Tesori d'Oriente Jasmin di Giava, Doccia Crema Aromatica Kremowy żel pod prysznic

Kupiłam ten żel spontanicznie, skuszona piękna szatą graficzną, choć nie wiem po co ten łańcuszek, nie kojarzę by ktoś wieszał swoje żele do mycia, więc dodatkowe produkowanie śmieci. Zapach ładny, żel wydajny i ładnie się pieni. Niestety po kilku dniach stosowania przesuszył mi skórę, a szkoda, bo chętnie bym spróbowała więcej zapachów, ale pewnie jeszcze się skuszę na inny wariant, może będzie lepszy. Co ciekawe, kupiłam go w lumpeksie, na dziale z chemią.

Cóż za zawód. Miał być jaśmin, a w opakowaniu znalazłam tylko waniliowy budyń i jakieś mdlące kwiatki. Zapach bardzo mocny, świdrujący oraz przesłodzony. Żel nie posiada żadnych dodatkowych właściwości pielęgnacyjnych. Nie ulega jednak wątpliwości, że kosmetyk dobrze się pieni, ma odpowiednią konsystencję i myje jak należy. Niestety jego zapach z czasem stał się dla mnie nie do zniesienia. Pod koniec zdarzało się wręcz, że myłam nim wannę, aby szybciej pozbyć się zawartości pomarańczowej tuby. Opakowanie: zwyczajne, mało ekskluzywne Cena: przesadzona PLUS/MINUS u mnie, z oczywistych względów, minus - zadziwiająca trwałość zapachu. Używam tego produktu od: używałam dwa-trzy lata temu Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Uwielbiam żele tesori d\' oriente. Nie używam ich cały czas, ale zawsze do nich z utęsknieniem wracam. Myjąc się nimi odczuwam luksus naprawdę zapach odurza, pobudza wszystkie zmysły. Czuję się jakbym kąpała się w perfumach. Od wariantu jaśminowego wole wariant hammam, ale oba są wspaniałe. Cóż dodać... wszystkie aspekty jak i pozytywne tak i negatywne przyćmiewa ten cudowny zapach... jak jestem w sklepie i mam okazję go spotkać, po prostu muszę powąchać. Oj tak to zdecydowanie mój KWC! Używam tego produktu od: dwóch lat Ilość zużytych opakowań: cztery

Piękny zapach i nawilżona miękka skóra i to że nie trzeba stosować balsamu to zalety tego kremowego żelu pod prysznic. Miałam ten i jeszcze inny wariant, oba tak samo doskonałe. Potem skóra pachnie pięknie przez wiele godzin. Konsystencja jest ok, może opakowanie trochę nieporęczne - w moim przypadku ta rączka tylko przeszkadza; trochę trudno się otwiera. Ale zawartość zachwyca. Muszę kupić jeszcze jeden. Używam tego produktu od: paru lat Ilość zużytych opakowań: 2

Mieszkam we Wloszech i tu Tesori dOriente sa bardziej dostepne i tansze niz w Polsce. Mialam z 2 razy ten zel pod prysznic, w tubce, jak na zglaszajacym zdjeciu oraz w pollitrowej, metalowej butelce. Nie lubie tego zapachu - prawie identyczny z perfumami Angel, nie podobaja mi sie :( Za to piekny jest zel o zapachu bialego pizma oraz nieco mniej fajny o zapachu lotosu. Sa tez smierdziuszki, jak np zapach mirry. Zele Tesori dOriente sa dosc wydajne i dobrze sie pienia. Na dlugo pozostawiaja swoj zapach na skorze. Widze, ze ceny w Polsce sa dosc wysokie. Ja ostatnio kupilam zel lotosowy za niecale 2 euro. Użylam tego produktu kilka razy Ilość zużytych opakowań: 2

Mam wersję jaśminową,która jadnek ma z jaśminem nieiwele wspólnego.Jest łudząco podobna do Angela i spokojnie możnaby serię jaśmin stosować jako uzupełnienie tak klasyka jak i Innocenta czy ogrodowych wariacji.Żel jest naprawdę świetny.Przyjemna kremowa konsystencja,delikatne oczyszczanie i oczywiście cudowny zapach,który nie tylko wypełnia całą łazienkę ale też bardzo długo utrzymuje się na skórze.Bardzo wydajny-trzeba go nieiwele aby umyś całe ciało,szta graficzna podoba mi się ale uważam,że łańcuszek(skąd inąd praktyczny do zawieszenia żelu)mogli sobie darować bo jest plastkiowy i dość tandetny.Z całości jednak jestem ogromna zadowolna napewno przeestuję inne wrianty.Polecam-naprawdę warto! Używam tego produktu od:około miesiąca Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1