Bath & Body Works Warm Vanilla Sugar, Body Lotion Balsam do ciała

Chyba mogę śmiało stwierdzić, że jest to jeden z lepszych balsamów jakich miałam okazję używać i na pewno sięgnę po kolejne wersje zapachowe, zwłaszcza na promocjach typu 3 kosmetyki za 129zł, tak jak kupiłam ten kosmetyk. Poza tym, że jest mało salonów stacjonarnych w Polsce, to nie mam żadnych zastrzeżeń. Warto dodać, że sprzedaż online działa bez zarzutów. -przepiękny zapach -wydajny -cena do zaakceptowania (a w promocji wypada bardzo korzystnie) -szybko się wchłania -nie zostawia lepkiej warstwy -nawilża -przyjemna, nie za ciężka konsystencja

Jako, że jestem fanką zapachu wanilii to był balsam, który musiałam mieć. Bardzo przyjemna aplikacja, zapewniająca aromaterapię i ucztę dla zmysłów. Zapach jest słodki, ciepły, waniliowy. Otula skórę kremową konsystencją, która dobrze się wchłania. Balsam zawiera wit.E, spowalniającą proces starzenia się skóry. Dobrze nawilża, pielęgnuje i odżywia. Skóra jest gładka i promienna. Butelka jest ładna, posiada szatę graficzną nawiązującą do nut zapachowych balsamu.

Uwielbiam wanilie w różnych postaciach, aczkolwiek jest to zapach który często jest męczono słodki i drażniący. Warm Vanilla Sugar odrazu mi się skojarzył z ciasteczkami waniliowymi posypanymi cukrem, takie zapachy napewno pasują do młodych dziewczyn, ja bym raczej wyglądała komicznie w moim dojrzałym wieku. Bath & Body Works zastosował wanilie która nie jest ostra, a zarazem suche sie ją zjeść. Połączył słodycz z subtelnością wanilii. Konsystencja jest w subtelny sposób gęsta, subtelny bo bardzo szybko wchłania sie nie pozostawiając żadnego filmu, tylko zapach wanilii. Potrzebuje około 3 dni by zregenerować suchość skórną, w moim przypadku to szybko, nawilżenie jest długotrwałe, przy stosowaniu regularnym. Nie zawiera parabenów, siarczanów, syntetycznych barwników, produktów petrochemicznych, ftalanów, GMO ani triklosanu Nie zawiera żadnych składników pochodzenia zwierzęcego. Cenie sobie markę za składniki które są bezpieczne dla mojego ciała a także dla zwierząt.

Całkiem dobre nawilżenie. Jednak bądźmy szczerzy, ten balsam kupuje się głównie dla zapachu. Jeśli miałabym wymienić 10 ulubionym zapachów (nie tylko kosmetyków, ale w ogóle) to na pewno ten by się tam znalazł. Kupiłam sobie nawet świeczkę o tym samym zapachu i stawiam ją na grzejniku, by delikatnie roztaczała zapach w całym domu. Jednak nie używałabym go codziennie. Po pierwsze ze względu na cenę, po drugie po goleniu strasznie szczypały mnie po nim nogi, więc wolę nie serwować swojej skórze codziennie takich perfumowanych? specyfików.

Przepiękny, otulający, słodki i pobudzający apetyt na waniliowe ciasteczka balsam. Większość produktów z serii "gourmet" w BBW jest po prostu niemalże "jadalna". Zapachy są naturalne, niesyntetyczne. Balsam spełnia swoją funkcję- nawilża, zmiękcza skórę, szybko się wchłania, nie klei, pięknie pachnie. Opakowanie proste, solidne, z ciekawym zamknięciem. Wątpliwości może wzbudzać cena, ale są częste promocje i polecam założenie karty, a wtedy nic nas nie ominie.

Jest to produkt zamknięty w pięknej buteleczce o pojemności 236 ml. Wygodne opakowanie pozwala na wyciśnięcie odpowiedniej ilości kosmetyku. Ma on przyjemną kremową konsystencję, dość lekką, którą łatwo i szybko można rozprowadzić na skórze. Lekka konsystencja jest dla mnie bardzo ważna jeśli chodzi o produkty do pielęgnacji ciała, dlatego w przypadku tego balsamu jest to na plus. Zawiera w swoim składzie masło shea oraz olej kokosowy, dzięki czemu intensywnie odżywia i nawilża. Już po pierwszym zastosowaniu czuć jak szybko skóra go wchłania niczym gąbką, a już po chwili staje się miękka, gładka i pachnąca. Zapach jest kolejnym dużym atutem tego balsamu i przypadnie do gustu wszystkim wielbicielkom wanilii. W przypadku Warm Vanilla Sugar woń wanilii jest wyczuwalna od razu po aplikacji, do tego dochodzą również nuty lekko perfumowane, słodkie, które idealnie się z tym zapachem komponują. Jednak największym dla mnie zaskoczeniem była trwałość zapachu na skórze - był wyczuwalny na niej od rana do samego wieczora, intenswnie, tak jakbym spryskała się perfumami o tym zapachu, a na ubraniach, z którymi ten balsam miał kontakt czuć go było jeszcze kolejnego dnia. Dla mnie jest to spory plus i bardzo chętnie używam go właśnie rano, aby czuć go przez cały dzień, myślę że będzie też idealnym zamiennikiem perfum latem.

Do niedawna myślałam ,że zapach wanilii to tylko ciasta i kawa. Teraz to dla mnie zapach mojego ulubionego balsamu do ciała. Nakładając ten kremowy balsam otula nas ciepła wanilia i cukier trzcinowy z kokosową nutą w tle. Balsam doskonale nawilża, ma świetny naturalny skład, a zapach jest świeży, naturalny, nie syntetyczny. Zawsze gdy jestem w Warszawie odwiedzam sklep BBW, na szczęście niedługo otwierają się także i w Gdańsku :)

Rewelacyjny balsam! Bardzo ładne opakowanie i proste w obsłudze zamknięcie. Cudowny, waniliowy zapach krótko utrzymujący się na skórze. Bardzo dobrze się rozprowadza i wchłania. Doskonale nawilża i zmiękcza skórę, a efekt ten utrzymuje się bardzo długo.. Dość wydajny. Jedynym dużym minusem jest wysoka cena. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie