Sephora Honey, Lip Scrub Peeling do ust

Jestem bardzo zadowolona z tej pomadki. Wcześniej testowałam scruby do ust, ale się zniechęciłam, ponieważ pozostawiały dużo drobinek. Ta pomadka ma małe drobinki, nakłada się jak zwyczajną pomadkę, a usta pozostawia mięciutkie i świeże.

Peeling marki Sephora znajduje się w sztyfcie i jest w postaci wykręcanej pomadki. Opakowanie jest z solidnej tektury, pokryte wizerunkiem plastrów miodu w ładnym,żółtym kolorze. Zapach słodki ,delikatnie wyczuwalny miodowy aromat. Peeling posiada drobinki cukru, delikatnie ale za razem bardzo skutecznie ściera naskórek, dodatkowo dobrze nawilża i zmiękcza wargi . Stosuję go zazwyczaj na noc a rano moje usta są w bardzo dobrej kondycji. Niestety jest dość mało wydajnym kosmetykiem, mimo to bardzo chętnie kupuje kolejne opakowania.

Po peeling Sephory siegnelam za namowa pracwnicy drogerii - kupowałam kolejna juz matowa pomadke i ekspedientka zaugerowala aby sprobowac peelingu. Zgodziłam się, gdyz lubie probowac nowych rzeczy a i obietnica lepszego przygotowania ust przed szminka mnie mocno skusiła. #OPAKOWANIE Z solidnej tektury, bałam się, ze w trkacie uzywania sie zmechaci, zniszczy etc. Ale nie wygladalo najgorzej, take pomimo faktu, ze pomadka czesto ladowala w dziwnych zakamarkach mojej torebki ;) #KONSYSTENCJA & ZAPACH Peeling ma konsytencje pomadki, z bardzo drobnymi drobinkami cukru. Przyjemnie sie go nakłada, drobinki sa naprawde małe, wiec nie podrazniaja ust. ALE - jesli liczycie na mocny peeling bardzo wysuszonych ust - to musicie siegnac po cos innego Zapach słodki, miodowy. Przyjemny #PEELING PLUSY: + delikatnie sciera suchy naskorek, przygotowujac usta pod yzucie szminki + wygladza usta + delikatnie nawilza - wystarczajaco, aby zniwelowac mozliwosc wysuszenia ust peelingiem MINUSY: -im blizej konca opkowania tym mniej dorbinek scierajacych (???) - malo wydajny - dosc szybko sie konczy - cena regularna dosc wysoka (obecnie 26 zł) ALE bywa w promocji za ok 11 - wtedy warto siegnac

Pierwszy raz kupiłam pomadkę, która jest dodatkowo peelingiem, lubię to rozwiązanie, ponieważ czasem bywam leniem i gdy lekko przesuszą mi się usta ta pomadka to ratunek. Uważam, że nie przyda się ona do bardzo suchych ust, bardziej jako dodatek do pielęgnacji, dobrze użyć przed nałożeniem np. matowej pomadki lub gdy usta lekko się przesuszą, ponieważ drobinki są delikatne i dosyć szybko się rozpuszczają. Jeżeli chodzi o wydajność, moim zdaniem w tej kwestii jest świetna - mam ją bardzo długo i nadal używam. Kończąc dla moich ust, które czasem lekko się przesuszą pomadka jest idealna, lubię mieć ją pod ręką.

Wersja miodowa pięknie słodko pachnie. Peeling jest wygodny w użyciu wystarczy parę razy przejechać po ustach żeby martwy naskórek zszedł a dodatkowo usta są dobrze nawilżone, peeling oczywiście zostawia bardzo słodki smak. Łatwo go wyczyścić z resztek martwego naskórka. Niestety w połowie peelingu drobinki cukru całkowicie u mnie zniknęły i został tylko balsam.

Peeling kupiłam za namową koleżanki, która mi go poleciła. Ma bardzo ciekawe tekturowe opakowanie i słodko miodowy zapach i smak. Działanie peelingujące jest bardzo delikatne. Drobinki cukru są malutkie i rozpuszczają się pod wpływem ciepła ust. Dla osób które potrzebują mocniejszego peelingu może nie być wystarczający. Mi jednak przypadł do gustu taki delikatny i przyjemny zabieg. Minusem napewno jest słaba wydajność. Nie wiem czy kupię go ponownie ponieważ stosunek ceny do wydajności wypada słabo, ale napewno nie żałuję, że go wypróbowałam...

Jest mocno miodowy, łatwo się rozprowadza, ma sporo drobinek scierajacych. Jak na swoją cenę to niestety kończy się zbyt szybko. Jest bardzo mało ekonomiczny za to ładnie pachnie. Peelinguje w miarę ok. Taki peeling ze środkowej polki jeśli chodzi o jakość

Peeling o zapachu miodowo mlecznym z drobinkami. Wygląda jak pomadka lekko jasny karmelowy kolor, dopiero po nałożeniu na same usta można zobaczyć/ poczuć drobinki i zapach miodu, w tedy nabiera właściwości peelingu, Nie jest on grubo ziarnisty, raczej lekki do delikatnego masażu ust. Nie podrażnił mnie, ale musiałabym go stosować 2 razy dziennie aby spełnił swoje funkcje jako peeling, może nadać się dla osób które nigdy nie potrzebowały troszczyć się o usta pod względem suchych skórek. Ja stanowczo potrzebuje czegoś skuteczniejszego.

