Krem otrzymujemy w 50 ml, białej tubce. Co jest nietypowe wśród produktów do rąk, ten otrzymujemy z pompką. Uważam, że o ile nie do końca kremik się nada do noszenia w torebce, to do domowego użytku jest w sam raz - pompka dozuje odpowiednią ilość produktu na dłoń, nie brudzi się, resztki produktu nie zostają na opakowaniu, a aplikacja jest bardzo higieniczna. Minusem pompki jest to, że obecnie zostały mi resztki kremu i ciężko się go wydobywa z opakowania, więc po prostu odkręcam pompkę i dozuję przez dziurę.
Krem jest lekki, barwy białej. Ma ładny zapach - taki kwiatowy, przyjemny dla nosa. Niewielka ilość wystarcza do tego, aby dobrze wysmarować nim dłonie. Plusem jest też szybkie wchłanianie.
Przejdźmy do najważniejszej kwestii, czyli działania. Uważam, że produkt jest dobrym kremem do rąk. Nie nazwałabym go serum, jak zrobił to producent. Serum jest to słowo, które kojarzę jako coś, co działa natychmiast, długotrwale i pozytywnie. Kremu od czterech pór roku zaczęłam stosować zaraz po tym, jak wykończyłam balsam ochronny na zimę, z którego działania nie byłam zadowolona, więc ten kosmetyk miał duże pole do manewru. I sprawdził się - poprawił się stan moich dłoni, ale stopniowo. Każdego dnia moje dłonie były w coraz lepszej kondycji, aż po kilku dniach były w stanie idealnym. Krem działa pomału, ale skutecznie. Moje ręce nie błagają już o dawkę nawilżenia. Krem do rąk od Neutrogeny, który też recenzowałam, działał dużo szybciej, niż to serum, ale końcowy efekt był taki sam - piękne, nawilżone dłonie.
Podsumowując, produkt na miano serum moim zdaniem nie zasługuje, natomiast jako krem do rąk sprawdził się u mnie świetnie. Piękny zapach, lekka formuła, powolne, aczkolwiek skuteczne działanie - niewątpliwie to są plusy, za które i ja i moje dłonie polubiły ten kosmetyk. W porównaniu do kremu z Neutrogeny, który jak na razie był tym najlepszym, na efekty działania trzeba poczekać dłużej niż jedna noc, ale wg mnie ma dużo fajniejszą konsystencję, która szybko się wchłania i nie ma efektu tłustych rąk. Na pewno ten produkt jeszcze znajdzie się u mnie w domu. ;)
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie