RedBlocker, Krem do skóry naczynkowej na dzień SPF 15

Posiadam skórę naczynkową, ze skłonnością do podrażnień. Niestety w ostatnim czasie pojawił się trądzik oraz musiałam odstawić praktycznie cała swoją dotychczasową pielęgnację.
I zastąpić ją czymś dedykowanym konkretnie do potrzeb cery naczynkowej. Zdectdowałam się na krem redblocker i jestem bardzo zadowolona. Nawilża, redukuje zaczerwienienia. Zauwazyłam równiez pozytywne efekty pod katem trądziku. Zdecydowanie polecam.

Kupiłam kiedyś przypadkiem w aptece jak zobaczyłam serię, wcześniej kilka arzy widziałam te kosmetyki ale nie miałam okazji aby ich wypróbować :) Pierwsze co rzuca się w oczy, a w zasadzie to nos to zapach. Jest delikatny, nie narzuca się, jest bardzo przyjemny :) Konsystencja jest dośc gęsta, ale nie jest zbita, dobrze się rozprowadza na dłoniach, a równocześnie na twarzy.
Dobrze nawilża, odżywia oraz nieco natłuszcza skorę. Nie powoduje jednak nieprzyjemnej tłustej warstwy, tak więc mozna spokojnie nakładać na niego makijaż, nic nie będzie się rolowało.
Jest delikatny, nie zauważyłam zadnego podrażnienia.
W sumie trudno byłoby wymagać czegoś więcej od kremu w tak niskiej cenie, jeśli zastanawiacie się czy kupić to zdecydowanie polecam/
No nic tylko brać!

Kupiłam ten krem kiedy dostałam sporego uczulenia na mojej twarzy przez inny krem. No i po kilku użyciach kremu redblocker, poczułam sporą ulgę. Zaczerwienienie zniknęło, skóra stała się mnniej uwrażliwiona. Krem poza tym nawilżył oraz ukoił skórę.
Jest to najlepszy krem na naczynka na dzień, który do tej pory stosowałam. Zdecydowanie polecam.

Krem można kupić w dobrej cenie w aptekach. Opakowanie lekkie, estetyczne. Wygodna tubka, która jest bardziej higieniczna niż słoiczek.

Ujednolica cerę, poczas stosowania zobaczyłam znaczne ograniczenie zaczerwienień.

Nie powoduje suchości ściągnięcia, nawilża oraz odzywia skórę. Poza tym dobrze zachowuje się pod makijażem oraz ma faktor 15.

Ma ładny subtelny zapach

Nie jestem chora na trądzik rózowaty, ale moja cera ma spore tendencje do zaczerwienień. I krem sprawdza mi się w ostatnim czasie naprawde dobrze.
Po jego nałożeniu czuję ukojenie, podoba mi się również fakt, że ma filtry przeciwsłoneczne, tak wiec nie muszę nakładać dodatkowo spf.
Buzia po nim jest miękka i delikatna, ma tendencje do wyciszania zaczerwienień oraz innych zmian. Praktycznie nie posiada zapachu i ma przyjemną konsystencję.
Nie zapchał mnie, nie uczulił ani nie podraznił.

Krem w tubce jest poza tym bardzo wydajny!

Mam tłustą i jednoczesnie naczynkową cerę, zastanawiałam się czy będzie dla mnie odpowiedni bo do tej pory wiele kremow przeznaczonych do skóry naczynkowej ją zapychało. Okazało się, ze krem sprawdził się zaskakująco dobrze. Nawilża skórę. Nie zapycha, latem jest idealny jako baza pod makijaż. Podkład nie wałkuje sie pod nim.
Szczerze polecam, ja na penwo kupię ponownie.

Uwielbiam ten krem. Z przerwami używam go od dobrych 5 lat. Przez ten czas zdążyłam już przetestować wiele innych kremów na naczynka, jednak za każdym razem wracam wlaśnie do tego. Ogólnie wiem, ze na dzień powinnam stosować już kremy przeciwzmarszczkowe biorąc pod uwagę mój wiek ale co zrobić skoro żaden inny krem tak skutecznie nie hamuje czerwienienia się oraz powstawania nowych zmian naczynkowych?
Tak wieć pielęgnację przeciwzmarszczkową pozostawiam na wieczór, za dnia stosując własnie redblocker.
Jest wspaniały jeśli chodzi o moją wrażliwą cerę, którą uczula praktycznie wszystko.

Świetny krem, również do cery naczynkowej z problemami odwodnienia i suchej. Moja cera jest sucha, jednak ma tendencje do przetł€szczania się na czole - tak wieć trudno jest mi często znaleźć kosmetyk, który sobie z prbolemem poradzi.
Konsystencja jest dosc gęsta, pomimo to krem jest lekki, dobrze się rozsmarowuje oraz dobrze się wchłania. Stosowałam pod makijaż, nie czułam potrzeby dodatkowego nawilżenia przez cały dzień. Tak więc nawilża całkiem niezle.
Plus na pewno za skład, zawiera składniki które mają dobrze działać na zamykanie naczynek i faktcznie mniej sie rumienię a cera aż tak bardzo nie reaguje, szczególnie na zmiany temperatury.
Zauważyłam też, że od czasu od kiedy wprowadziłam krem, mam o wiele mniej stanów zapalnych na skórze.

Aż musiałam specjalnie policzyć dla tej recenzji. Aktualnie stosuje dokładnie 9 opakowanie tego kremu :) Próbowałam wielu innych kremów na naczynka, z bardzo wielu grup cenowych, równeiż tych droższych i bardziej luksusowoych ale nic nie przebija własnie redblockera. Mam suchą skórę, która lubi się czerwienić i dodatkowo suche skórki, szczególnie w ooklicach nosa.
Krem ma dobry bogaty skład, koi i wyciesza moją skórę. Jest to taki kompres.
Nakładam go na twarz razem z powiekami. Nigdy nie miałam podrażnień.
Jak dla mnie złoto.

Aktualnie używam przy cerze mieszanej z lekkim problemem naczynkowym (który nasila się pod wpływem gorącej temperatury ale i w zimie przy minusowych).
Bardzo dobrze zadziałał na moją cerę, moja mieszana skóra przestała być mieszana. Krem jest lekki, dobrze wyregulował wydzielanie ssebum. Zobaczyłam zmniejszenie przetłuszczenia w okolicach brody oraz czoła. Nie ma takiej nadproduktji. OBecnie jest to moje trzecie opakowanie już i wydaje mi sie, że nie ostatnie.

Moja naczynkowa cera jest bardzo wybredna jeśli chodzi o kremy jakie wybieram. Większośc kosmetyków jakie stosowałam do niedawna zapychały oraz podrażniały.
Okazało się, ze regenerum jest dla mnie idealny. Nawilża skórę, dobrze się wchłania, nie podrażnia. Likwiduje delikatne zaczerwienienia. I co ważne nie zapycha.

Do niedawna jeszcze myslałam o swojej cerze jako o normalnej, jednak od jakiegoś 1,5 roku zauważyłam, ze zaczynam się mocniej czerwienić. W okolicach skroni, powiek oraz na skrzydełkach nosa widziałam również naczynka.
Stąd pewnie postanowiłam wypróować krem do skóry redblocker. Ma dobra konsystencję, fajnie się rozprowadza, dobrze się wchłania. Ma również filtr. Nadaje się pod makijaż, zauważyłam poprawe nawilżenia.
Poza tym zauważyłąm wzmocnienie skóry oraz ograniczenie czerwienienia się. Mogę zdecydowanie polecić.