla mnie stworzony. Większość pędzli do konturowania jest dla mnie za duża. Robią mi wielkie plamy. Muszę uważać i napracować się żeby efekt był ładny ale nie przy tym pędzelku. Jego wielkość i kształt jest bardzo wygodna w użytkowaniu przy takiej drobnej buzi jak moja. Jakość wykonania jak zawsze bardzo wysoka i klasyczny, ładny design na plus dla pędzelka.

Pedzla tego uzywam do korektora pod oczami. Dla mnie nie jest za duzy do tego celu bo wtedy od razu tez rozsmarowuje korektor jako baze pod cienie na powiekach. Nie uzywam kosmetykow do konturowania na mokro, ale mysle ze w tej roli tez by sie sprawdzil. Jestem z niego zadowolona, ale nie jest to moj must-have wsrod pedzli. Na pewno oplacalo sie go kupic za 36 zl, w takiej cenie byl kiedy Zoeva dopiero wchodzila na nasz rynek, teraz w regularnej raczej nie, jedynie w zestawie. Nie jest to pedzel niezastepowalny, choc na pewno ksztalt ma dosyc unikatowy. Jak to Zoeva, co do jakosci nie moge sie do niczego przyczepic, absolutnie nic sie z nim nie dzieje po myciu.

Uwielbiam wszystkie pędzle Zoevy ze względu na ich nieprawdopodobnie miękkie włosie, przystępną cenę, a także krótkie trzonki, które są nieocenione w przypadku bycia krótkowidzem. Tego pędzla używam do nakładania na twarz rozświetlacza, jeśli potrzebuję większej koncentracji produktu, a także do konturowania u osób które mają mniejszą buzię. Sprawdza się tych rolach idealnie. Nic się z nim nie dzieje, nie gubi włosia, nie rozkleja się. Mój ideał.

Dobrze wykonany i elegancki, widać że pędzel już z górnej półki. Pędzelek do konturowania dobry będzie dla osób o drobnych twarzach, jednak jest dosyć zbity i mały co znaczy że większą krzywdę sobie można nim zrobić jeżeli ktoś nieumiejętnie nabiera i nakłada bronzer. Ja go polubiłam do rozświetlacza. Rozprowadza go tak, że nie muszę pozbywać się nadmiaru produktu :) Nie jest to niezbędny pędzel w kosmetyczce i jeżeli ktoś się zastanawia między tym pędzelkiem a skośnym do konturowania to chyba w skośny lepiej zainwestować.

Nie bardzo mogę znaleźć zastosowanie dla tego pędzla, jest dość dziwny. Kuleczka, dość mała, mocno zbite włosie. Wygląda jak większy brat 142 Concealer Buffer. Ze względu na swój zbity i kuleczkowaty kształt można zrobić sobie nim chamską kreskę, zamiast ładne chmurki. Nadaje się tylko do bronzera, innej funkcji dla niego nie widzę. Jednak trzeba się nim mocno napracować, aby dobrze rozetrzeć produkt. Mam wersję bamboo i jest pięknie wykonany, dobrze się pierze, nie traci kształtu. (Póki co :) )

Czy to jest odpowiedni pędzel do konturowania, to mam pewne wątpliwości. Na pewno nie powinien być tym jedynym, który służy nam do tego celu, bowiem przez to, że jest dość zbity, nie wszystkie pudrowe kosmetyki chcą z nim współgrać. Dla przykładu - paleta ze Smashboxa strasznie pyli, kiedy nakładamy produkt tym pędzlem, ale przy palecie z Sephory nie ma już tego problemu. Ogólnie jest ok, ale trzeba się nim trochę namachać dla pożądanego efektu. Dla mnie przede wszystkim idealny do rozcierania, żeby jednak kontur wyglądał naturalnie. Używam tego produktu od: trzech miesięcy Ilość zużytych opakowań: jeden

Piękny, dobrze wykonany, z dobrego materiału pędzel do konturowania! Dość dobrze zbity. Jak dotąd włosie nie wypada. Mięciutki i przyjemny w użytkowaniu. Raczej używam go do konturowania na mokro, choć przy uzyskaniu bardziej dramatycznego efektu nadaje się do kosmetyków pudrowych. Polecam serdecznie! Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: pierwszy pędzel

