Eveline Cosmetics, MicroBIOme Protection, Regenerujący balsam do ciała 5 w 1

Eveline Cosmetics, MicroBIOme Protection, Regenerujący balsam do ciała 5 w 1

Średnia ocena użytkowników: 4,4 /5

Pojemność 350 ml
Cena PLN 18.00

Opis produktu

Zgłoś treść

Probiotyczna pielęgnacja ciała. Regenerujący balsam do ciała Microbiom Protection chroni naturalny skład flory bakteryjnej skóry, czyli jej mikrobiom. Pamiętaj, że Twój mikobiom jest unikatowy jak linie papilarne, działa jak tarcza ochronna i utrzymuje skórę w dobrej kondycji, zachowując jej piękno.

Wyselekcjonowane prebiotyki i probiotyki oraz botaniczny Bakuchiol, stymulujący odnowę komórkową, to doskonałe połączenie regeneracji, wygładzenia i wzmacniania bariery ochronnej skóry całego ciała. Wzbogacenie receptury składnikami takimi jak : olej awokado, olej ryżowy, olej arganowy, masło kakaowe, olej kokosowy, chlorella, witamina E, kompleks aminokwasów, wapń i wygładzające peptydy, uczyniło balsam multiodżywczą osłoną, zachowując w równowadze mikrobiom skóry.

Efekty dla bardzo suchej i wrażliwej skóry:
Intensywna regeneracja
Natychmiastowe ukojenie
Ujędrnienie i sprężystość
Wygładzenie bez uczucia szorstkości
Ochrona przed działaniem wolnych rodników
Równowaga naturalnego mikrobiomu

Cechy produktu

Właściwości
regenerujące, nawilżające, wygładzające, ujędrniające, zmiękczające
Formuła
zapachowa
Opakowanie
z pompką, w butelce
Struktura
bogate
Konsystencja
krem
Pojemność
>250ml
Skóra
normalna, wrażliwa, sucha
Rodzaj
balsamy
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 12

Średnia ocena użytkowników: 4,4 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Balsam regenerujący skusił mnie ze względu na obecność ciekawych składników aktywnych (bakuchiol, probiotyki, emolienty) i sprawdził się wyśmienicie – świetnie nawilża, łagodzi, regeneruje skórę a przy tym jest wydajny i nie kosztuje milionów.

Seria Microbiome Protection od Eveline to kolejna linia produktów, jaką mam okazję stosować. Marka przekonała mnie do siebie i podczas zakupów sięgam już praktycznie tylko po jej produkty zmieniając jedynie wersje. Balsam regenerujący skusił mnie ze względu na obecność ciekawych składników aktywnych (bakuchiol, probiotyki, emolienty) i sprawdził się wyśmienicie – świetnie nawilża, łagodzi, regeneruje skórę a przy tym jest wydajny i nie kosztuje milionów.

OPAKOWANIE

Opakowanie pod względem kształtu jest charakterystyczne dla kosmetyków do ciała tej marki. Plastikowa butelka w kolorze czerwonym z wygodnym dozownikiem w formie pompki to praktyczne rozwiązanie ułatwiające codzienne korzystanie z kosmetyku. Połyskujące metaliczne elementy, logo marki, nazwa produktu oraz wypisane jego główne cechy to elementy jakie znajdziemy na przedniej części opakowania. Butelka dobrze leży w dłoni. Wykonana jest z grubego plastiku, choć pod światło widać ile produktu jeszcze nam zostało. Z tyłu znajduje się dokładny opis produktu, z wyraźnie wypunktowanymi składnikami aktywnymi i funkcjami jakie ma spełniać. Całość nie przytłacza i jest naprawdę dobrze przemyślana.

BALSAM

Według mnie balsam posiada wszystkie cechy, jakie powinien posiadać dobry balsam do ciała. Przede wszystkim ma przyjemną, dość bogatą, aksamitną konsystencję, dzięki czemu jego nakładanie jest bezproblemowe i nie spływa z dłoni czy danej części ciała podczas aplikacji. Delikatny, niedrażniący zapach umila aplikację produktu. Kosmetyk bardzo łatwo się rozsmarowuje i szybko wchłania, co jest niewątpliwym plusem dla każdego, kto jest zabiegany (a ja niestety już tak mam, ciągle w biegu, jednak zawsze znajduję czas na pielęgnację). Pozostawia na skórze aksamitną warstewkę, która daje uczucie miękkości i gładkości. Uwielbiam to jaka moja skóra jest aksamitna w dotyku po jego użyciu, to sztos! Nawilżenie jest optymalne i utrzymuje się bardzo długo (mam skórę normalną i dla mnie jest zupełnie wystarczające na cały dzień). Czy spełnia więc obietnice producenta?
1. Wzmacnia barierę ochronną – balsam pozostawia na skórze ochronną warstewkę, która chroni przed wysuszaniem i niekorzystnym wpływem środowiska, czyli TAK, ma za zadanie chronić nasz mikrobiom
2. Silnie regeneruje - raczej TAK, choć bardziej z pewnością odżywia skórę, sprawia, że jest miękka i gładka w dotyku, wyraźnie nawilżona
3. Łagodzenie objawów podrażenia – TAK, szczególnie jeśli chodzi o podrażnienia po depilacji i otarcia, odkąd mam ten produkt szybciej znikają i rzadziej się pojawiają, więc myślę, że ma w tym swoją zasługę
4. Idealnie wygładza – o TAAAAk, skóra jest po nim cudownie miękka, gładka i mega przyjemna w dotyku
5. Poprawia elastyczność – TAK dla wygładzenia i miękkości, ale nie zwiększa on elastyczności, skóra jest taka jaka jest, nie ujędrnia jej znacząco

Kosmetyk dosyć wydajny – butelka 350 ml starczyła mi na około 2 tygodnie stosowania codziennie, po 2 razy dziennie. Skład zawiera mnóstwo przyjaznych skórze składników takich jak bakuchiol, olej awokado, olej ryżowy,olej arganowy, masło kakaowe, olej kokosowy, chlorella, witamina E, kompleks aminokwasów, wapń i wygładzające peptydy , które korzystnie wpływają na naszą skórę . Cena korzystna (w promocji już za ok. 15 zł), dostępność również dobra, bo znajdziemy go w prawie każdej drogerii stacjonarnej i internetowej. Na pewno do niego jeszcze kiedyś wrócę <3

PLUSY:
+ wygładza, odżywia, regeneruje, zmiękcza, nadaje gładkość
+ dobrze nawilża (skóra normalna)
+ szybko się wchłania
+ pozostawia na skórze lekką warstewkę
+ wydajny
+ korzystna cena
+ dobra dostępność

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Super-Pharm

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Może być

Jestem fanką złotego balsamu z olejkami tej firmy, skuszona naklejką ...Sukces of the year 2020 postanowiłam spróbować. No cóż wielki sukces a tym bardziej roku to nie jest, ale sprawdził się całkiem dobrze. Dużym plusem jest to, że mimo dość bogatej formuły, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Zapach przypominający męskie perfumy może niektórym przeszkadzać. Nawilża, skład całkiem dobry. Wydajny. Opakowanie wygodne.

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Treściwy balsam którego moja bardzo sucha skóra pije

W sumie sama nie wiem czemu go kupiłam, ten balsam to jednak nie do końca moj styl no ale znalazł się wśród moich zakupów.. Może ten kolor, opakowanie rzucające się w oczy robi wrażenie i te obietnice 5w1.. To też jest na prawdę spore opakowanie w którym jest 350 ml produktu. Dedykowany jest skórze bardzo suchej i wrażliwej więc spodziewałam się, że będzie miał konkretną konsystencję i ,że będzie zostawiał lepką warstwę na skórze. Nie do końca tę warstwę zostawia ale od początku. Ma rzeczywiście dosyć treściwą konsystencję ale to po prostu konkretny balsam, mimo tej gęściejszej formy balsamu to jest on bardzo wydajny i taka jedna pompka to zdecydowanie za dużo np. na jedną całą rękę. Bardzo szybko się rozsmarowuje go po skórze i na mojej, bardzo suchej skórze (i tez problematycznej, z rogowaceniem, typ trochę azs) wchłania się praktycznie od razu i nie zostawia lepkiej warstwy więc mogę ubrać się i lecieć dalej. Skóra w dotyku jest miękka, czuć nawilżenie, gładkość, ale nie czuć żadnego tłustego filmu. Lekko się błyszczy, ale to taki efekt zdrowej i promiennej skóry.
Bardzo lubię moją skóre po nim. Jest faktycznie dobrze nawilżona, staje się taka miękka i gładka, więc na te 5 działań, które obiecuje producent to chyba spełnia wszystkie, choć jeśli ktoś myśli, że będzie to balsam taki jak te natłuszczające to się pomyli. Ten balsam owszem niejako zabezpiecza skórę ale nie zostawia tłustej warstwy. Jest treściwy ale nie uciążliwy.

Jest to typ balsamu regenerującego, który ma też przynosić ukojenie skórze swędzącej, podrażnionej, i dzieje się tak. Potwierdzam, po szczotkowaniu ciała na sucho kiedy moja skóra była lekko podrażniona, trochę przesadziłam, i posmarowałam się tym balsamem, wyciszył te podrażnienia, i myślę, że tak samo po opalaniu i takich lekkich słonecznych podrażnieniach będzie fajny.

W składzie ma oleje, stąd ta jego treściwość, oraz magiczny ostatnio składnik Bakuchiol, czyli roślinny zamiennik retinolu. Według niektórych to bujda, że jest tym roślinnym zamiennikiem retinolu i nie działa, a według niektórych świetna, delikatniejsza alternatywa. Mi ciężko ocenić czy nie działa czy działa, to na tyle małe stężenie, że balsam bez niego by pewnie miał podobne działanie, ale ogółem cały produkt jest na prawdę w porządku. Nawet w miejscach gdzie mam rogowacenie mieszkowe nie sprawia,że ta skóra zaczerwieniona jest bardziej, czy też nie zapycha jej więc na prawdę jestem zadowolona. Nie jest to produkt taki naturalny z krótkim składem ale jak na takie drogeryjne balsamy to super.

Podsumowując, przyjemnie mi się go używa, szybko się wchłania (i zaznaczę, że mam skórę bardzo suchą a nie normalną, dla normalnej to może być zbyt treściwy balsam), ma delikatny, słodkawy zapach ale szybko się ulatnia, neutralny jest dla mnie, super wydajny i nie zostawia lepkiej warstwy a za to ma konkretne działanie.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

wywiązuje się z zadania

Balsam zakupiłam oczywiście dlatego, że był w promocji, a poza tym lubię i cenię kosmetyki Eveline i wiele z nich u mnie się sprawdza.
Balsam mieści się w wygodnej płaskiej butelce z solidnego czerwonego plastiku z pompką, która działa sprawnie i nie pluje wokół produktem, ale tylko do czasu kiedy zużyłam 3/4 opakowania gdyż wtedy odmówiła współpracy i musiałam przeciąć butelkę aby wykorzystać kosmetyk do końca.
Zapach, moim zdaniem jest neutralny, kremowy z kwiatowymi nutami, niezbyt intensywny i nie męczący, Dla mnie nie przeszkadzał, ale wiem, że gusta olfaktoryczne są różne i nie wszystkim się spodoba.
Balsam nie jest zbyt rzadki ani zbyt gęsty, moim zdaniem ma odpowiednią konsystencję. Łatwo rozprowadza się po skórze, nie trzeba go mozolnie wcierać aby się wchłonął, a wchłania się dość szybko, choć oczywiście chwilkę trzeba czekać, ale wieczorem nigdzie się nie śpieszę, więc mogę chwilkę poczekać.
Najważniejsze w tym produkcie jest jednak to, że dobrze wywiązuje się ze swojego zadania. Fajnie nawilża i lekko natłuszcza skórę, która po jego zastosowaniu rzeczywiście lepiej wygląda.
Uważam, że to bardzo przyjemny produkt, choć pod koniec opakowania trzeba się trochę z nim pomęczyć i nie wykluczam ponownego zakupu.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 5

No niby nawilża, ale...

Balsam spełnia swoją rolę - nawilża skórę, ale niestety nie podpasował mi pod wieloma względami.

Po pierwsze za długo się dla mnie wchłania. Nie cierpię zakładać piżamy na niewyschnięty balsam, a w jego przypadku musiałam kilka minut stać i czekać aż się wchłonie. Jak już się wchłonął to pozostawiał skórę nawilżona, ale nie w formie jedwabnej, miękkiej skóry, a raczej natłuszczonej - jakbym miała na sobie cienką warstwę oleju. Jakby moja skóra wchłaniała tylko część produktu, a pozostałość zostawiała na zewnątrz.

Dodatkowo zapach. Jednak coś w tym jest, że balsam musi nie tylko działać, ale również ładnie pachnieć, żeby jego aplikacja była przyjemna, a ten pachnie nijako.

