P2 Cosmetics Perfect Eyes Base Baza pod cienie

Całkiem dobra baza w korzystnej cenie, jednak w PL dość słabo dostępna (swoją zakupiłam w DE). Robiła to co ma robić - przedłużała trwałość cieni na powiekach, nawet tych tłustych. Leciutko wyrównywała koloryt powieki, ale nie jakoś szczególnie (żyłek nie zakryje). Nie była jakoś szczególnie wydajna. Niestety największym minusem jest opakowanie - przy długich paznokciach ciężko jest wydobyć produkt, najlepiej robić to pędzelkiem. Jeśli będziecie mieli jednak okazję ją spróbować - to polecam.

Kupiłam ją całkiem przez przypadek, ale pozostanie ze mną na dłużej. Baza jest bezbarwna i bezzapachowa, łatwo się rozprowadza, nie wysycha i jest bardzo wydajna. Wystarczy naprawdę niewielka ilość produktu do pokrycia całej powieki. Cienie nałożone na bazę nie osypują się, nie rolują i nie ścierają.

Kupiłam ten produkt tak na prawdę w ciemno nie wiedziałam o nim nic jednak gdy go użyłam byłam mile zaskoczona.Produkt bardzo dobrze się trzyma na powiece gdy daję brokatowe cienie który mocno sie osypują.Cena jest także super

W celu sprawdzenia nałożyłam minimalną ilość produktu na powieki oraz świecące/brokatowe cienie do powiek, które mocno się rolują oraz osypują. Po 3h zauważyłam minimalne zrolowanie się produktu na powiece (co przy tych cieniach to dobry wynik). Po ok 7h brokat ostał się tylko przy górnej warstwie rzęs, w pozostałych częściach był widoczny jedynie kolor cienia - czyli oko mimo wszystko widoczne na pomalowane jako tako , ale nie tak jak było na samym początku ;) A cena? Kupione za 19,99 zł, ale ze względu na brak jakichkolwiek innych baz godnych polecenia oraz moje stosunkowo niewielkie wykorzystywanie takich produktów to się skusiłam :)

Mam problem z cieniami rolującymi się na powiekach i różne bazy różnie sobie z tym radziły (albo i nie radziły), więc używam ich i porzucam na zmianę. Tym razem konsultantka w drogerii poleciła mi ten produkt zaznaczając, że należy używać go w minimalnej ilości. Faktycznie, dotknięcie dwoma palcami - po jednym na powiekę - wystarczają, aby baza przeniosła makijaż w inny wymiar trwałości. Cienie leżą na miejscu bez problemu od porannego makijażu do zmycia wieczorem, żadnego rolowania ani warzenia się. Ładnie chwyta je z pędzla i zapobiega osypywaniu. Biorąc pod uwagę ilość używanej bazy będzie mi pewnie służyła przez najbliższą pięciolatkę :D bezzapachowa, nie podrażnia powiek, bardzo ładne opakowanie. Przypomina mi nieco bazę Art Deco, której używałam parę lat temu. Zobaczymy, czy latem będę podobnie entuzjastycznie nastawiona. Nie sprawdzałam wodoodporności w warunkach ekstremalnych, ale deszcz nie zrobił moim cieniom większej krzywdy.