Zaczynam się przekonywac do pędzli Zoevy, choc na początku nie byłam nimi zbytnio zachwycona. Moze to przez przyzwyczajenie do pędzli Hakuro, które uzywam od lat. . . Recenzowany pedzel jest bardzo dobrze wykonany. Tym własnie charakteryzuja się pędzle marki. Solidnoscią wykonania. Włosie jest miękkie, gęste, nie odkształa się ani nie gubi. Na początku trochę zszokowała mnie wielkosc pędzla, a raczej jego małośc:) Jest po prostu malutki. Ale dzieki temu mozna precyzyjnie, mocno wykonturowac rysy twarzy. Idealnie wiec sprawdzi się na wieczorne wyjscia. Sto dziesiatkę uzywam do wczesniej wspomnianego konturingu, do rozswietlacza a dzisiaj nałozyłam nim równiez podkład oraz roztarłam korektor pod oczami. Ku memu zaskoczeniu sprawdził się w tej roli swietnie. Ładnie stopił podkład z buzką, przez co makijaz wygladał naturalnie. Zatem zastosowan moze byc wiele. Chyba jednak nie skonczę przygody z Zoevą, a taki był mój zamiar:) Używam tego produktu od: ok 1,5 miesiaca Ilość zużytych opakowań: jeden

Bardzo fajny pędzelek. Producent przeznaczył go do konturowania nosa i mniejszych partii twarzy, ale ja używam go do rozcierania korektora pod oczami i na trójkącie policzkowym. Do tego nadaje się idealnie i świetnie "wklepuje" korektor w skórę. ;) Mam go już kawałek czasu i nie zauważyłam, aby się odkształcał, gubił włosie, puszczał farbę czy rozklejał. Porządny, solidny, o dobrym kształcie i fajnie zbitym włosiu. Nie sprawia problemów w praniu. :) Dla mnie - świetny pędzel, tyle że ma inne zastosowanie u mnie, niż producent zalecił. :) Używam tego produktu od: ponad pół roku. Ilość zużytych opakowań: 1.

Witam, akurat jestem na etapie, w ktorym chce sie zaopatrzec w porzadne pedzle do makijazu. Wybor padl na zoeve, poniewaz pedzle sa bardzo dobrej jakosci i delikatne dla twarzy. Ten pedzel jest wielofunkcyjny: - uwywam go glownie do nakladania korektora pod oczy w celu rozswietlenia - do konturowania tez jest fajny, ale nie na co dzien, tylko dla wieczorowego makijazu gdy mozna mocniej konturowac. - mozna tez nim baze pod cienie rozcierac i cienie w kremie. Bardzo mieciutki i po myciu zachowuje ksztalt. Chcialabym sie jeszcze zaopatrzec w jego wiekszego brata Nr. 102. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: jeden

Dotychczas używałam do makijażu pędzli MAC oraz Sigma. Do pierwszych nie mam żadnych zastrzeżeń, z pędzlami Sigma bywało różnie i zależało to głównie od konkretnego pędzla. Zdarzały się perełki, jak i buble. W końcu postanowiłam wypróbować pędzli Zoeva. Zamówiłam cały zestaw - Zoeva Lux Complete Set i jestem zachwycona. Ich jakość jest naprawdę porównywalna z pędzlami MAC, a Sigma tym pędzlom do pięt nie dorasta. Pędzel 110 jest jednym z moich ulubionych z całego zestawu: - syntetyczne włosie jest bardzo gęste i mięciutkie, nie odkształca się ani nie gubi włosków, co było powszechne w pędzlach do twarzy Sigma, - rączka jest czarna i błyszcząca - wygląda to o wiele ładniej niż w pędzlach MAC, - pędzel jest tak naprawdę wielofunkcyjny: cudownie sprawdza się do konturowania twarzy razem z bronzerem Soleil Tan de Chanel; - podobnie świetnie sprawdza się do aplikowania i rozcierania rozświetlacza; - mam małą twarz i ten pędzel nie jest za duży, jak większość pędzli do konturowania dostępnych na rynku; - krótsza rączka niż w przypadku pędzli Sigma/MAC pozwala na lepszą kontrolę w aplikacji. Wad? Brak :) Polecam pędzle Zoeva, są naprawdę warte swojej ceny! Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: pędzel się szybko nie zużyje ;)

Od tego maleństwa zaczęła się moje przygoda z pędzlami Zoeva,które są naprawdę dobre. 110 to pędzel mały,zgrabny pędzelek,który idealnie się sprawdza do : - nakładania rozświetlacza - precyzyjnej aplikacji bronzera - pudrowania obszaru pod oczami - aplikacji rozświetlaczy w kremie lub płynie jak widać jest to pędzelek wielofunkcyjny,myślę że jego zastosowanie przerosło nawet producentów :) Ponadto włosie jest odpowiednio zbite,bardzo przyjemne,jest bezproblemowy w myciu ( nie traci włosków,nie odkształca się,szybko schnie ),nie zostawił mi nigdy włoska na twarzy! Bardzo dobrze i przyjemnie się nim pracuje,zatem szczerze polecam! Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 w użyciu