Himalaya Herbals Moisturizing Almond Soap Nawilżające mydło w kostce `Migdał`

Mydełka klasyczne w kostkach powoli odchodzą w zapomnienie, na rynku jest teraz tak dużo innych produktów, że mamy w czym wybierać. Mając jednak sentyment do mydeł w kostce, czasem sięgam właśnie po taką formę mydła. Znając markę Himalaya Herbals chętnie kupiłam mydło z migdałami, gdyż lubię ten zapach w kosmetykach.Mydełko bardzo dobrze się pieni, jest kremowe i ma przyjemny zapach, OPAKOWANIE Kartonowe opakowanie z delikatna grafiką i napisami to opakowanie, w którym kupujemy mydełko. Delikatna szata graficzna jest przyjazna dla oka. Na opakowaniu znajdziemy krótki opis produktu. MYDŁO Kostka ma prostokątny kształt z zaokrąglonymi brzegami, jest wyprofilowana tak, że dobrze leży w dłoniach. Mydełko ma białą barwę i bardzo delikatny, zapach, słodki przypominający migdały, nie jest chemicznym zlepkiem. Kostka ma 70g, co czyni ją mniejszą w porównaniu z innymi produktami w swojej kategorii. Na środku kostki znajdziemy logo marki. Mydełko sprawdza się w codziennej higienie dłoni, bardzo dobrze oczyszcza skórę dłoni, nie pozostawia uczucia suchości, szorstkości czy ściągnięcia. Mydełko jest wydajne, a do tego ma korzystną cenę. W składzie znajdziemy olej ze słodkich migdałów. Czasem stosuję je również do mycia pędzli czy gąbeczki do podkładu, dobrze oczyszcza akcesoria do makijażu i nie niszczy ich. PLUSY + ładne opakowanie + przyjemny zapach + delikatne i skuteczne oczyszczanie + brak uczucia ściągnięcia po myciu + korzystna cena + wydajność + wielofunkcyjność

Uwielbiam produkty firmy Himalaya stosuje cała rodzina od lat. Niestety mydło migdałowe jest najgorsze z całej serii. Kostka jest poręczna i lekka, dobrze leży w dłoni. Gramatura to 75 g. Schludny kartonik z wszystkimi czytelnymi informacjami, mydełko dodatkowo zabezpieczone jest folią. Zapach jest subtelny i delikatny migdałowy. Niestety mydło mocno wysusza skórę, stosuje tylko do mycia rąk. Zaraz po zastosowaniu należy wmasować krem do rąk i to silnie nawilżający. Zdecydowanie nie polecam, sama więcej tego wariantu nie kupię.

Mydełko kupiłam w jednej z drogerii jeszcze w czasie boomu na mydła. Zawsze oprócz mydła w płynie mam w łazience jeszcze mydło w kostce. Jest to mój debiut z marką Himalaya jeżeli chodzi o mydła. Opakowanie skusiło mnie do kupienia bo jest całkiem ładne. W odcieniach żółtego z migdałami na przodzie. Opakowanie to kartonik, a w środku mydełko jest jeszcze zapakowane w folię. Mydełko pachnie bardzo ładnie, wyczuwalne są migdały. Jest to chyba największy atut tego produktu, choć dosyć szybko zapach ulatuje. Mydełko jest koloru białego. Podczas użycia mydło uwalnia dużo delikatnej pianki koloru białego. Pianka bardzo dobrze myje i oczyszcza dłonie. W pierwszej chwili po użyciu dłonie są bardzo ładnie nawilżone,miękkie i gładkie i bardzo szkoda że efekt trwa zaledwie chwilkę. Po 5 minutach trzeba ich czymś nawilżyć. Mydełko jest bardzo zbite, nie brudzi mydelniczki. Jest też wydajne, mi wystarczyło na 2 miesiące. Podsumowując to mydło jak każde inne, oprócz fajnego zapachu nie wyróżnia się niczym specjalnym.

Kupiłam je w zestawie z kremem do rąk i twarzy. Mydełko jest małe ale wydajne, starcza na około miesiąc użytkowania. Dużym plusem jest że nie ściąga skóry po użyciu. Myślę że nawet lekko nawilża myślę że to dzięki naturalnym składniką.Co jest ważne przy częstym myciu rąk. Usuwa wszystkie zabrudzenia i neutralizuje zapachy. Sam ma przyjemny delikatny zapach.

Wydawałoby się zwykłe mydełko, dobrze się pieni, myje i przyjemnie pachnie. Ale prócz tego jaki ma fajny skład :) To nie byle jakie tam Palmolive. Wegańska, naturalna receptura, sporo ekstraktów. I rzeczywiście czuć to na dłoniach po umyciu ! Nie są one przesuszone i podrażnione, jak to zwykle przy mydłach w kostce. Są wręcz delikatnie wygładzone. Otula je taka cieniutka warstewka (nie tłusta) ochronna. Dawno już się nie spotkałam z tak przyjemnym efektem, miła odmiana :)

Mydełka Himalaya Herbals to fajna sprawa-ciekawe, wegańskie składy-żadnego sodium tallowate tam nie znajdziesz, za to interesujące dodatki-to i owszem:) Jestem wielbicielką migdałów i wszystkiego co z nimi związane, więc bez wahania sięgnęłam po to mydło:D Kostka wygodna w trzymaniu-zaokrąglona, nie za duża. Pachnie mocno, mydlano-kwiatowym zapachem. Miły zapach-dosyć specyficzny, ale mi się podoba, kojarzy się z czystością. Pieni się bardzo dobrze, tak kremowo;) Myje dobrze, skóra jest świeża i czysta, choć lekko ściągnięta. Ale nie wysuszona na wiór, nie woła pić, nie jest rozdrażniona. Wadą jest osad jakie to mydło zostawia-mimo dokładnego spłukania czuję na skórze tą tępą warstwę(używałam do mycia całego ciała). Wydajność-3 tygodnie codziennego stosowania. Bardzo miłe mydło. Wegańskie, ładnie pachnące z ciekawym składem(dużo to olei i ekstraktów jak na tego typu produkt), całkiem łagodne dla skóry. Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: jedno

Produkt kupiony na szybko, pierwszy lepszy z brzegu, o dziwo nigdy nie zwracałam na niego uwagi, mimo ogromnej sympatii do kremów Himalaya! Po przyjściu do domu przeczytałam skład i byłam naprawdę zaskoczona - mnóstwo olejków, ekstraktów, a mydełko z niskiej półki cenowej (inne firmy życzą sobie kilkakrotnie więcej za produkty z lepszym składem). Chętnie wypróbuje też inne warianty, bo lubię, gdy mydło ma choc trochę nawilżaczy w składzie (mimo, ze nie myję całego ciała mydłem ;)). Kostka jest standardowej wielkości, koloru białego. Pieni się tak samo, jak i inne. Nie pozostawia osadu na skórze, nie przesusza. Mam tylko zastrzeżenia co do zapachu, który jest raczej z tych babcino-mydłowych, liczyłam na cos bardziej migdałowego ;) Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno