Nie ma zdrowszego (i szybszego!) sposobu na uzyskanie efektu pięknej opalenizny niż balsamy brązujące. Co prawda nie dają tak szybkiego efektu opalonej skóry jak samoopalacze, ale za to są zdecydowanie mniej ryzykowne, bo trudno zrobić sobie nimi krzywdę w postaci plam i smug. Balsamy brązujące zazwyczaj gwarantują stopniowy, naturalny efekt brązowej skóry, który zauważalny jest na skórze dopiero po kilku użyciach. Polecamy je osobom, które nigdy nie eksperymentowały z samoopalaczami i które chcą delikatnie przyciemnić skórę, a nie od razu nadawać jej odcień głębokiej opalenizny.
Podczas nakładania balsamu brązującego należy zachować wyjątkową ostrożność i mieć na uwadze kilka zasad:
Najlepsze balsamy brązujące znajdziecie w naszej galerii. Który z nich wypróbujecie w tym sezonie? :)
Zdjęcie główne: Instagram
Tegoroczna nowość, którą warto się zainteresować. Balsam brązujący Brazilian Body od Eveline Cosmetics nadaje stopniowy i co najważniejsze - bardzo naturalny efekt opalenizny. Skóra po jego użyciu jest delikatnie brązowa, a nie tak jak w przypadku większości balsamów - pomarańczowa.
Mleczko od Avene daje lekki i elegancki efekt opalonej skóry. Ma lekką konsystencję, dzięki czemu łatwo się rozprowadza i nie pozostawia na skórze smug. Jest wydajne i ma przyjemny zapach.
Krem brązujący z serii Magic Bronze od Bielendy ma wyjątkowo wysokie oceny w naszym katalogu KWC. Wizażanki doceniają go za szybki efekt opalenizny, łatwość aplikacji oraz przyjemny zapach. My równiez polecamy go całym sercem!
Ten balsam marki Palmer's polecany jest nie bez powodu - dzięki zawartości buraka cukrowego, oleju kokosowego i manoi nawilża skórę, a przy okazji nadaje jej brązowy kolor. Nie klei się i jest bardzo przyjemny w aplikacji.
Droższy kosmetyk, ale w tym przypadku cena idzie w parze z ceną. Balsam marki Mokosh bardzo mocno nawilża skórę, a przy okazji daje subtelny efekt opalonej skóry. W jego skłądzie znajdziemy wiele dobroczynnych składników m.in. olej marchewkowy, witaminę E oraz aloes.
Jeden z najtańszych i najlepszych balsamów brązujących. Balsam Luxury Bronze jest dostępny w dwóch wersjach - do jasnej i ciemnej karnacji. Nie pozostawia na skórze smug oraz plam, a także nieprzyjemnego zapachu, który jest charakterystyczny dla produktów brązujących. Polecamy!
Balsam z drobinkami złota od kilku lat jest hitem na lato. Daje efekt satynowych nóg i podkreśla opaleniznę . Dzięki jego stosowaniu skóra jest rozświetlona, zmiany skórne zakamuflowane, a ciało zyskuje efekt optycznego wysmuklenia , zwłaszcza w okolicach ramion, brzucha i nóg. W wielu przypadkach balsamy do ciała z drobinkami posiadają właściwości kryjące, natomiast większość z nich nawilża i odżywia skórę. Te 5 produktów od lat kochają i polecają Wizażanki. Zobacz także: Jak zachować opaleniznę na dłużej? Z tymi balsamami do ciała ci się to uda Balsam z drobinkami złota Magic Bronze Rozświetlający balsam z drobinkami złota , a w zasadzie złotą perłą marki Bielenda, który daje efekt naturalnej opalenizny to produkt do pielęgnacji, łączący ze sobą kamuflaż, rozświetlenie i pielęgnację . Dzięki jego stosowaniu, skóra zyskuje zdrowy, subtelny błysk, przy jednoczesnym wyrównaniu kolorytu i wygładzeniu skóry. Może być stosowany do każdego rodzaju karnacji. Po aplikacji na skórę, balsam bardzo szybko się wchłania, nie zostawiając tłustego, lepiącego filmu. Skóra jest dzięki niemu aksamitna, a przy tym dobrze nawilżona i odżywiona. Balsam zawdzięcza swoje właściwości pielęgnacyjne m.in. obecności witaminy E , oleju z babbassu, oleju makadamia i masła karite. Rozświetlający balsam do ciała ze złotą perłą to kosmetyk, który oczarował mnie od pierwszego użycia. Wygodne opakowanie z pompką, przyjemna lekka konsystencja, która szybko się wchłania, śliczny zapach. Balsam bardzo dobrze nawilża, a przy tym przepięknie rozświetla skórę. Nie tylko złotymi drobinkami, ale też perłową poświatą. Polecam! Jeśli lubicie błyskotki to warto wypróbować - opisała balsam z drobinkami kosmetyczny_zawrot_glowy . Cena: ok. 25 zł Balsam z drobinkami Silcare - Quin BB Body Shine Balsam Silcare...
