Uzdrovisco Kurkuma, Wypełniający zmarszczki krem na piękne oczy fito-dozujący 

Krem jest bardzo wydajny. Spore opakowanie, już chciałabym żeby się skończył ;) Cena niewielka, więc skusiłam się na wypróbowanie. Próba raczej nieudana ;) Krem jest dość treściwy, powiedziałabym nawet że dość ciężki. Niestety nie robi absolutnie nic. Co więcej, nieopatrznie rozsmarowany poniżej oczu spowodował pojawienie się kilku krostek, a po dostaniu się do oka szczypie niemiłosiernie.

Mały słoiczek z białą zakrętką. Jest to moje pierwsze spotkanie z tą marką. Krem ma bogatą, ale lekką konsystencję białego koloru. Posiada niezbyt ciekawy zapach na szczęście ledwo wyczuwalny. 99% składników jest pochodzenia naturalnego w tym kukrumina (działanie przeciwzapalne, antyoksydacyjne), kolagen akacjowy (wspomaga redukcję zmarszczek), kwas hialuronowy (nawilża), czarny bez (zmniejsza rowki i cienie pod oczami), a także masło illipe, olej makadamia, babassu i skwalan. Krem szybko się wchłania i nie zostawia lepkiej czy tłustej warstwy. Świetnie nawilża i regeneruje skórę. Daje również wygładzenie i napięcie oraz nadaje się pod makijaż. Skóra pod okiem wygląda na odmłodzoną, a spojrzenie jest bardziej świeże. Nie zauważyłam redukcji cieni jak i zmarszczek, ale poza tym krem ten jest wart uwagi. Wydajność bardzo dobra i niska cena. Polecam.

Kosmetyk zamknięty jest w słoiczku z ciemnego szkła jak wszystkie kosmetyki tej marki. Biała nakrętka wykonana jest jednak z plastiku. Seria "fito-dozująca z kurkumą" oparta jest o fito-nośniki. Nie jest to pierwsza taka seria kosmetyków od Uzdrovisco ale nigdy nie próbowałam pozostałych, więc postanowiłam sprawdzić ten krem. Szata graficzna podobna jak w pozostałych kosmetykach, z różnicą kolorystyczną - tutaj kolorem przewodnim jest złoto-brązowy. Bardzo podoba mi się, że każda seria kosmetyków Uzdrovisco ma inną kobiecą postać, wszystko nawiązuje jednak kolorystycznie i tematycznie do głównego składnika - w tym przypadku jest to kurkuma. Konsystencja treściwa, gęsta ale jednocześnie lekka. Szybko się wchłania pozostawiając delikatną, praktycznie niewyczuwalną powłoczkę. Kolor lekko kremowy. Ja stosuję go głównie na dzień pod makijaż. Dobrze współgra z korektorem mineralnym, nic się nie roluje, nie waży. Zapach praktycznie niewyczuwalny, a to dziwne ponieważ kurkuma ma dość charakterystyczny i intensywny zapach i spodziewałam się że będzie go czuć. Stosowałam już krem pod oczy z serii "czarny tulipan" i "świetlik" niestety żaden nie powalił mnie na łopatki. Tutaj niestety jest bardzo podobnie. Co do działania tego kremu to powiedziałabym, że jest to po prostu podstawowy kosmetyk nawilżający. Trochę się zawiodłam na nim, ponieważ zarówno po marce, bogatym i naturalnym składzie, a także obietnicach producenta odnośnie całej linii. Moja skóra jest coraz bardziej wymagająca, mam 27 lat i niewielkie zmarszczki mimiczne. Nie wiem jak krem miałby spłycić zmarszczki - ten tego nie zrobił. Nie poradził sobie także z cieniami pod oczami, nie mówiąc już o poprawie jędrności i elastyczności. Kremu używam od kilku miesięcy (3-4) i niestety nie zauważyłam także długofalowych rezultatów. Krem mnie nie uczulił ani nie podrażnił. Podsumowując jest to taki podstawowy krem pielęgnacyjny, absolutnie nie do zadań specjalnych. W tej półce cenowej myślę, że można znaleźć coś lepszego. Ja osobiście jestem dość rozczarowana, ponieważ kosmetyk do najtańszych nie należy. Plusem jest oczywiście naturalny skład, a także pojemność - bo aż 25 ml, gdzie standardowe kremy pod oczy mieszczą się w 15 ml. Dzięki temu krem jest bardzo wydajny. Co więcej wystarczy bardzo niewielka ilość kremu do zastosowania na powieki, ponieważ powoli się wchłania. Nie wiem czy sięgnę po niego ponownie.

