OnlyBio Hand in Balance, Krem do rąk `Kokos` 

Ostatnio wypróbowałam krem do rąk OnlyBio Hand in Balance Kokos i muszę powiedzieć, że jestem zachwycona! ???????? Przede wszystkim zapach - ten delikatny kokosowy aromat to coś, co sprawia, że aż chce się po niego sięgać. Nie jest zbyt intensywny, tylko taki subtelny i naturalny. Konsystencja kremu jest idealna – nie za gęsta, ale też nie za wodnista, dzięki czemu bardzo dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Nie pozostawia tłustej warstwy, co jest dla mnie superważne, bo nie znoszę uczucia "lepkich dłoni". Po użyciu skóra jest wyraźnie nawilżona i miękka w dotyku, a przy regularnym stosowaniu zauważyłam, że dłonie wyglądają zdrowiej i są mniej podatne na przesuszenie. Podoba mi się też fakt, że skład jest naturalny i wegański – to dla mnie ogromny plus, bo staram się wybierać kosmetyki, które są dobre nie tylko dla mnie, ale i dla środowiska. ???? Zdecydowanie polecam ten krem każdemu, kto szuka czegoś lekkiego, skutecznego i pachnącego latem. Na pewno zostanie ze mną na dłużej!

Krem ma bardzo słodki kokosowy zapach, na dłuższą metę wręcz irytujący. Konsystencja bardzo tłusta, lepka, także po wysmarowaniu wszystko dookoła poza rękami również jest tłuste. Krem bardzo długo się wchłania, z dobre 20min trzeba siedzieć nie dotykając niczego, a po takim czasie i tak czuć lepką konsystencję na dłoniach, zostawia jakby powłokę. Dodatkowo w ogóle nie nawilża, wystarczy umyć dłonie i od razu ręce są suche, co nie zdarzało mi się w przypadku innych kremów. Podsumowując, okropnie tłusty krem, który zamiast nawilżać zostawią dziwną powłokę, która się nie wchłania. Nie polecam

Bardzo lubię zapach kokosa więc odpowiada mi ten intensywny zapach. Jeśli ktoś nie przepada to może mu to przeszkadzać, ale raczej powinno być okej. Poza tym krem bardzo dobrze nawilża skórę i starcza na bardzo długo

Fajny krem. Krem ma ładny zapach kokosa, który czuć na skórze po aplikacji. Opakowanie jest wygodne a używanie kremu szybkie i bezproblemowe. Krem sam w sobie dobrze nawilża. Skóra jest miękka a krem nie pozostawia na skórze tłustej warstwy. Ma dobry skład. Jest wydajny i tani.

Krem bardzo dobrze i intensywnie nawilża skórę dłoni , pozostawia je gładkie , delikatne i miękkie w dotyku . Świetnie regeneruje przesuszoną skórę sprawiając że prezentuje się pięknie i zdrowo . Krem po nałożeniu bardzo dobrze i szybko się wchłania po wyschnięciu nie pozostaje na dłoniach tłusta ani lepka warstwa . Kolejnym plusem jest przepiękny zapach , bardzo i intensywny , delikatnie słodki i mocno koksowy , zapach długo utrzymuje się na dłoniach . Krem nie przesusza skóry , nie powoduje podrażnień ani swędzenia . Produkt zamknięty jest w wygodne i poręczne opakowanie z którego łatwo wydostać krem do samego końca . Cena jest bardzo dobra a dodatkowo produkt bywa często na promocjach , jest on bardzo łatwo dostępny zarówno stacjonarnie jak i internetowo . Myślę że jest to jeden z lepszych produktów do pielęgnacji skóry dłoni .

Kremy do rąk to podstawowy kosmetyk , który używany jest przeze mnie bardzo często. Jestem posiadaczką bardzo wrażliwej skóry dłoni, o którą muszę bardzo dbać, żeby nie było żadnych niespodzianek. Krem kokosowy pięknie pachnie , ale również rewelacyjnie nawilża. Bardzo szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy. Skóra jest idealnie zaopiekowana. Produkt jest bardzo wydajny , niewielka ilość wystarcza na całkowitą aplikację. Polecam.

Krem pięknie słodko pachnie kokosem. Nie jest tłusty. Szybko się wchłania. Dobrze nawilża dłonie. Idealny wybór dla fanek kokosa. Boski zapach i świetne działanie.

