Bobbi Brown Nude Finish, Illuminating Powder Puder rozświetlający

Pokładałam w nim dosyć spore nadzieje po przeczytaniu recenzji i mocno się rozczarowałam. Praktycznie w ogóle nie przykleja się do żadnego pędzla, mało tego - nie widać go praktycznie po swatchowaniu palcami. Mam najjaśniejszy wariant kolorystyczny i puder jest kompletnie niewidoczny. Jak za 260zł to oczekiwałabym jakiegokolwiek efektu, a tutaj go brak. Totalnie nie rozumiem zachwytu tym produktem, nawet przez chwilę myślałam, czy nie trafiłam na jakąś wybrakowaną sztukę. Chciałam zrobić nawet zdjęcie żeby je tu wkleić ale kompletnie nic nie widać, wygląda jakbym nic nie nałożyła na dłoń. Niestety zostawiam jedną gwiazdkę, moim zdaniem przy takim przedziale cenowym nie ma miejsca na tego typu jakość (a raczej jej brak). Jedyną zaletą może być tylko to, że mam pewność, że nigdy się nie zużyje bo prawdopodobnie musiałabym trzeć przez ładnych parę lat dzień i noc pędzlem żeby go wykończyć ;)

Miałam ogromne nadzieje związane z tym pudrem - sugerując się opiniami wizażanek. puder nie jest drobno zmielony, przez co nie wygładza cery. drobinki są śliczne, ale tylko one dają efekt rozświetlenia, sam puder nie daje efektu świetlistej wygładzonej cery. nieprzydatny, i nie za taką cenę.

Jest do delikatnie rozświetlający i delikatnie matujący puder pozostawiający na skórze małe skrzące drobinki. Pudru używam zarówno jako wykończenie jak i bezpośrednio na przygotowaną pod makijaż skórę (w cieplejsze dni). Zastosowanie dowolne w obrębie twarzy: na oko, pod oko, policzki, nos , broda, czoło. Wszędzie dobrze się trzyma i jest łatwo go poprawić odrobinkę w ciągu dnia gdyż jest to dość delikatny kosmetyk, a poręczne i dyskretne opakowanie z lusterkiem to ułatwia. Pierwsze opakowanie kupiłam wiele lat temu i od tego czasu nieprzerwanie używam tego pudru.

Puder był wygraną w konkursie z okazji osiemnastych urodzin portalu Wizaż. Bardzo się cieszę z tego powodu, ponieważ już wcześniej słyszałam o nim same dobre opinie, zaczęłam nawet na niego oszczędzać! Opakowanie jest eleganckie, minimalistyczne, zamykane na magnes, wykonane z grubego plastiku. Kasetka zawiera lusterko, które jest bardzo wyraźne i wystarczy nam do nałożenia makijażu. Sam produkt to istny CUD! To jest najlepszy rozświetlacz, jakiego było mi dane używać. Bije na głowę produkty innych topowych marek. Jest naturalny, nie daje efektu przerysowania ani rozmazanej pasty do zębów na policzku. Można bardzo łatwo nim manipulować, określając stopień intensywności. Na mojej opalonej skórze nałożyłam go troszkę więcej i jestem oczarowana, mogę wyjść z domu bez pomalowanych rzęs, ponieważ ten produkt zapewnił mi mój naturalny blask. Podkreślił moją urodę zamiast ją maskować. Muszę zaznaczyć, że to nie jest produkt, który ma za zadanie utworzyć na policzku efekt lustra. Mnie to odpowiada. Puder jest wydajny , nie osypuje się, wytrzymuje cały dzień. Czy za tę cenę warto go nabyć? W mojej ocenie, jak najbardziej.

Puder trafił w moje ręce jeszcze przed wakacjami i ro był jeden z najlepszych wyborów jakie dokonałam. Jest po prostu cudowny. Delikatny z naturalnym wykończeniem, sami możemy wybrać którego koloru trafi najwięcej na pędzel dzięki czemu możemy dostosować kolor do obecnego odcienia cery. Drobna fantastycznie rozświetla twarz, na lato było to przeciwne rozwiązanie a teraz na zimę różnie się sprawdza- nie trzeba już wtedy nawet nakładać rozświetlacza. Jeśli chodzi o wydajność jest ok. Pudełeczko zgrabne i eleganckie z lusterkiem, które nie zniekształcenia. Poprostu obowiązkowa rzecz w kosmetyczce. Trzyma się i rozświetla twarz cały dzień, nawet w bardzo upalne dni.

Miałam możliwość przetestować go od koleżanki przez tydzień i zakochałam się w nim szczerze. Na razie odkładam jego zakup na później gdyż do najtańszych nie należy a dopiero co dokupiłam meteoryty, ale prędzej czy później mój Ci on będzie :) <3 Efekt jaki daje na skórze jest niesamowity: lekka mgła rozświetlającej pryzmy. Żadne drobinki, punktowy blask, a gładka tafla. Efekt taki uzyskujemy dzięki połączeniu kilku kolorów z tej mozaiki na pudrze. Świetnie się sprawdzał zarówno nakładany globalnie na całą twarz (efekt fresh baby face) jak i punktowo jak rozświetlacz. Produkt spektakularny i niezawodny. Trwałość ponadprzeciętna. Moje wielkie marzenie i cel na przyszłość. Będzie mój!

Bardzo długo poszukiwałam dobrego pudru. Najważniejsze było dla mnie by miał w miarę naturalne wykończenie, ale by też zachował trwałość przy mojej skórze mieszanej. Puder Bobbi jest dla mnie idealny lekko rozświetla skórę, ale tak że nadal wygląda estetycznie i lekko na twarzy. Wart swojej ceny.