La Prairie Cellular Eye Contour Cream Krem pod oczy

Lekki i nietłusty krem, który bardzo dobrze nawilża skórę. Błyskawicznie się wchłania, a po wklepaniu skóra jest świeża i wygładzona. Używam go na dzień i na noc, u mnie sprawdza się w zupełności. Mogę go polecić w zasadzie każdemu, kto szuka ujędrnienia i nawilżenia skóry wokół oczu, a nie ma jeszcze widocznych "kurzych łapek". Przy codziennym stosowaniu staną się one praktycznie niewidoczne. Przynajmniej u mnie tak jest.

Jeden z najlepszych kremów pod oczy, jak na razie przegrywa jak dla mnie tylko z Sisleyea. Dość treściwy i szybko się wchłania, ale nie jest to na pewno tłusta konsystencja jak w przypadku Sisleya. W zasadzie po kilku minutach jest wchłonięty do końca. Nie ma zapachu, nie podrażnia, jest bardzo wydajny i skuteczny. Cienie są zmniejszone, opuchlizna po pewnym czasie się zmniejsza, a skóra wokół oczu wygładzona. Cena kremu nie jest przesadnie wygórowana, bo wystarcza na kilka miesięcy, a efekty są bardzo zadowalające. Na pewno godny polecenia!

Krem jest bardzo, bardzo dobry. Pięknie się wchłania a także nadaje się pod makijaż. Zaryzykuję nawet stwierdzenie że nawet leków przedłuża trwałość mojego korektora od HR, który kocham ale ostatnio kłóci się z moimi kremami. Krem nawilża i jest przyjemny w aplikacji. Czuje się że nakłada się kosmetyk luksusowy. Niemniej przy skórze bardzo suchej i bardzo wymagającej może być to za mało . Moja skóra wypija go w pół minut i wolą o więcej. Mam 27 lat,nie mam zmarszczek jednak mam bardzo sucha cerę i Lubie treściwe kremy. Jest to krem zdecydowanie dla młodych kobiet, oraz / lub takich ktore nie potrzebują bardzo dużego nawilżenia albo też szukają czegoś pod makijaż. Bardzo dobry. Używanie to przyjemność niestety dla mnie to za mało. Wydenkowalam słoiczek i pozegnalismy się bez żalu.

Mam 25 lat i minimalne zmarszczki mimiczne. I póki co ten krem daje sobie z tym radę. Nawilża, rozprasowywuje, rano jest efekt gładziutkiej skóry wokół oczu, nie szczypie, ma przyjemną konsystencję. Ubolewam, że za taką cenę i firma z takim prestiżem nie włoży tego kremu w jakąś tubkę chociaż. Bardzo wydajny. Choć dalej nie jestem przekonana czy firma La prairie zasługuje na ten swój prestiż. To pierwsza rzecz tej firmy o której mogę powiedzieć PRZYZWOITY, ale żeby Wow, to jeszcze nie jestem przekonana, bo spotkałam pare podbnych kremów.Oczywiście narazie nie sięgam po mega przeciwzmarszczkowe kremy z których słyną, a może to ich konik. Bo kosmetyki nawilżające i do cery normalnej, niezbyt wymagającej itp są w mojej opini dosyć zwyczajne. Mimo to skusiłam się na drugie opakowanie kremu pod oczy. Używam tego produktu od:kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

przyzwoity, dobrze nawilżający krem. stosuję go zimą, więc może dlatego mam wrażenie, że jest ciut za lekki dla mojej skóry (40+). nie jest ściągnięta ani przesuszona, ale nie widzę też spektakularnych efektów jak przy kremach o gęstszej masłowatej konsystencji jak choćby clinique anti-gravity. kupię go pewnie jeszcze raz latem i wtedy ewentualnie skoryguję ocenę:) stosuję od kilku miesięcy kilka produktów z serii cellular, także krem do twarzy, tonik, żel do mycia twarzy - to przyzwoite, nie powalające może na kolana, ale przyjazne mojej skórze produkty, godne polecenia. Używam tego produktu od:dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

Rewelacyjny. Najlepszy krem pod oczy jaki do tej pory miałam. Idealnie nawilża i natłuszcza delikatną skórę pod oczami. Odratował moje oczęta po kremie, który w ciagu niecałego miesiąca sprawił, że pojawiły mi się zmarszczki :( Polecam z czystym sumieniem. Kupować radzę w internetowych sklepach. Cena w Polsce - barbarzyństwo !Używam tego produktu od: 3mcy Ilość zużytych opakowań:1

Ten krem jest świetny! Ma przyjemną konsystencję, dość tłustą i gęstą, dlatego wystarczy odrobinka pod oba oczka. Bardzo ekonomiczny! Super nawilża, wygładza zmarszczki mimiczne, niweluje cienie pod oczami, a to już bardzo dużo żeby nadać temu produktowi tytuł KWC! Być może inne tańsze kremy pod oczy również spełniają te powinności, ale Cellular Eye Contour Cream ma coś w sobie, coś nie do opisania - trzeba samemu to zauważyć i poczuć :). Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Mocno się zastanawiałam, czy dać mu 3* ... bo jeśli w moim wieku po ponad 3 miesiącach stosowania skóra nie wygląda gorzej ;) to już te 3* się należą :) ... ale jednak nie - ze względu na cenę. Od razu zaznaczam, że nie używałam pod spód kawiorku (podobno tak firma zaleca; ale dla mnie to już przesada żeby jeszcze drugi tak drogi kosmetyk trzeba było używać; no i chciałam wiedzieć co sam krem jest wart). Przede wszystkim zbyt słabo nawilża skórę dojrzałą - ma konsystencję masła i raczej wolno się wchłania, więc można go nakładać tylko odrobinę. Na noc to wystarcza, ale na dzień absolutnie nie - cały czas używałam pod spód żel Hydraphase lub Thalgo - była to konieczność, bo na podpuchnięcia nie działa wcale. Za to podtrzymuje efekty nawilżenia, zabezpieczając skórę przed przesuszeniem na cały dzień - i to jest największy jego plus. Trochę rozjaśnia skórę po dłuższym czasie stosowania. Co do działania przeciwzmarszczkowego, to nieźle działa prewencyjnie - skóra jest zdecydowania bardziej elastyczna i miękka. Efekt lekkiego spłycenia zmarszczek zauważyłam u siebie gdzieś po 2 miesiącach używania, wcześniej nie było żadnych rezultatów; żeby skóra wyglądała dobrze musiałam 1-2 razy w tygodniu kłaść maseczkę Oceanica. Czyli w sumie najwyżej trója z plusem. W ogóle nie poprawia konturu oka - czego oczekiwałam po nazwie; może zdziałał by coś po pół roku, ale wg mnie to strata czasu - Bio-Performance Shiseido jest od niego lepszy pod każdym względem. Jest bardzo wydajny - wystarczył mi na prawie 4 miesiące używania rano i wieczorem na całą okolicę oczu, to rekord. Ogólne - dostateczny, ale doradzam przemyśleć ew. zakup 3 razy ...

zachecona recenzjami zaopatrzylam sie w probne tubki na ebayu - na zakup pelnorozmiarowego produktu jakos nie moge sie zdobyc. cene jest przerazajaca, nawet ktos taki jak ja (wydaje na kosmetyki dosc powazne sumy :| ) czuje pewne opory;) krem ma delikatna konsystencje. nie jest ciezki, tresciwy. wchlania sie szybciutko, pozostawia pod okiem wyczuwalny film, ktory tez dosc mocno blyszczy - przez co kremu uzywalam tylko na noc. nie lubie w swietle dnia chodzic z takim blyszczacym filmem pod okiem. naiwlza swietnie. lekko wygladza, ogolnie bardzo dobrze pielegnuje skore. czyli - super pielegnacja. ale nie jestem przekonana. za taka cene? moge sobie kupic dwa swietne kremy tez z wysokiej polki.

Najlepszy krem pod oczy jaki kiedykolwiek stał na mojej półce. I najdroższy bo jego cena to makabra :(( . Doskonale dba o okolice oczu, cudownie nawilża i spłyca pierwsze zmarszczki. Świetnie sie wchłania . Krem nie do zastąpienia! Do tego tak pięknie nawilża skórę wokół oczu! Tylko cena..

Doskonaloscia jest oczywiscie krem, makabra jego cena... Kremik absolutnie rewelacyjny, pierwszy ktory faktycznie zmniejszyl moje pierwsze zmarszczki (ach ten usmiech od ucha do ucha! to przez niego te wredne 'zagniecenia' pojawily sie u mnie stosunkowo szybko). Ma mila konsystencje (nie za rzadki, ani nie za gesty), bardzo dobrze sie wchlania; zapach srednio mi odpowiadal, ale za takie dzialanie jestem w stanie wybaczyc wszystko, nawet opakowanie (sloiczek, podczas gdy ja wole tubki). Pierwsze efekty bylo widac juz po dwoch tygodniach stosowania. Na pewno jeszcze kiedys go kupie, tylko nie wiem kiedy, bo bez obrabowania banku nie uda mi sie ot tak wydac 400 zl na 15 ml kremu... (raz zaszalalam, przyznaje) ;) Ilość zużytych opakowań: 1, wlasnie skonczone, buuuuuu :(.