Plus jest taki, że chęć szybkiego pozbycia się produktu, sprawia, że stosuję go regularnie.

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Natura

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 4

Super Nawilżenie

Kupiłam ten balsam ponieważ była korzystna promocja i sie skusiłam. Balsam ma nie gęstą konsystencje, troche wodnisty i lejący. Zapach tez na początku do mnie nie przemawiał. Jednak zaczełam regularnie używac i po tygodniu zauwazylam ze spełnia swoje zadania chociaz w to nie wierzylam. Skora stała sie nawilzona i odrazu ładniej wygladala. Uzyskałam zdrowy wyglad skóry ale niestety na krótko. Podsumowując za tą cene opłaca sie kupić chociaz nie powalił mnie z nóg.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

Ultraszybkie nawilżenie!

Balsam ma piękny zapach, który długo się utrzymuje. Po aplikacji skóra jest nawilżona dogłębnie (balsam utrzymuje w dobrym stanie jej mikrobiom), jednocześnie balsam szybko sie wchłania,

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 4

Skuteczny

Często używam balsamów te marki, jest to kolejny w mojej kolekcji. Ma wygodną pompkę, która pod koniec już nie jest taka wygodna , sprawdza się do 3/4 opakowania. Gęstość taka średnia ale na moje to zaleta. Rozprowadza się dzięki temu łatwo i szybko wchłania, nie lepi.Ma delikatny , subtelny zapach. Skóra jest po nim nawilżona. Nawet kolejnego dnia przy myciu czuję lekką warstwę po nim na skórze. W okresie niby-zimowym, pomógł mi uniknąć przesuszenia skóry i mimo że mam w tym czasie skłonność do zmian atopowych i uczuleń , nie podrażniał, nie musiałam sięgać tym razem po produkty apteczne, więc jestem w pełni zadowolona.

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

Dobry dla skóry, delikatny, ale nie lubię jego zapachu

Sam balsam jest w porządku - jest przyjemnie kremowy, szybko przywraca skórze nawilżenie i mam wrażenie, że na długo odżywia. Natomiast tak bardzo nie podoba mi się jego zapach, że wiem na pewno, że po zużyciu opakowania już do niego nie wrócę. Oczywiście to kwestia gustu, komuś może się ten zapach bardzo podobać, więc nie jest to wada produktu. Ale dla mnie po prostu jest jakby zbyt kwiatowy, kojarzy mi się ze zleżałymi w szafie ciuchami przesiąkniętymi od dziesięcioleci starymi perfumami leciwej matrony. Nic nie poradzę, takie skojarzenie, dla mnie zapach nie do przejścia. Dla kogoś jednak może być po prostu łagodnie kwiatowy i przyjemny - kwestia upodobań i osobistych preferencji.

Sam balsam ma przyjemnie kremową formułę, nie jest zbyt rzadki ani zbyt gęsty. Formuła jest łagodna dla skóry (używam na nogi po goleniu i znakomicie łagodzi podrażnienia). Mam wrażenie, że przywraca równowagę suchej skórze, bo podczas jego stosowania moja sucha z natury skóra mniej się przesusza.
Balsamu do ciała używam zawsze dwa razy dziennie, mój typ skóry tego wymaga, i przy stosowaniu Eveline z mikrobiomem nie zauważyłam, żeby wysuszenie pojawiało się pomiędzy aplikacjami. Po nałożeniu balsamu rano, do wieczora nie ma żadnych oznak suchości czy wynikającego z niej dyskomfortu.

Przyjemnie nawilża, odżywia, czy regeneruje? Mam wrażenie, że tak, w momentach gdy moja skóra była bardziej wysuszona niż zwykle czy podrażniona, np. po użyciu maszynki, balsam szybko przywracał ją do właściwego stanu.
Dobrze zabezpiecza, jest jak opatrunek na ciało.

Wchłania się chyba typowo jak na balsam, nie zostawia wrażenia tłustości. Ale tu trudno mi być obiektywną, moja skóra pije jak wodę nawet najgęstsze balsamy i masła do ciała, poza tym żadna wyczuwalna warstwa kosmetyku nigdy mi nie przeszkadza (więc nawet jeśli jest, mogę jej zwyczajnie nie zauważać).