Miło wspominam ten peeling. Wygodna forma sztyftu, przyjemny zapach, akuratne drobinki, ani zbyt delikatne, ani zbyt mocne. Dla osób, które mają problem z suchymi skórkami, produkt jest przydatny, szczególnie przed nałożeniem pomadki. Podoba mi się opakwanie z papieru. Fajny kierunek. Polecam produkt.

Kupiłam zachęcona pięknym opakowaniem. Od zawsze mam problem z pękającymi i suchymi ustami. Ten produkt, ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu poradził sobie znakomicie. usta nareszcie są gładkie i piękne. Największym moim problemem jest smak - jest tak słodki, że od razu mam ochotę zjeść ten peeling hahah :)

Nigdy wcześniej nie używałam peelingu do ust, więc uznałam, że pora spróbować!Jeżeli macie suche skórki to szybko się z nich pozbędziecie. Drobinki naprawdę mocno peelingują i wygładzają usta, a do tego pomadka ma super słodki miodowy smak! Mi niestety wysuszała usta, ale używałam jej wyłącznie jako peeling dla wygładzenie, a następnie nakładałam inny balsam aby je nawilżyć. Mimo to, jestem bardzo mile zaskoczona, polecam bardzo :)

Peeling znakomicie sprawdza się w pielęgnacji, szczególnie gdy używa się kolorowych pomadek, które bardzo wysuszają usta. Balsam idealnie nawilża, a peeling wygładza i usuwa martwe komórki. Do tego obłędnie pachną.

Fajny jak na balsam, jednakże słabo peelinguje. Drobinki mogłyby być większe. Poza tym bardzo słodko smakuje i to jest jego największy plus. Niestety jest mało wydajny i przy tym dość drogi jak na produkt teog typu - pewnie przez to już go nie kupię

I to dużo gorszy. Dodatkowo jest trzy razy droższy. Bardzo się rozczarowałam bo oczekiwania miałam duże po Sylveco i Evree. Ten peeling to nie peeling. Drobinki ścierne wogóle nie są wyczuwalne. Nie ukrywam że kupiłam go właśnie do peelingowania. Liczyłam na efekt złuszczania i poprowienia ukrwienia oraz kolorytu. Niestety zupełnie nie spełnia swoich podstawowych funkcji. Tylko ładnie pachnie.

Zakupiłam ten peeling do ust z nadzieją de nada sie przed nałozeniem matowej pomadki.Niestety ten peeling nie złuszcza martwego naskórka,poniewaz zawiera za mało drobinek złuszczających.

Nie nazwałbym tego produktu peelingiem. Skusiłem się przez ładne opakowanie, ale szybko się zawiodłem. Poza tym, że ładnie pachnie (lekko sztucznie, ale nadal przyjemnie) i wygląda to nic nie robi. Nie nawilża, a już na pewno NIE PEELINGUJE. Drobinek peelingujących w tym produkcie od Sephory jest tak mało, że ledwo je czuć na ustach. W dodatku bardzo szybko się zużywa. Dużo lepszą opcją jest zrobienie peelingu DIY z cukru i miodu. Zdecydowanie nie polecam.

-peeling na pewno jest gorszy od pomadki z Sylveco, -moim zdaniem słabo pilinguje usta, ma chyba za mało tych drobinek, nie zdziera ich, -bardzo dużo trzeba nim pojeździć, żeby się nałożył porządnie na usta, -bardzo słaba wydajność, -nie do końca przyjemny w użytkowaniu, -nie odniosłam wrażenia, żeby ta warstwa, która zostaje na ustach jakoś wyjątkowo je odżywiała lub nawilżała, -/+coś tam zdziera te usta, ale jest to raczej efekt subtelny i niewart zachodu, +bardzo miły smak/zapach, miodowy, bardzo słodki, +niedrogi, +ładne opakowanie, poręczne, wykręca się bez problemu, nic się nie psuje, +cały czas dostępna stacjonarnie i online

Peelingiem tej pomadki nie nazwę. Te drobinki, które ma w sobie ledwo muskają usta, niemniej jest to bardzo przyjemne uczucie. Co mi się w tym produkcie bardzo podoba, to fajna formuła, widoczne odżywienie ust i słodki smak :) Opakowanie też jest bardzo poręczne i wygodne. Jeśli ktoś szuka dobrego zdzieraka do ust, to nie tędy droga. Mimo wszystko ten produkt jest pomadką nawilżającą z drobinkami i w takiej roli świetnie się sprawdza.