Zoeva 235 Contour Shader Pędzel do konturowania

Pędzel był w zestawie Rose Gold vol.2, który zawiera 12 pędzli, zakupiłam go na stronie mintishop za absurdalną cenę 299zł. Póki co, nie mogę zbytnio znaleźć dla niego zastosowania. Może gdybym konturowała nos, do tego by się nadał, ale tak to sama nie wiem. Minusy: -absurdalna cena -pędzel jest dość duży, nie nada się do małych powiek -niedostępny stacjonarnie Plusy: -bardzo miłe włosie, praca z nim to czysta przyjemność -ładnie wykonane, posiadam wersję Rose Golden -idealnie wchodzi w załamanie powieki -dobrze się pierze, szybko schnie

-lubię pędzle Zoevy, ale ten zaliczam do tych słabszych, -dosyć sztywne ma to włosie, nie mówię, że drapie, ale jest takie nie do końca milusie, pędzle Zoevy z białym włosiem są o wiele delikatniejsze, -ten pędzel nie ma takiego oczywistego zastosowania, ma służyć do konturowania powieki, ale co to jest konturowanie powieki, zaznaczenie załamania? jest ok, można nim rozcierać, nakładać, zaznaczać załamanie, ale w niczym nie jest mistrzem, do każdego z tych celów mam lepsze pędzle, czy to z Zoevy, czy też nie, -szkoda, że poza zestawem występuje tylko w wersji z czarnym trzonkiem, gdybym chciała dokupić w brązie (bo taki mam), to nie mam jak, musiałabym kupić cały zestaw, -brak możliwości zakupu stacjonarnego, -/+cena jest znośna, -/+wysycha przeciętnie, +piękny, mam wersję brązową, +idealnie leży w dłoni, +dobrze się domywa, +po kilku latach nadal wygląda bardzo dobrze, +nie gubi włosia

Uwielbiam wszystkie pędzle Zoevy ze względu na ich nieprawdopodobnie miękkie włosie, przystępną cenę, a także krótkie trzonki, które są nieocenione w przypadku bycia krótkowidzem. Tego pędzla używam do nakładania korektora pod łuk brwiowy, jest syntetyczny, więc nie „pije” produktu i sprawdza się tej roli idealnie. Ponadto jest nieoceniony w konturowaniu nosa! Nic się z nim nie dzieje, nie gubi włosia, nie rozkleja się. Mój ideał.

Bardzo miękki, dość puszysty. Skośnie ścięte, elastyczne włosie, gęste, ale nie na tyle, żeby dawać punktowe odbicie. Używam go jedynie do cieni sypkich i prasowanych oraz do blendowania - sprawdza się u mnie lepiej niż pędzle dedykowane do tego celu. Najchętniej wykorzystuję go do nakładania ciemnych odcieni w zewnętrzny kącik oraz rozcierania ich w górę. Zastępuje mi wiele różnych pędzli - spokojnie można wykonać nim cały niezbyt szczegółowy makijaż oka. Obawiam się, że do produktów kremowych się nie sprawdzi - jest za mało zbity. Na co dzień używam tylko jego i linera do kreski. Jeden z bardziej przydatnych. Zdecydowanie polecam.