Semilac Aceton 

Butelka poręczna biała Pojemność 125 mm Działa ale trzeba dłużej potrzymać na paznokciu Jak jest utwardzacz to ciężej schodzi Zapach jak acetonu odpychający Wysusza paznokcie

Zmywacz do lakieru hybrydowego Semilac z acetonem to skuteczny sposób na usuwanie lakieru. Jego mocny skład z acetonem eliminuje lakier hybrydowy bez większego trudu. Produkt działa szybko, co oszczędza czas podczas usuwania manicure'u. Jednakże, ze względu na zawartość acetonu, może być bardziej wysuszający dla paznokci i skórek, dlatego warto stosować go z umiarem i pamiętać o nawilżaniu paznokci i skórek po zmyciu lakieru. Dobrze radzi sobie z trwałym lakierem, jednak osoby o wrażliwych paznokciach mogą preferować mniej agresywne zmywacze. Podsumowując, jest to efektywny produkt, ale wymaga delikatności w stosowaniu, szczególnie dla osób z wrażliwymi paznokciami.

Czysty aceton to czysty aceton, więc nie ma innych właściwości w zależności od marki. Wystarczy użyć niewielką ilość na jeden paznokieć, a idealnie rozpuści hybrydę. Przy paznokciach przedłużonych trzeba po prostu dłużej potrzymać. Bardzo wydajny, nawet ten kupiony w najmniejszej pojemności. Buteleczka klasyczna z małym otworem do większej kontroli nad płynem.

Każda osoba które robi hybrydy nie może się obejść bez acetonu, produkt ten jest często sprzedawany w dużych butelkach które są nieporęczne w użytkowaniu. Dlatego tez nabyłam małą butelkę acetonu od Semilaca. W sumie to fajna okazja żeby wypróbować produkty od Semilac, zazwyczaj kupuje produkty z innej firmy. Buteleczka na pewno przyda mi się do przelewania płynu z większego pojemnika. Spełnia swoją funkcję, także bardzo dobry produkt.

Produkt kupiłam razem z cleanerem i lakierami hybrydowymi. Sam aceton w ciąganiu lakieru hybrydowego sprawdza się dość średnio, produkt bardzo wyszusza skórę wokół paznokcia. Osobiście wolę go do skorygowania, np jeśli lakierem hybrydowym niechcący wyjadę na skórkę przy paznokciową. Produkt mam.w dużej butelce, jest bardzo wydajny. Zapach czystego acetonu bez dodatków

Bardzo słabo sobie radzi z rozpuszczeniem lakieru, matowienie paznokcia nie za dużo pomaga. W sumie nie pomaga w ogóle. 20 minut to za mało przy tym acetonie. W dodatku strasznie śmierdzi, np. ten z Neonail ładnie pachnie, nie czuć okropnego zapachu acetonu. Tutaj niestety Semilac poszedł na łatwiznę :(

Niestety nisko oceniam ten produkt. Ze względu na duży otwór przelałam go do pojemniczka z pompką. Lepiej jakby zastosowali dozownik jak przy odtłuszczaczu. Zapach niestety nieprzyjemny. Samo działanie też raczej słabe. Na pewno nie usuwa całego lakieru nawet przy większej ilości i dość długim trzymaniu w klipsach do ściągania hybrydy. Muszę poszukać czegoś innego.

Aceton kupiłam razem z zestawem startowym i sama nie wiem, co o nim myśleć. Nie wiem, czy to kwestia używanej bazy (Semilac), czy jego słabej mocy, ale kiepsko sobie radzi z usuwaniem hybrydy. Mimo, że spiłowuję grubą warstwę z powierzchni paznokci, aceton muszę długo trzymać by rozpuścić resztę. A i tak ciężko się ją ściąga. Zarówno za pomocą pilnika, jak i patyczka, schodzi razem z fragmentami płytki. Czasem muszę nasączać wacik i nakładać go na palce ponownie, przez co zużywam jego spore ilości. Paznokcie po takich zabiegach są cieniutkie, jak papier. Na pewno wypróbuję produkty innych marek, żeby mieć jakiekolwiek porównanie.

Opakowanie to duża różowa butelka z czarnymi napisami z zakrętką. Aceton ma płynną konsystencję i nieprzyjemnie pachnie, ale to są uroki tego produktu. Jest bardzo wydajny, bo niewielka ilość nałożona na wacik wystarczy na pokrycie paznokcia. Dobrze ściąga hybrydę. Żelu czy akrylu lub bazy kauczukowej raczej nie ściągnie. Jest przystępny cenowo. Ja jestem zadowolona.

Jestem hybrydowym laikiem, dopiero się uczę, jednak już parę razy zrobiłam sobie sama hybrydę, jednak bez acetonu nie mogłam nic zdziałać, usuwając np. resztki lakieru. Acetonu w różowej butli można kupić go w sklepach internetowych, jak i w stacjonarnych np. Semilac lub Rossmann. Z tym nie ma problemu. Dzięki dużej pojemności starcza mi na bardzo długo. Działanie jak wiadomo ma na celu usunięcie lakiwru/ przygotowanie płytki paznokcia do dalszych działań. Po nasączeniu wacikow i usunięciu resztek lakieru zauważam, że za każdym razem niszczy mi skórę wokół paznokci, co sugeruje, że jest zbyt mocny. Sam zapach odpycha, czysto chemiczny. Póki co będę to używać, bo radzi sobie z resztka lakieru po hybrydach.