Opakowanie jest super - wygodna w używaniu, spłaszczona butelka z pompką (i co warto podkreślić, dozownik działa świetnie, ani nie wyrzuca produktu gdzieś daleko, nie pryska, ani się nie zacina). Super komfort stosowania.
Graficznie opakowanie takie tam, ot bez rewelacji, przeciętne.
Cena - drogeryjna, dodatkowo można dość łatwo dostać na promocji.

Balsam ogólnie jest ok, dobrze odpowiada na potrzeby mojej skłonnej do wysuszania skóry. O pozytywach mikrobiomu i jego ochronnej i regenerującej skórę roli sporo się ostatnio słyszy, po efektach działania wnioskuję, że nie jest to żadna ściema. Polecić mogę na pewno osobom z suchą i delikatną skórą. Ja nie kupię już więcej ze względu na zapach (dlatego nie zostawiam pełnej oceny 5 gwiazdek), ale dla większości osób pewnie nie będzie to żaden mankament i większości mogę polecić.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Otrzymałam do testów od marki/producenta

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Bardzo fajny

Regenerujący balsam do ciała Microbiom Protection chroni naturalny skład flory bakteryjnej skóry, czyli jej mikrobiom.Produkt zapakowany jest w dużej butelce, wykonanej z porządnego, czerwonego plastiku, które jest poręczne, praktyczne i zdecydowanie przykuwa oko. Dozownik jest wyposażony w pompkę, która dobrze się sprawuje, nie zacina się, ani nie trzeba zbyt mocno przyciskać. Posiada również blokadę. Balsam łatwo się rozprowadza i dość szybko wchłania. Nie zostawia na skórze tłustej czy lepiącej się warstwy. Zapach subtelny, przyjemny, bardzo przypadł mi do gustu.Po użyciu cała skóra jest wygładzona, sprężysta i elastyczna bez uczucia szorstkości. Nasze ciało jest maksymalnie odżywione dzięki zawartym probiotykom natomiast olej awokado, witamina E generują "płaszcz ochronny", który zachowując nasz mikrobiom broni nas przed szkodliwym działaniem środowiska.Jeżeli chodzi o działanie to jestem zadowolona. Świetnie radzi sobie z nawilżeniem nawet bardzo przesuszonej skóry.Odżywia skórę i przywraca jej zdrowy koloryt.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Otrzymałam do testów od marki/producenta

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Przede wszystkim systematyczność:)

Sezon jesienno-simowy to duże wyzwanie dla mojej skóry, dlatego ucieszyłam się na testowanie regenerującego balsamu. Jak się sprawdził? W moim przypadku skóra rzeczywiście stała się bardziej nawilżona, mimo tego, że nie używałam go codziennie (dalej walczę z moim brakiem systematyczności). Zdecydowanie mogę zaobserwować, ze moje ciało stało się bardziej odżywione i gładkie. Sam balsam ma przyjemną konsystencję i przyjemny, delikatny zapach. Balsam wchłania się stosunkowo szybko, co jest dla mnie ważne bo nie lubię siedzieć i niczego nie dotykać. Super rozwiązaniem jest atomizer, dzięki czemu używanie jest bardzo wygodne. Balsam jest też bardzo wydajny. Balsam wzbogacony jest o olej awokado, witaminę E, d-panthenol oraz alantoine. Zapewnia intensywne ożywienie i nawilżenie, wygładzenie i sprężystość, a równowagę naturalnego mikrobiomu.
Jak dla mnie rewelacja!

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Idealny balsam regenerujący skórę po upalnym lecie

Balsam idealnie sprawdza się w moim przypadku po powrocie z wakacji w ciepłych krajach. Moja skóra potrzebowała szybkiej regeneracji i długotrwałego nawilżenia które zapewnił ten produkt. Konsystencja jest gęsta co powoduje łatwość rozprowadzania balsamu na ciele oraz jego dużą wydajność. Skóra pozostaje przez cały dzień elastyczna i miękka w dotyku. Zapach jest intensywny, przypominający krem do opalania co niestety nie do końca mi odpowiada ale jest to jedyny minus tego produktu. Balsam sprawdzi się doskonale w porze jesienno zimowej gdzie nasza skóra potrzebuje ochrony przed przesuszeniem. Dodatkowym atutem produktu jest opakowanie z pompką które ułatwia jego stosowanie.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    2
    recenzji

    927
    pochwał

    10,00

  2. 2

    9
    produktów

    15
    recenzji

    77
    pochwał

    9,68

  3. 3

    0
    produktów

    35
    recenzji

    83
    pochwał

    8,37

Zobacz cały ranking