Od zakupu tego kremu do rąk, moje kolejne zakupy to tylko Only Bio. Nie dość, że produkt wegański. Dodatkowo doskonale nawilża, pozostawia lekką powłokę. Krem ma piękny zapach, od razu wraca wspomnienie wakacji.

Krem dostałam w prezencie i bardzo się ucieszyłam, bo uwielbiam zapach kokosa w kosmetykach. Przypomina mi wakacje i moje ulubione kokosowe praliny Rafaello. W tym przypadku zapachem się zawiodłam, jest bardzo mdły. Opakowanie ładne, nie jest tak żarówiaste, jak w przypadku innych produktów od Onlybio. Tubka wygodna w użytkowaniu. Produkt się nie wylewa. Posmarowanymi dłoniami nie ma problemu, żeby zamknąć tubkę. Działanie dla mnie niewystarczające. Delikatna formuła, dająca lekkie nawilżenie. Krem szybko się wchłania. Niestety krem, nie ma nic w sobie takiego, żebym chciała do niego wrócić.

Zapach słodki, kokosowy, delikatnie chemiczny, ale mimo wszystko ładny. Trochę jak Rafaello. Konsystencja lekka, trochę wodnisto- kremowa koloru jasnego beżu. Dosyć długo się wchłania. Nawilżenie krótkotrwałe i nie za dobre. Na zimę zdecydowanie za słaby. Przez to jest niewydajny, bo często trzeba powtarzać aplikację, bo inaczej dłonie znów są przesuszone. Opakowanie śliczne. W promocji idzie tanio kupić. Niestety nie jest to nic nadzwyczajnego.

Polubiłam się z marką Only Bio za sprawą odżywek do włosów i właśnie kremów do rąk. Jeśli chodzi o te drugie, to przetestowałam już papaję i malinę i obie zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie. Przyszedł więc czas i na kokosa. Moje dłonie niestety mają skłonność do przesuszeń. Mam skórę normalną, ale częste mycie i dezynfekcja skutecznie ją wysusza. Opakowanie, co tu dużo mowić jest bardzo dobre. Ma piękną szatę graficzną i kolorystykę. Zawiera 50 ml, jest poręczne i wygodnie leży w dłoni. Plastik bardzo dobrej jakości. Zamykane na klik, nic mi się nie urwało, zatyczka dobrze zabezpiecza produkt. Jest ładnie i funkcjonalnie, tak jak lubię. Zapach bardzo mnie zaskoczył, w tym przypadku negatywnie. Faktycznie, czuć kokos, jest on jednak taki przesłodzony, mdły i straszliwie męczący. Do tego stopnia, że kiedy pierwszy raz użyłam go wieczorem, to w środku nocy obudziłam się z myślą, co tutaj tak strasznie śmierdzi. Na domiar złego jest to jeden z najtrwalszych zapachów, z jakimi do tej pory miałam do czynienia. Nawet umycie dłoni niewiele daje. Konsystencja w porządku, taka zwarta i kremowa, aksamitna. Łatwo się rozprowadza. Jeśli chodzi o wchłanianie, to jest bardzo dobrze. Nie lepi się, przez co dobrze się sprawdza jako krem dzienny, stosowany w tak zwanym biegu. Za to wydajność nie jest zbyt dobra. W jego braciach było podobnie, ale ze względu na szereg innych zalet mogłam na to przymknąć oko. W tym przypadku słaba wydajność jest przysłowiowym gwoździem do trumny. Bardzo podoba mi się skład produktu, w 99% naturalny oraz wegański. Niestety o działaniu również zbyt wiele dobrego nie mogę powiedzieć. Jest bardzo przeciętne. Słabo zabezpiecza przed czynnikami atmosferycznymi, kiepsko sobie radzi z odżywieniem i regeneracją. Nawilża w stopniu niezadowalającym. Wymaga częstych reaplikacji, co przy jego zapachu było dla mnie nieprzyjemnym doświadczeniem. Krzywdy mi nie zrobił, nie wysuszył dodatkowo, nie uczulił. Jednak to za mało, żebym dobrze go zapamiętała. Z wielką ulgą przyjęłam fakt, że wreszcie się skończył.

