Logona Natural Nail Polish Naturalny lakier do paznokci

Moje paznokcie nie lubią lakierów. Gdy ich nie maluję są zdrowe, mocne, mają ładny połysk- po prostu normalne, ładne paznokcie. Ale jak tylko zacznę je malować to po max. 3-4 tygodniach zaczynają się rozdwajać (przede wszystkim dwa: te na palcu wskazującym i środkowym prawej ręki). I tak zawsze: 3-4 tygodnie pomalowanych paznokci kosztuje mnie 1-2 miesiące leczenia rozdwojonych. Powinnam w sumie przyjąć to do wiadomości i przestać je męczyć lakierami, ale jakoś nie potrafię. Z uporem maniaka szukam lakieru, na który moje pazurki nie zareagują w ten sposób. Zaczęłam od lakierów typu "3-free": najpierw był Chanel. Efekt: jak zwykle. Potem były lakiery "7-free" (Avril, Benecos). Efekt: jak zwykle. Gdy znalazłam Logonę, która nie zawiera żadnej ciężkiej chemii musiałam kupić. Cena 65 zł. Dużo, ale może warto? Teraz do rzeczy: Lakier jest dziwny. Przede wszystkim kolor w buteleczce jest nieco inny od tego, co uzyskujemy na paznokciu- posiadam odcień Pink Blossom, który w rzeczywistości idzie w stronę fioletów. Nie przepadam za takimi kolorami, ale trudno. Jak już kupiłam będę używać. Lakier nie ma zapachu- prawie żadnego. Lekko czuć alkohol i to wszystko. Żadnego smrodku lakieru, chemikaliów, nic. Lakier jest dobrze napigmentowany, wystarczy jedna wartwa. Przy nałożeniu dwóch wygląda znacznie gorzej. Schnie dość szybko i wysycha do całkowitego matu. Nie podoba mi się takie wykończenie, więc kupiłam jeszcze nabłyszczacz Logony. Ten działa nieźle, ale tylko ok. 1 dnia. Potem znowu mat. Trzyma się 3 dni i ani sekundy dłużej. W drugim dniu są wyraźnie widoczne takie brzydkie kreseczki na powierzchni lakieru. W trzecim dniu należy go bezwzględnie zmyć. Zmywa się bardzo ciężko, trzeba długo trzymać zmoczony w zmywaczu wacik (używam eko zmywacza Benecos- jak mi się skończy kupię ten z Logony). Lakier na pewno nie jest przeznaczony dla normalnych ludzi. Wyraźnie różni się od tradycyjnych lakierów. Jeśli ktoś ma normalne paznokcie na pewno nie potrzebuje tego lakieru w swojej kolekcji. Ale dla takich przypadków ja mój może być to alternatywą dla zwykłych lakierów. Albo dla kobiet w ciąży, które nie chcą używać w tym czasie ciężkiej chemii. Na razie nie mogę go jednoznacznie ocenić, muszę poużywać dłużej, żeby sprawdzić jego wpływ na ewentualne rozdwajanie się paznokci. Będę apdejtować. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1