Z wielu kremów pod oczy, których używałam ten spełnia moje oczekiwania w najwiekszym stopniu.Po nałożeniu na noc, rano widoczne są efekty w postaci nawilżonej skory pod oczami i jest to efekt długotrwały. Delikatna skora pod oczami jest w dużo lepszej kondycji. Nadaje się rownież pod makijaż, chociaż pozostawia bardzo delikatne natłuszczenie. Polecam

• Czy masz takie same oczekiwania do produktu jak ja? Po serii nieudanych kremów pod oczy, moja skóra była podrażniona, sucha i do tego w zimę potrzebowałam dodatkowego nawilżenia. Mam skłonność do prosaków więc staram się unikać bardzo oleistych kremów, jednocześnie uwielbiam cięższe kremy pod oczy. Teraz już powoli zbliża się zima, więc lekkie tekstury u mnie się już nie sprawdzają, wymagają podbicia serum lub po prostu cięższych kremów. • Czy produkt tobie się spodoba od pierwszego wejrzenia: Krem jest w poręcznym opakowaniu z ciemnego szkła z zakrętką. Ma prostą, ale elegancką szatę graficzną. Sam krem ma dość lekką teksturę, lekko pomarańczowy kolor i lekki kwiatowy zapach, wpadający w słodkość. Jest łatwo go rozprowadzić i szybko się wchłania. Nie roluje się, nawet w połączeniu z serum, i nie rujnuje podkładu pod oczy. Poza tym dzięki swojej teksturze, jest go naprawdę potrzebna tylko odrobinkę żeby nawilżyć okolicę oczu. • Jak działa? Krem jest dość lekki ale przyjemnie otula skórę. Nie zauważyłam jakiejś znacznej redukcji zmarszczek, ale nie zauważyłam nowych - więc jest dobrze. Krem fajnie nawilża skórę, nawet samodzielnie, bez serum. W moim przypadku skóra jest skłonna do zaskórników i prosaków, ale krem ich nie spowodował. Stosowałam go od kwietnia do listopada i bardzo dobrze się sprawdza zarówno w jeszcze zimnym klimacie z ogrzewaniem kaloryferami, jak i latem. Jest bardzo uniwersalny. • Czy jest wydajny? Krem jest mega wydajny. Stosowany 2 razy dziennie, czasami nawet częściej wystarczy na 8 miesięcy! • Czy producent i skład spełnia twoje wymagania? Skład certyfikaty Uzdrovisco jest bardzo nową polską marką, której podstawy tworzą naturalne roślinne składy, które ku mojej radości połączone z ładną grafiką i praktycznymi opakowaniami i to wszystko za rozsądną cenę! Mają również przeważnie dość proste składy, bez silikonów, zdzieraczy lub agresywnych dla skóry konserwantów. • Moje zdanie krótko: Miałam już krem na dzień tej serii i nie dawno skończyłam na noc. Bardzo mi odpowiada zarówno skład jak i działania. A w przypadku tego kremu pod oczy również wydajność! Do tego bardzo dostępna cena - na bank wrócę do tych kremów.

Krem kupiłam po przeczytaniu opinii tutaj na wizażu. Opinii było mało, ale każda z nich opisywała produkt bardzo pozytywnie. Używam kremu ok. 3 tygodnie i nie zauważyłam żadnych efektów. Mam cienką, szarą, suchą skórę pod oczami, pojawiły się już drobne zmarszczki, a sińce pod oczami występują sporadycznie ze względu na znaczne zmęczenie lub słabe nawodnienie. Niestety, pod oczami nie nawilża, nie spłyca zmarszczek, nie nadaje kolorytu. Żeby go jak najszybciej zużyć, używam go na czoło, gdzie mam zmarszczki oraz na dekolt. Przykro mi, chciałam dać mu szansę. Aczkolwiek widzę, że jestem wyjątkiem w opiniach, dlatego dobrze opisałam swój rodzaj skóry pod oczami dla porównania.

Jakiż ja mam dylemat z tym produktem! Niby za lekki - w moim przypadku lepiej sprawdzają się konsystencje maślane, troszkę cięższe, takie, które grubszą warstwą sprawdzą się na noc, a cieniutką na dzień. W tym zawodniku brakuje mi warstewki na skórze dającej komfort na cały dzień. A na noc to już w ogóle - kładę na niego masło shea dodatkowo. Niby za małe nawilżenie - prawdopodobnie z powodów, o których pisałam powyżej. Pomimo tego, że kładę go na serum, moja skóra chciałaby więcej nawilżenia, zaczyna jej go brakować już w połowie dnia. Niby beznadzieje opakowanie - niepraktyczne, niewygodne, nie dość, że jest to malutki słoiczek, to jeszcze wąski a wysoki - palcem źle się produkt nabiera, przy długich paznokciach wszystko zostaje pod paznokciem, nabiera się zbyt dużo, lub zbyt mało. Korzystam ze szpatułki w związku z tym. Aaaaale... Widzę różnicę. Naprawdę. Pomimo tych minusów widzę, że skóra pod okiem wygląda jakoś inaczej. Trudno to nawet ubrać w słowa. Używam kremu ok. miesiąca. Zmarszczki nadal są, ale takie jakby złagodzone, linie są bardziej miękkie, mniej widoczne. Skóra jest wyraźnie bardziej napięta, jakby jaśniejsza. Nie mam problemów z cieniami, więc w tej kwestii go nie ocenię. I jak tu z niego zrezygnować? Mam 40 lat, od 20 używam kremów pod oczy, jedne sprawdzały się lepiej, inne gorzej, ale o taki rezultaty naprawdę trudno.

