Eveline Cosmetics Nail Therapy Professional, Nail Cement, Odżywka wypełniająca + baza pod lakier do paznokci 

Nie sprawdziła sie u mnie. Na co dzień noszę hybrydy i w przerwie od hybryd chciałam wzmocnić i uzupelnic paznokcie. Po kilku godzinach odzywka zaczęła się kruszyć i odpadać.

Bardzo lubię odżywki do paznokci od Eveline, bo zawsze dobrze się u mnie sprawdzają i często do nich wracam. Tym razem testowałam wersję Nail Cement. Moje paznokcie były niedawno w kiepskiej kondycji, więc stwierdziłam, że to dobry moment na coś nowego. Odżywka na pewno trochę wzmocniła paznokcie, wypełniła ubytki i chroniła płytkę przed uszkodzeniami mechanicznymi i łamaniem. Inne odżywki od Eveline dawały u mnie lepszy efekt, ale ta jest w porządku, chociaż na pewno nie poleciłabym jej przy bardzo zniszczonych paznokciach. Nie testowałam jej jako bazy pod lakier, ale pewnie kiedyś spróbuję. Odżywka ma wygodny pędzelek, przez co aplikacja produktu jest szybka i prosta. Na paznokciach pozostawia bezbarwny odcień, który wygląda naturalnie i całkiem dobrze się trzyma. Na plus tez szybki czas wysychania. Na minus niestety zapach. ZALETY Uzupełnia ubytki Wzmacnia i chroni paznokcie Trwała Odcień Szybka aplikacja Wygodny pędzelek WADY Nie sprawdzi się przy bardzo zniszczonych paznokciach Zapach

Brak mi słów na ten produkt. Marka Eveline bardzo mnie rozczarowała. Nie dość że odżywka nie działa to jeszcze szkodzi. Paznokcie wyglądają bardzo źle, łamią się u rozdwajają. Nikomu nie polecam a kosmetyk leci w kosz

Od prawie 4 lat używam hybrydy i do tej pory robiłam przerwy i kuracje olejkiem rycynowym. Ostatnio paznokcie były już bardziej oslabione, chciałam żeby wyglądały lepiej na co dzień 'bez niczego'. Po pierwszym zachwycie powoli przyszło niezadowolenie. Zapach intensywny, drażniący ale ok to po prostu lakier. Nie zasycha za szybko. Przy dwóch warstwach długo schnie, nietrwały. Po jednym z pierwszych użyć zauważyłam efekt. Paznokcie były jakby gładsze, bardziej lśniące. Używałam doraźnie i nie zdążyłam zużyć nawet 1/10 opakowania gdy już lakier stał się gęsty, ciężko się go aplikuje. Kosmetyk jest świeży a już tak nie wygląda i stał się niewygodny w użyciu. Następnego opakowania już nie zakupię. Uważam, że był to nietrafiony zakup i pieniądze wyrzucone w błoto.

Początek był mega! Zachwyt. Myślałam że będę musiała zrezygnować z lakieru bo miałam już tak zniszczoną płytkę. Okazało się, że ta odżywka sprawiła cud. Znowu mogłam cieszyć się gładkimi, długimi pazurkami. A lakier utrzymywał się zdecydowanie dłużej. Po miesiącu odżywka zgęstniała. Jej nakładanie i schnięcie stało się upiorne. Płytka zaczęła żółknąć i rozdwajać się. A lakier odpryskiwać.

Moim zdaniem firma powinna to jak najszybciej wycofać ze swojej oferty.... Jak można w ogóle coś takiego promować nazwą własnej marki... Eveline słynie z odżywek do paznokci i pozwala sobie na coś takiego? Do tej pory nie mogę uwierzyć.... Niestety ale zacznę uważne czytać opinie-myślałam, że na tej firmie można polegać w tej kwestii. Niestety nie przeczytałam opinii przed zakupem i sama jestem sobie winna. Po pierwsze już na początku kolor wprowadza nas w błąd bo mamy nadzieję, że delikatnie nada ładny odcień płytce natomiast żeby tak się stało to potrzeba aż 3 warstwy. Na paznokciach kruszy się praktycznie już w dniu nałożenia i wygląda fatalnie. Dziełanie - niszczy paznokcie -nawet zdrowe i silne paznokcie zaczynają się rozdwajać po 2-3 użyciach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wstyd Eveline -straszny wstyd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Z powodzeniem stosowałam zawsze Eveline 8w1. Z powodu braku tej sprawdzonej kupiłam Eveline Nail Cement. Odżywkę stosowałam tak jak poprzednią jako podkład pod lakier. Porażka ! Nigdy przez lata nie pamiętam u siebie takich paznokci - zaczęły się złuszczać, łamać, gołym okiem widoczne są białe złuszczenia, rozdwojenia. Wracam do Eveline 8 w 1, nie wiem kiedy mi się odbudują paznokcie •́ ‿ ,•̀

