Ravi Travella, Baby, Chusteczki nawilżane dla dzieci i niemowląt z kremem 

Kupiłam będąc w Bieszczadach, tak naprawdę nie mając innych do wyboru :) a okazały się bardzo dobre. Chusteczki spełniają 3 najważniejsze dla mnie cechy - są dobrze nasączone, ładnie pachną i mają dobrą cenę. Oczywiście nie powinny też podrażniać delikatnej skóry dziecka, ale mi akurat trafił się egzemplarz, który nigdy nie miał podrażnionej pupy ???? Z innych plusów mogę wymienic praktyczne, estetyczne opakowanie z plastikowym zamknięciem, które bardzo się sprawdza w podróży. Podsumowując - bardzo miłe zaskoczenie jak na tak "niszową" markę. Jestem na tak.

Mi osobiście nie przypadły do gustu. Używałam ich do pielęgnacji dziecka - sprawdzamy się średnio. Za jednym pociągnięciem potrafiło wyjść się z 10 chusteczek, co bardzo mnie denerwowalo. Uważam że mają ciężko zapach, który mi się nie podobał. Pupka dziecka była podrażnienia po ich stosowaniu. Ostatecznie nie wykorzystałam tego opoakowania i na pewno nie poleciła bym ich nikomu.

Chusteczki dla dzieci często goszczą na mojej toaletce z prostej przyczyny - podczas wykonywania makijażu łatwo się ubrudzić, a one pozwalają na to, aby móc komfortowo dalej wykonywać makeup czystymi rękami, pędzelkami itd. OPAKOWANIE Podoba mi się, że jest to opakowanie z plastikowym zamknięciem i naklejką, dzięki czemu chusteczki nie wysychają. Można je spokojnie zamknąć i np. zabrać do torebki. Jest to o wiele bardziej praktyczne i wygodne niż nalepka, która szybko traci klej. Opakowanie ma ładną, miła dla oka szatę graficzną. CHUSTECZKI Są dosyć duże, idealnie nasączone - nie za mało i nie za bardzo. Mają delikatny i przyjemny zapach, nie jest on intensywny jak w przypadku innych chusteczek np. Babydream czy Bambino. Producent deklaruje zawartość kremu - być może jest w tym trochę prawdy, bo przy usuwaniu makeupu z dłoni faktycznie czuję, że je pielęgnuje i wygładza (mam je już prawie 2 miesiące i używam prawie codziennie). Jak już wcześniej wspomniałam używam ich przy wykonywaniu makijażu. Świetnie sprawdzają się przy usuwaniu np. podkładu z dłoni, a także służą mi kiedy na szybko muszę wyczyścić pędzle. Pędzelki do cieni czy inne mniej puchate świetnie na nie reagują, gdy w pośpiechu muszę np. zmienić kolor cieni a nie mam wolnych pędzli do cieni. W obu przypadkach radzą sobie świetnie. Czasem używam ich również do szybkich poprawek, gdy nie mam patyczków kosmetycznych. Na wyjeździe kiedy zapomniałam płynu micelarnego posłużyły mi jako chusteczki do demakijażu - poradziły sobie całkiem dobrze, makijaż został usunięty, nie pojawiły się nowe niedoskonałości, skóra była miękka i gładka. Można ich używać kiedy nie mamy pod ręką wody i mydła, świetnie oczyszczają dłonie. Poza tym dobrze usuwają wszelkie plamy, nawet z ubrań (kiedyś przeczytałam o tym sposobie na blogu i faktycznie działa). Używałam ich do kręcenia włosów - loki wyszły bardzo ładne, chusteczki nie były za mokre, idealnie się trzymały. Są wydajne, ale oczywiście w zależności od zużycia. 72 sztuki kupimy za ok. 5 zł, a że jest to produkt o wielu zastosowaniach, jak najbardziej się opłaca. PLUSY + delikatny zapach + wielozadaniowość + opakowanie + wydajność + cena