Jestem początkująca w temacie hybryd domowych. Musiałam wypróbować jakiś inny aceten żeby móc się wypowiedzieć. Ten aceton zakupiłam razem z zestawem startowym. Posiadam malutka wersję. Ma bardzo silny i nieprzyjemny zapach no ale w końcu to aceton nie ma co się czepiać. Niestety bardzo długo trwa zmiękczanie lakieru i często mi się zdarzyło że lakier nadal się utrzymywał. Jak dla mnie to wielka męczarnia. Firma znana ale akurat aceton im nie wyszedł.

Stosowałam go gdy zaczynałam moją przygodę z manicure hybrydowym. Sprawdzał się bardzo dobrze ale zdecydowanie lepiej ściąga mi się hybrydę zwykłym pilnikiem. Aceton jak każdy inny, niczym się nie wyróżniał.

Aceton z założenia nie jest dobry dla paznokci, no ale, jak nie ma się frezarki to pozostaje tylko aceton do zdjęcia hybrydy. Mam dobrą bazę z Semilac, więc już to dużo daje. Dzięki temu sam aceton nie jest już w stanie zbytnio zniszczyć płytki. Przynajmniej nie zauważyłam problemów. Plusem jest buteleczka z dziurką. Dzięki temu dozuję tyle, ile potrzebuję. Kiedy kupuję dużą butlę acetonu w sklepie fryzjersko-kosmetycznym to przelewam go właśnie do tej buteleczki, bo jest mega wygodna. Samego acetonu pewnie nie kupię, bo bardziej opłaca mi się kupić dużą butelkę jakiegokolwiek acetonu w sklepie fryzjersko-kosmetycznym.

Zastosowanie acetonu mam do czyszczenia płytki paznokcia aby była większa przyczepność jak i do oczywistego ściągnięcia poprzedniej stylizacji. Matowie hybrydę na folie z wacikiem dozuje aceton zawijam na paznokciu czekam około 10 min i ściągam. Hybryda łatwo odchodzi.

Używałam go jeszcze w czasach tradycyjnego ściągania mani folią aluminiową, klipsami lub gumkami. Sprawdzał się dobrze. Trzymałam go na paznokciach tyle czasu, ile zaleca producent. Lakier dobrze odchodził zwykle, jeśli było konieczne powtarzałam ten krok do całkowitego rozpuszczenia resztek lakieru tak by nie uszkodzić paznokci. Jedyne co było dość uciążliwe to zapach, ale na szczęście nie był on długo utrzymujący się.

Aceton miałam w zestawie startowym semilac. Jego opakowanie to różowa plastikowa butelka. Konsystencja produktu to po prostu woda. Jego aplikacja jest prosta, ale trochę nieprzyjemna ze względu na brzydki zapach. Technicznie dzięki temu produktowi nie trzeba się męczyć żeby pozbyć się lakieru. Produkt nie podrażnił, ani nie uczulił. Produkt jest bardzo wydajny. Na jedną aplikację wystarczy go bardzo niewiele na waciku. Ja swoją małą buteleczkę mam już drugi rok, a dosyć często robię hybrydy.

Ja: Mam paznokcie głęboko osadzone, dość grube z tendencją do rozdwajania się i łamania po bokach. Noszę hybrydę jak i naturalne lakiery na paznokciach. Co jakiś czas daje swoim paznokciom odpocząć i serwuje im różne kuracje odbudowujące i regenerujące. Lubię testować nowe marki lakierów hybrydowych choć najwięcej w swojej kolekcji mam lakierów firmy Neonail. Oczekiwania: Dobre rozpuszczenie lakieru, bez dodatkowego piłowania. Opakowanie: Biała plastikowa butelka, z logo firmy. Zakręcana plastikową, czarną nakrętką. Wrażenia: Aceton jak przystało na tego typu produkt pachnie mocno i drażniąco. Sam kosmetyk niestety nie sprawdza się zbyt dobrze. Nie rozpuszcza odpowiednio lakieru hybrydowego, trzeba użyć pilnika by ściągnąć resztę. Klasyczny przykład przepłacania za markę, a nie za jakość. W tej cenie można znaleźć dużo większe opakowanie acetonu innych marek. I przede wszystkim lepiej działające.

Kupiłam go bo poleciła mi go moja koleżanka i przyznam szczerze że samo opakowanie takie ładne różowe zachęciło mnie to jego użycia. Cena spoko niecałe 15 zł. I nadszedł czas kiedy chciałam ściągnąć hybrydę. Oczywiście lekko policzkiem i wacik z acetonem. Na to nakładki i po 15 minutach lakier ładnie zszedł z płytki paznokcia nie uszkadzając go. Więc jest wszystko ok.