Balea Reinigendes Handgel Higieniczny żel do mycia rąk bez wody (różne rodzaje)

Mam Magic Wonderland, seria świąteczna. Otrzymałam w prezencie od koleżanki. Bardzo lubię te żele oczywiście ze względu na zastosowanie ale również ze względu na opakowania, które są bardzo ładne i przemyślane. Na pewno zachęcają do zakupu. Jeżeli chodzi o sam produkt to jest wydajny, ładnie pachnie i odświeża dłonie w razie potrzeby.

Balea zawsze zaskakuje słodkimi opakowaniami i tak jest też w tym przypadku. Jest kilka wariantów zapachowych. Ja mam fioletowy i zielony, ale nie pamiętam jaki to konkretnie zapach. Żele są nie drogie. Wydaje mi się, że kosztują ok.3 e. Mają ładne opakowanie włożone w silikonowe etui, które można do czegoś przyczepić. Jest to bardzo wygodne. Żele nie są zbyt rzadkie, jak woda, więc wygodne w użyciu. Zapachy są dosyć intensywne i czuć je na dłoniach przez dłuższy czas. Nie zostawiają lepkości na dłoniach. Odświeżają w miarę dobrze i przede wszystkim dezenfekują dłonie. Nie wysuszają jakoś bardzo. Ja zawsze mam jeden w domu, jeden w torebce i jeden w pracy. Sprawdzają się dobrze także do dezenfekcji telefonu. Zdecydownie jest to coś co warto kupić będąc w DM.

Zakochałam się w tym produkcie już od pierwszego użycia i nie rozstaje się z nim.Żel cudownie pachnie tak słodko i owocowo i ten zapach bardzo długo pozostaje na skórze. Dłonie bez użycia wody są dokładnie umyte i oczyszczone. Podczas używania żelu czuć przyjemny chłodek.Kosmetyk absolutnie nie wysusza ani nie podrażnia skóry pozostawia ją miękką.Opakowanie jest śliczne i przyciąga wzrok, posiada uchwyt dzięki, któremu można taki żel przyczepić sobie gdzieś.Uwielbiam takie produkty bo w każdej chwili bez użycia wody mogę oczyścić sobie ręce i sprawić, że będą pachnące i czyste.Chętnie skuszę się na inne warianty zapachowe .

Po tym jak zobaczyłam te urocze opakowanie, które można było przyczepić do torebki wiedziałam ze muszę go mieć! Kupiłam wersje różową, bo tylko taka została na sklepowej półce. Zapach jest tak piękny, ze produkt aplikowałam na ręce tylko po to żeby moc go powąchać, (utrzymuje sie około godziny) miłym zaskoczeniem było to, ze po wchłonięciu dłonie pozostają nawilżone. Przypięty był u mnie do torebki, ale po jakims czasie musiałam go zdjąć bo stwierdziłam ze używam go nałogowo a nie wtedy gdy jest taka potrzeba. Minusami jest to, ze jest mało wydajny oraz nie zauważyłam żeby były wymienne wkłady :)

Myślałam że Balea mnie już nie zaskoczy jeśli chodzi o żele antybakteryjne bo malinowy i jabłkowy pachniały tak pięknie że nie wyobrażałam sobie że można stworzyć coś lepszego.Żel o zapachu ananasa pobił oba na głowę ma taki cudowny zapach że po aplikacji siedzę przez kilka minut i wącham to cudo i delektuję się tą cudowną wonią.Żel świetnie radzi sobie z oczyszczaniem i dezynfekcją dłoni,a że ładnie pachnie to jego główny atut.Kosmetyk ma też świetne opakowanie,jest bardzo podobne do poprzednich z tą różnicą że jest żółte i dodatkowo producent umieścił na nim zabawnego ananasa w serduszkowych okularach.