
Ewa Mrozowska zyskała popularność dzięki programowi „Googlebox. Przed telewizorem”, gdzie od kilku sezonów w towarzystwie swojej przyjaciółki Sylwii Bomby na żywo na antenie TTV komentuje wybrane programy telewizyjne z poprzedniego tygodnia, jak seriale, talent show, filmy, czy programy rozrywkowe. Mrozowska dała się poznać widzom jaka pełna energii, charyzmatyczna i roześmiana kobieta z niezwykłym poczuciem humoru, której znakiem rozpoznawczym jest wyrazisty makijaż i charakterystyczny blond tapir, który od czasu do czasu zamieniała na bokserskie warkocze.
Zobacz także: Agnieszka Kotońska z „Googlebox” w takiej samej fryzurze jak Rozenek-Majdan. Fani: „jak nastolatka”
Kolejne trymestry ciąży Ewy i jej zmaganie się z nudnościami podczas pierwszej ciąży mogliśmy obserwować na antenie TTV. Jednak z powodów ryzyka wcześniejszego porodu, Mrozowska w ósmym miesiącu ciąży musiała nie tylko zrezygnować z kolejnych dni zdjęciowych dla „Googlebox”, ale trafiła do szpitala.
Nigdy tyle nie leżałam! Jak ujarzmić niepokorna duszę? Zamknąć w szpitalu. Kochane, dziękuje bardzo za liczne wiadomości i słowa wsparcia, jestem w szoku! – pisała wtedy na swoim instagramowym koncie Mrozowska. Leonek jest zdrowy, troszkę się pcha za szybko, a ja jak zwykle bagatelizowałam wszystkie objawy, bo przecież dam radę! Mam leżeć do 37tc i zapewne będę rodzić, chociaż któż to wie. Zostało tak niewiele, muszę wytrzymać, chociaż ja też byłam wcześniakiem – dodała.
Na szczęście stan zdrowia celebrytki się poprawił i Ewie udało się donosić ciążę aż do planowanego terminu.
Ewa Mrozowska z „Googlebox” urodziła!
Marzenie Ewy Mrozowskiej z „Googlebox” się spełniło! Gwiazda TTV właśnie przywitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Celebrytka radosną nowiną postanowiła pochwalić się za pomocą Instagrama.
Słowa są zbędne – podpisała zdjęcie maleństwa Mrozowska.
Ewa Mrozowska od początku nie ukrywała ciąży, a kiedy jej brzuszek zaczął być widoczny, z chęcią dzieliła się uroczymi zdjęciami rosnącego maleństwa na swoim instagramowym koncie. Gwiazda „Googlebox” nie ukrywała również płci i imienia malucha i wielokrotnie wspominała na antenie TTV, że jej synek będzie miał na imię Leon.
Świeżo upieczonej mamie składamy gratulacje i życzymy jej i małemu Leonowi dużo zdrowia.
Zdjęcie: Instagram