Avon Color, True Colour Eyeshadow (Cienie do powiek podwójne i potrójne) (stara wersja) 

W mojej kosmetyczce te cienie avonu to legenda ;) Choć kupiłam je jako wczesna nastolatka swoją \'dwójkę\' mam do tej pory (jestem na studiach). Wiem, to niewłaściwie, niezdrowe, niehigieniczne, ale odkąd je kupiłam nie zmieniły się ani trochę :) Pink Blush - oba cienie perłowe, jasnoróżowy, który na powiece zmnienia się w delikatny biały/beżowy, i cielisto-brudny-róż, lekko wpadający w fioletowy :P Tak bym określiła kolory. Wiem, że niektóre osoby narzekają na pigmentację, ale te cienie w wersjach nude, wyglądają na oku bardzo subtelnie. Ja np. je uwielbiam, używam ich (cały czas) przy makijażu no-make up, ciemniejszy na całą powiekę, jaśniejszy jako rozświetlacz w wewnętrznym kąciku. Ten ciemniejszy fantastycznie kryje czerwone żyłki na moich powiekach. Dlatego zawsze kiedy nie mam czasu nakładam te cienie, tusz i jestem gotowa :) Oczy nie wyglądają wtedy na niewyspane i bez wyrazu, a jednak ludzkie oko nie dostrzeże na nich makijażu - przynajmniej przy takich kolorach. Wiele razy kiedy mówiłam moim koleżankom ze studiów czym się malowałam danego dnia, one zawsze mówiły \'Tak? Wyglądasz jakbyś się w ogóle nie malowała\'. I dla mnie to komplement :) Żałuję, że nie ma już ich w sprzedaży, co prawda, cienie, które są teraz dostępne, w katalogach czy na allegro, są niejako odpowiednikami tych cieni i mam wielką ochotę ich spróbować :) Tym bardziej, że też mają ładne kolory. Jak napisałam na początku, ich jakość od wielu lat się nie zmieniła, pozostały tymi samymi, aksamitnymi cieniami, którymi były na początku. Opakowanie się zepsuło, szybka odpadła, nie zamyka się, a one nadal mi służą. Nie osypują się, dobrze rozprowadzają. Może nie utzrymują się bardzo długo, nie są też jakoś fantastycznie napigmentowane, nie dadzą mocnego efektu kolorystycznego, ale są super na co dzień. To były chyba moje pierwsze \'droższe\' cienie (droższe niż 10 zł) :) Myślę, że będę je dobrze wspominać. Używam tego produktu od: wstyd się przyznać jak długo... ;) Ilość zużytych opakowań: jedno

Mam wersję potrójną - cocoa glow, początkowo myślałam, że są matowe, okazało się, że są delikatnie połyskujące. Bardzo delikatnie połyskujące, prawie matowe :) Ogółem: + bardzo ładne kolory + naturalny efekt - szału nie ma, ale nadają się do makijażu dziennego - nietrwałe, znikają dość szybko - aplikator gotowy do ucieczki (zaginął wkrótce po otwarciu cieni) - jak wszystkie tego typu sypią się w opakowaniu, "kurząc" je bardzo, nie sposób się nie ubrudzić. Można wybrać lepiej, drugi raz raczej ich nie kupię. Używam tego produktu od: 4 lat Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Mam podwójne czarno szare cienie. Ładnie wyglądają na powiece, wygodne w użyciu ale dość twarde i potrzeba wprawy. Po pewnym czasie rolują się na powiece. Kolor czarnego cienia jest raczej ciemno szary co ładniej wygląda na moich oczach niż czarna roztarta kredka, więc jeśli chcecie mieć mocno podkreślone oczy to nie jest to dobry wybór. Kupię go ponieważ odpowiadają mi kolory mimo że nie jest idealny. Używam tego produktu od: około 2 lata Ilość zużytych opakowań: jedno

kupiłam ten produkt jakis rok temu tylko ze w opakowaniu jest cztery cienie, bardzo spodobały mi sie odcienie fioletu wiec sie skusiłam ale to był totalny bład! cienie sa bardzo twarde nie widac zupełnie koloru na powiece jedynie ten najciemniejszy fiolet jest widoczny ale nie jako fiolet tylko jako czarny bardziej i trzeba uwazac zeby nie przesadzic z jego nałozeniem bo okropnie wyglada na powiece a reszta najjasniejszy zaraz mi sie cały pokruszył i tyle z niego zostało jedyne co fajnego maja te cienie to lusterko. Ogolnie nie polecam bo juz cienie z tych tanich firm sa wiele lepsze i tansze a na te szkoda kasy !!Używam tego produktu od:od ponad roku Ilość zużytych opakowań:1 i napweno drugiego nie kupie!!!

Mam odcień Bronze Patina (podwójne). Był to odcień limitowany, wiem że nie ma go już w sprzedaży. Odcień brązowy ok, drugiego nie używam, bo jest nietwarzowy. Cienie są delikatnie połyskliwe, ale mało intensywne i nietrwałe. Używam tego produktu od: paru lat. Ilość zużytych opakowań: 1.