Jeden z najprzyjemniejszych balsamów jakie miałam okazję mieć oraz używać . Balsam, a raczej krem do ciała dostałam od swojej siostry na urodziny . Kosmetyk został zamknięty w elastycznej tubie o pojemności 200 ml zamykanej na klik. Krem jest dosyć gęsty ale jednocześnie lekki w konsystencji o białym zabarwieniu i niebiańskim zapachu kokosa. Aplikacja przebiega bardzo sprawnie, tubka pozwala na aplikację oczekującej ilości . Przyjemnie się rozprowadza po skórze ciała, szybciutko się wchłania. Nie pozostawia po sobie tłustego filmu . Nakremowane nim ciało pozostaje bardzo gładkie i świetnie nawilżone . Zapach po użyciu jest bardziej wyczuwalny i na dosyć długi czas pozostaje . Krem mnie nie zapchał ani nie uczulił.

Staram się wybierać naturalne kremy do rąk i dlatego postanowiłam wypróbować Onlybio. Krem jest w fajnej pojemności, w sam raz do torebki. Pięknie pachnie kokosem - ja akurat lubię ten zapach, ale to kwestia indywidualna. Skład również brzmi zachęcająco. Jeśli chodzi o działanie, to w 100% spełnia moje oczekiwania. Miał to być krem na dzień, do torebki, do używania w pracy itp. Krem ma lekką konsystencję, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Odpowiednio nawilża i wygładza skórę bez zbędnego jej obciążania. Jest to mocno regeneracyjny produkt, ale na od niego tego nie oczekuję. Na co dzień spełnia swoje zadanie i jestem z niego zadowolona. Na dodatek nie kosztuje majątku. Na pewno kupię ponownie :)

Uwielbiam wszystko co kokosowe lub zawierające wodę kokosową. Urzeka mnie zapach który zostaje ze mną na długo i wszyscy go komplementują. Tak jest właśnie w przypadku tego właśnie kremu. Pięknie pachnie, ma super składniki, pozostawia skórę odżywioną, nawilżoną i nie daje efektu maski na dłoniach którego bardzo nie lubię. Nałożony na noc robi dodatkową okluzję i rano twoje dłonie są super miękkie. Polecam czatować na promocje!

Krem o cudownym zapachu kokosa, uzależniający. Krem kupiłam z myślą o czymś nawilżającym moje dłonie i się nie zawiodłam a wręcz w pakiecie dostałam jescze wspaniały zapach. Kremik bardzo szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej cieszy na dłoni i ten zapach - ubóstwiam.

Bardzo mi się podoba, bardzo intensywny, mocny kokosowy zapach. Uwielbiam taki zapach. Po użyciu wszystkie osoby w otoczeniu, czują, że używałam tego kremu. Jeżeli chodzi o nawilżenie, to nie jestem jakoś zadowolona. Zostawia powłokę na dłoniach, nie szybko się wchłania. Co trochę mi przeszkadzało. Po wchłonięciu nie zostawi poczucia nawilżenia. Bardzo często go używałam, a dalej miałam poczucie braku nawilżenia.

Lubię produkty marki Onlybio, dlatego postanowiłam wypróbować również krem do rąk o zapachu kokosowym. Krem ma ładne opakowanie, wygodnie się otwiera. Zapach jest przyjemny, pachnie prawdziwym kokosem i ten zapach utrzymuje się na dłoniach dość długo :) Krem ma konsystencję taką w sam raz - nie jest za rzadki ani zbyt gęsty. Dość szybko się wchłania i otula dłonie taką delikatną ochronną warstwą. Nawilża dość dobrze, ale bez fajerwerków ;) Ja lubię nałożyć grubą warstwę tego kremu na noc i zakładam bawełniane rękawiczki, a rano budzę się z nawilżoną i odżywioną skórą :) Polecam wypróbować :)

Krem do rąk kupiłam w sezonie zimowym z powodu suchych dłoni - generalnie nie lubię kremów do rąk, toleruję je tylko, gdy nie zostawiają tłustej warstwy. Ten krem to zmienił, ponieważ niesamowicie pachnie i owszem, nie zostawia tłustej irytującej warstwy. Poziom nawilżania czy też natłuszczenia (w składzie olej kokosowy i ze słodkich migdałów, ale też gliceryna) jest dobry, być może nie sprawdziłby się do wybitnie przesuszonych dłoni, ale dla mnie jest w sam raz. Zapach kokosa jest niesamowity, stosowanie tego produktu to sama przyjemność. Skład jest idealny, naturalny, bez niepotrzebnych dodatków, opakowanie śliczne i wygodne, w promocji można znaleźć poniżej 10 zł. Dla mnie ideał!