Odżywka ma za zadanie przede wszystkim wyrównywać powierzchnię paznokci. Nail Cement może być stosowana solo lub jako baza pod lakier. Producent zapewniał, że płytka zrobi się twarda jak cement - nic z tych rzeczy. Obiecuje, iż nierówności zostaną wyrównane - tak, jeżeli nałożymy jakikolwiek lakier to mniej lub bardziej pokruszone warstwy zostaną wyrównane. Paznokcie nie wzmocniły się, nie przestały się łamać, a dodatkowo odżywka wyjątkowo szybko schodzi z płytki. Jak wiekszość Eveline lakierów do paznokci, odżywka jest zapakowana w estetyczny kartonik, na którym sa zawarte informacje o produkcie i ego przeznaczeniu. Odżywka w buteleczce wydaje się być różowa, jednak w rzeczywistości jest zupełnie przezroczysta. Odżywka nie pachnie mocno chemicznie, ładnie wygląda na płytce paznokci. Szkoda tylko że nie spełnia obietnic producenta, a nawet mam wrażenie że rozdwaja paznokcie.

Kupiłam, ponieważ używałam innej tej firmy (Paznokcie twarde i lśniące jak diament), która się sprawdziła. Poszukiwałam czegoś, co nie tylko wzmocni i odżywi, ale też wypełni ubytki czy pęknięcia, bo niestety, jasna część płytki strasznie mi się zniszczyła. Nie wiem, od czego, ale poszło. Pojawiły się jakby "wykruszki" i pęknięcia. Myślę, spróbuję. I mówię - KATASTROFA! Nigdy tak nie miałam, pęknięcia zrobiły się czarne, jakby ktoś je narysował cienkopisem. Paznokieć się zaczął kruszyć i zrobił się miękki. Nigdy więcej. Jedyny plus to ładny połysk na różowej części paznokcia.

Moje paznokcie są niestety łamliwe i mają tendencję do rozdwajania się, dlatego też postanowiłam pomóc moich paznokciom i zakupiłam odżywkę Eveline Nail Cement sugerując się zapewnieniami producenta. Po około 3 tygodniach zauważyłam pozytywne zmiany, moje paznokcie przestały się łamać ale niestety jak się rozdwajały tak nadal się rozdwajają, nie pomógł nawet cement naprawczy. A szkoda, gdyż bardzo mi na tym zależało. Poza tym płytka paznokcia nabrała ładnego naturalnego koloru.

Kupiłam tę odżywkę nie czytając recenzji i to był ogromny błąd, bo zniszczyła mi paznokcie. Chciałam je odżywić i utwardzić, a po 2-3 tygodniach stosowania moje paznokcie są połamane, pozadzierane, kruche, przezroczyste i cienkie jak papier. Nigdy w życiu nie miałam paznokci w tak złym stanie, jak po tej odżywce, radzę jej unikać.

Ta odżywka nie poprawia stanu paznokci, ani nie szkodzi. Jest raczej jak bezbarwny lakier, dodaje połysku i tyle. Po 2 miesiącach regularnego stosowania nie zauważyłam żadnej poprawy, paznokcie dalej są słabe i się rozdwajają. Stosuję go obecnie pod lakier, jak warstwę ochronną. Ale nie polecam,.

Odżywkę kupiłam licząc na poprawę stanu moich cienkich i słabych paznokci. Niestety po dosłownie 3 zastosowaniach moje paznokcie są w krytycznym stanie! Rozdwojone do połowy, połamane i pozadzierane na końcach! Nie stosowalam przy tym żadnych lakierów. Produkt nie nadaje się do używania.

Jestem zawiedziona, na początku przez 2-3 tygodnie paznokcie były mocniejsze, twardsze. Jednak po kilku tygodniach zrobiły się miękkie i łamliwe. Dawno nie miałam tak cienkich, miękkich, giętkich paznokci, dosłownie jak u niemowlęcia... A nie zmieniłam ani diety, ani zmywacza do paznokci, więc jest to wina tylko i wyłącznie tej odżywki. Dodatkowo paznokcie strasznie się rozdwajają, końcówki codziennie są wyszczerbione i pozadzierane. Co drugi-trzeci dzień muszę je przycinać do samego opuszka - bo codziennie (dosłownie) się wyszczerbiają i pękają. Nie polecam - a na początku było bardzo dobrze...