N.Y.C. High Definition Eyeliner Eyeliner w pisaku

Trafił do mnie jako gratis. Miałam parę kosmetyków od Nyc i wszystkie były słabe. Nie radzę nikomu kupować tego produktu, właściwie nie mam pojęcia czy jest on gdzieś dostępny, ale mam nadzieje, że nie. Przed tym produktem używałam eyelinerów tylko w pędzelku i ten był pierwszym w flamastrze. No i niestety, zawiodłam się, lecz kupuje i testuje inne eyelinery. Mimo wygodnej aplikacji i produktu, kreski były straszne - suche, tusz wyschnięty, niewyraźne szare. Pod koniec w ogóle już nie dało się go używać. Użyłam go max 3 razy. Beznadziejny jest. \\nNie polecam!

Na samo wspomnienie tego linera chce mi się śmiać :D Kupiłam sobie kolor turkusowy w jakiejś drogerii internetowej, kosztował jakieś 3-4zł, więc wzięłam więcej na zapas :D Malowanie nim było łatwe i przyjemne, ale każde wyjechanie w niewłaściwą stronę trzeba było korygować natychmiast, ponieważ koloru nie dało się zmyć :D Na następny dzień zawsze zostawała, już nieco bledsza turkusowa kreska. Ogólnie produkt bardzo niskiej jakości, cena adekwatna do produktu.

Kolor nie jest czarny jak już to ciemno szary, bardzo ciężko namalować nim kreskę, a jego trwałość jest tragiczna, wyciera się. Tzw. jaskółki znikają po jakiejś godzinie oczywiście nie dotykane.

Bardzo trudna aplikacja! Trzeba milion razy przejechać, zeby powstała kreska. A jak juz dobrniecie do celu uswiadomicie sobie, ze kolor jest bardzo daleki od intensywnej czerni. Cos szarego nie nadajacego za grosz wyrazistości. Kupiłam produkt w drogerii Dm za ok 8-9 euro. Tysiąc razy lepszy jest liner Rimmel w pisaku

Nie umiem rysować kresek latającym pędzelkiem, więc ktoś polecił mi kiedyś eyeliner z końcówką jak pisak. Na wypadek niepolubienia się z tym typem aplikatora i formułą produktu, wybrałam tani eyeliner NYC. Cóż, przynajmniej wiem już, że z pisakiem faktycznie najłatwiej nauczyć się panować nad kreskami. Ze względu na trwałość, produkt NYC nadaje się jednak tylko do nauki. Na plus: - ładna, intensywna czerń - aplikator na piątkę – jest precyzyjny, wygodny (pisze przez pewien czas nawet obrócony ,,do góry nogami”), bezawaryjny, nic mi nigdy nie wyciekło, i nanosi tyle produktu, ile powinien - świetna wydajność - nauka kresek idzie nim świetnie (łatwo go zmazać i poprawić) - nie podrażnił oczu (co jest moim częstym problemem przy używaniu tuszy do rzęs i do kresek) Na minus: -trwałość jest poniżej krytyki – kreski wystarczą na godzinę (po prostu ściera się, znika i trzeba go dokładać) Podsumowując: Do nauki rysowania kresek w domu, tudzież do narysowania kreski w drodze po bułki do sklepu osiedlowego ;) To pewnie najtańszy eyeliner w pisaku, który istnieje, ale absolutnie najgorsza trwałość nie pozwala mi traktować go poważnie.