Skusila mnie fajna paleta kolorow. Kiedy je nakladalam, zdziwila mnie twarda, kamienista konsystencja, ktora za nic w swiecie nie chciala sie rownomiernie rozprowadzic na powiekach. Trwalosc zerowa, prawie go nie widac. Używałam tego produktu dawno Ilość zużytych opakowań: 1, i to nie do konca

Plusy: + kolory na zdjęciu w katalogu i w otwartym opakowaniu, nie na powiece, Minusy: - bardzo twarde, - ciężko się rozprowadzają, - na powiece prawie ich nie widać, nakładałam też na bazę, która zwiększa intensywność kolorów, ale te cienie i tak sobie nie poradziły, - znikają po 2 godzinach, - jak na taką jakość, bardzo drogie (w tej chwili w promocji 24,90zł, a w cenie regularnej 30,00zł). Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego i nie skończę

Ciężko sie nimi malowaqć nie można ich rozprowadzic,twardnieją i prawie ich nie widać oddałam mamie i zalegają jej kosmetyczke już drugi rok.Są nic nie warte Używam tego produktu od: już nie używam Ilość zużytych opakowań:nawet nie jedno

skusiłam się na cienie ze względu na paletę kolorystyczną i niestety się zawiodłam. "+" - kolorystyka "-" - nietrwałe, kolor szybko znika z powiek, - po jakimś czasie od nałożenie tworzą się wałeczki - nietrwałe opakowanie Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1

Po krotkim czasie zrobily sie twarde , trudno je bylo aplikowac , malo widoczne na powiece, szybko scieraly sie... nie no to jest jakas pomylka.. szkoda.. Używam tego produktu od:2008 Ilość zużytych opakowań:1 niecale,

nie wiem co to ma byc? Chyba oddam dzieciom pod blokiem zeby uzywaly zamiast kredy do malunkow na chodniku :/ Cien twardy... sypiacy sie.. baaaardzo slabo napigmentowany.. po 2 godzinach znika.. a kolory bardzo srednie... Nie mam nic wiecej do dodania. Używam tego produktu od: 2 lata temu Ilość zużytych opakowań: 1

Miałam podwójne szare cienie. Były całkiem niezłe, wydajne, nie osypywały się, miały ładne kolory na powiece, nie był zbyt intensywne - w tym celu trzeba było nanieść naprawdę dużo cienia, rozmazywały się, z trwałością też było u nich kiepsko, ale na bazie pewnie trzymały by się długo. Ogółem taki nieszkodliwy kosmetyk, bez zachwytów. Używam tego produktu od:2 lat Ilość zużytych opakowań:1

Mam potrójne cienie w kolorze cocoa glow. W zasadzie to już się skończyły. W nowych katalogach już chyba ich nie ma. Kolory bardzo ładne. Naturalne, do szkoły i pracy w sam raz. Ładnie wygląda połączenie ich wszystkich. Konsystencja kremowa. Długo się utrzymują. Fajne opakowanie. Używam tego produktu od:1,5 roku Ilość zużytych opakowań:1

Nie warto marnować pieniędzy na ich zakup! Są nietrwałe, kolory są smutne i mało widoczne na powiece. Jedynym plusem jest niska cena, ale naprawdę nie ma co wydawać kasy. Co tu więcej pisać- beznadzieja. Używam tego produktu od: przez kilka dni Ilość zużytych opakowań: 1

Zdecydowanie NIE.Cienie są okropne!Kolry ładnie wyglądają tylko w opakowaniu lub na zdjęciu!Na oku niestety nie,ponieważ wogóle nie można ich nałożyć!Aplikacja jest bardzo ciężka,gdyż cienie są twarde i oporne!O ile już uda się nanieść je na powieke to i tak zaraz znikają lub się rozmywają po paru chwilach!Powinni je usunąć z katalogu i nie naciągać ludzi na taki bubel! Używam tego produktu od:jakiś czas Ilość zużytych opakowań: niepełne 1

i nic poza tym. cienie twarde - trudno nabrać je na aplikator (nie mówiąc już o pędzelku), a co dopiero pomalować oko. a jeśli już nałożymy na oko, trzymają się bardzo krótko. najlepiej nakładał się najjaśniejszy, pozostałe dwa trzeba było od czasu do czasu podrapać paznokciem...;) kolory ,ładne jedynie w opakowaniu, na oku jakieś takie blade i mało intensywne. po jakimś czasie szybka wpadła z opakowania. zanim wylądowały w koszu, miałam brązy w wersji potrójnej. koniec z avonem! Używam tego produktu od:kupione jakieś 2 lata temu Ilość zużytych opakowań:1

Nałożone na podkład i dobrze osuszoną powiekę nie przetrwały więcej niż 2 godziny. Osypują się pod oko, rolują w zgięciach powiek i niełatwo je rozprowadzić... Zdecydowanie nie polecam :( Jedyny plus to ładne kolory, którymi jednak nie pozwalają cieszyć sie długo. Za to aż dwie gwiazdki. Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: 5 do połowy

żałuje że wydałam na to kase :( dobrze że te cienie nie są zbyt drogie... miałam potrójne jakieś z brązami chyba... twarde jak nie wiem, pacynką to się rozprowadzić tego nie da, jak już się wysile pezelkiem to musze tego nałożyć porządnie bo kolor jest dosyć słaby... ehhh do wyrzucenia! Używam tego produktu od:pierwszy i ostatni raz Ilość zużytych opakowań:0