Niestety nie.
Teoretycznie powinnam się z tym szamponem polubić-mocny,ziołowy rypacz, do tego jednej z moich ulubionych marek szamponów. Przeznaczony do włosów przetłuszczających się i ciężkich, czyli ewidentnie moich. Z ekstraktami roślinnymi, które lubię.
Praktycznie-w ogóle się z tym szamponem nie dogadujemy. :(
Moje włosy są przetłuszczające się. Bardzo szybko przetłuszczające się, muszę je myć codziennie.
Nie wierzę, aby szampon zmniejszył przetłuszczanie. Jedyne czego chcę to żeby dobrze mył moje włosy oraz skalp, zostawiał włosy świeże i lekko odbite od nasady. Tylko tyle.
A może-aż tyle.
Ten szampon się kompletnie nie sprawdza. Moje włosy są po nim bardzo słabo oczyszczone, w żaden sposób nie są odbite skóry głowy, nawet po podwójnym myciu. Sprawiają wrażenie nieświeżych, lekko przetłuszczonych i obciążonych.
Nie radzi sobie z olejami i naftą, mimo zawartości SLeS i kilkukrotnego mycia.
Włosy po nim szybciej robią się bardzo nieświeże, przetłuszczone i przyklejone do głowy, czyli mam odwrotny efekt do obietnic.
Moja skóra głowy za tym produktem chyba też nie przepada-wprawdzie nie swędzi, nie ma łupieżu, ale mam wrażenie, że po tym szamponie bardziej mi wypadają włosy. Testowałam ten produkt podczas różnych pór roku, różnych okresów w życiu, za każdym razem miałam wrażenie, że po tym szamponie znajduję więcej włosów w wannie po myciu. :(
Włosy po tym szamponie dają się rozczesać, nawet bez odżywki, jednak to ziołowy rypacz, więc na pewno na dłuższą metę je wysuszy i sprawi, że będą szorstkie i splątane. Taka natura ziołowych szamponów. :)
Szampon jest gęsty, ale pieni się bardzo słabo, choć myję metodą kubeczkową, która(przynajmniej u mnie) wzmacnia pienienie się szamponów.
Tego muszę sporo wylać podczas mycia, a więc nie jest wydajny, szybko go ubywa, bo już po dwóch tygodniach codziennego użytku się kończy.
Opakowanie wygodne, poręczne, z dobrym zamknięciem na klik.
Zapach szamponu jest niesamowity. W swoim włosowym życiu przetestowałam wiele ziołowych szamponów, jedne pachniały przyjemniej, inne z kolei gorzej, ale to w tym produkcie zapach ziół jest najwierniej odwzorowany-ten pachnie zupełnie jak świeżo wyrwane chwasty w przydomowym ogródku.
I to jedyna rzecz, która mi się w tym produkcie podoba.
Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: trzy