Produkt , który w zauważalny sposób powoduje redukcję zmarszczek. Nadaje skórze pełne nawilżenie i daje uczucie pełnego komfortu. Cienie pod oczami są rozjaśnione i mniej widoczne. Zmniejsza widoczność zmęczonych oczu. Oznaki starzenia są zmniejszone. Produkt jest w postaci kremu, który przywraca prawidłowe nawilżenie skórze twarzy. Sprawia , że skóra jest napięta, nawilżona, elastyczna i ujędrniona. Produkt jest praktycznie bez zapachu, jedyne co jest wyczuwalne to zapach delikatny kurkuminy:). Najważniejsze dla mnie jest to ,że sprawdza się jako baza pod makijaż.

Mój faworyt! Bardzo dobry, naturalny skład. Perfekcyjnie się wchłania, dlatego stosowanie go to czysta przyjemność! Doskonale maskuje cienie pod oczami i niweluje kurze łapki i inne zmarszczki. Produkt niezwykle wydajny, wystarczy odrobina by rozprowadzić go w okolicy oka. Jako osoba wrażliwa na wszelkie produkty kosmetyczne byłam pozytywnie zaskoczona świetnym działaniem tych kosmetyków.

Krem na piękne oczy to naprawdę na piękne oczy ! Fajnie spłyca drobne zmarszczki, napina powiekę. Nic lepszego na rynku na oczy nie ma jak ten krem ! Dodatkowo ma pojemność 25 ml co starcza na dłużej , napewno zostanie ze mną na dłużej !

Krem ma bardzo przyjemny ,delikatny zapach. Jest on idealnym dopełnieniem codziennej pielęgnacji. Wchłania się szybko pozostawiając skórę gładką i miękka. Posiada cudowny skład i bogatą konsystencja.To już moje 3 opakowanie, wyrównuje koloryt skóry i ujędrnia.

Pierwsza pozytywna uwaga na temat produktu, że to polski produkt! Produkt przepięknie się wchłania, poprawił mi jędrność skory pod oczami oraz co dla mnie najważniejsze - rozjaśnił mi cienie oraz CUDOWNIE nawilżył. Nie wyobrażam sobie mojej codziennej pielęgnacji bez tego produktu

Świetny krem, lekki, wchłania się błyskawicznie, widać że wchodzi w głąb skóry. Na pewnie kupie ponownie. Jeden z najlepszych jakie stosowałam. Bardzo ładny , szklany słoiczek, mega staranne wykonanie opakowania z dużą ilością informacji

Znam i używam krem pod oczy z linii tulipan tej firmy. Super, ale na lato, bo lekki jest. Szukałam czegoś na zimę i ten okazał się strzałem w 10. Bardziej odżywczy niz ten z tulipanem, ale nie na tyle gęsty by wałkował się na zmarszczkach i pod makijażem. dla mnie bomba.

Produkt kupiłam w zasadzie przypadkiem, skuszona promocją. I to był strzał w dziesiątkę. Mam dość suchą skórę pod oczami i cienie. Zależy mi na dobrym nawilżeniu i komforcie, który będzie utrzymywał się przez cały dzień. Wypełnienie zmarszczek - chwytliwa nazwa, przyznaję, ale w cuda nie wierzę. Krem ma jednocześnie w miarę lekką (taką średnią) konsystencję, ale daje rzeczywiście bogatą pielęgnację. Pięknie się nanosi, nie spływa do oczu i nadaje się pod makijaż. Nie pachnie (dla mnie to plus), ale i nie śmierdzi, nie uczula i wywołuje łzawienia. Dobrze sprawdza się pod makijażem. Od pierwszego użycia skóra była dobrze nawilżona, gładka i mięciutka. Pełen komfort. Już po kilku użyciach miałam wrażenie mniejszej widoczności drobnych zmarszczek. Teraz mija trzeci tydzień stosowania i naprawdę kondycja skóry pod oczami znacznie się poprawiła! Nie myślałam, że będę tak zadowolona. Dołącza zdecydowanie do grona moich ulubieńców!

To mój drugi produkt od tej marki. I drugi co zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Poleciła mi go koleżanka i miała rację bo świetnie radzi sobie z workami pod oczami (a to moja zmora). Poza tym napina skórę, wygładza. Bardzo przyjemnie się go używa, bardzo łatwo się rozprowadza i szybko się wchłania. i co najważniejsze on jest jak na produkt duży ma 25 ml. polecam!

Kupiłam ten krem, ponieważ moja mama używała kremu porannego i bardzo jej się sprawdził. Jestem jeszcze trochę za młoda na kosmetyki przeciwzmarszczkowe, jednak zmagam się z cieniami i cienką skórą pod oczami, wymagającą regeneracji i odżywienia. To właśnie daje mi krem z Kurkumą marki Uzdrovisco! Używam go na noc i po przebudzeniu, skóra pod oczami jest lekko napięta, rozjaśniona i odżywiona! Dodatkowo pojemność jest naprawdę spora, a krem wydajny, wystarczy niewielka ilość żeby pokryć skórę pod oczami. Polecam w każdym wieku!