Merz, Spezial, Włosy, skóra, paznokcie

Kupiłam te tabletki ponieważ miałam straszny problem z wypadającymi włosami, wypadały mi garściami oraz łamliwymi paznokciami po zaczerpnięciu paru opinii zdecydowałam się na zakup właśnie tych drażetek. Mają one różowy kolor. Po zażywaniu ich dwa razy dziennie przez około 30 dni widać różnicę w wyglądzie skóry, paznokci oraz włosów. Paznokcie były widocznie mocniejsze, przestały się rozdwajać i łamać. Włosy stały się gęste,już nie wypadały garściami. Jedynym minusem jest wysoka cena ale często te tabletki można znaleźć na promocji. Na pewno kupię je ponownie dla mnie jedne z lepszych tabletek na problemy z włosami, paznokciami oraz skórą.

Merz Spezial, na włosy, skórę, paznokcie znam i używam, gdy tylko zajdzie taka potrzeba. Nie pamiętam już nawet ile opakowań tego suplementu zakupiłam, ale na pewno sporo. Sięgam po niego, gdy okresowo wypadają mi włosy i aby zadbać o paznokcie. Preparat nie jest najtańszy, ale ma dobry skład. Poza tym mam zaufanie do tej marki. Mogę powiedzieć jedno: Działa, ale najbardziej na paznokcie oraz skórę.

Paznokcie i skóra

Hybryda, którą od lat stosuję nieco nadwątliła moją mocną niegdyś płytkę paznokciową. W okresach, gdy od niej odpoczywam muszę jeszcze bardziej zadbać o paznokcie, bo są łamliwe. Pomaga mi w tym Merz Spezial. Już po jednym opakowaniu moje paznokcie są dużo mocniejsze, nie łamią się i nie rozdwajają. Przy systematycznym stosowaniu tego suplementu nawet hybryda im nie straszna. Przy okazji zyskuje także moja cera. Jest bardziej rozświetlona, mocniej nawilżona, odmłodzona, jakby nieco jędrniejsza i bardziej sprężysta. W tych aspektach drażetki spisują się bardzo dobrze i to w niedługim czasie. Wystarczy miesiąc stosowania, aby zauważyć pierwsze efekty – poprawę dotyczącą twardości płytki paznokciowej i efekty na skórze – np. poprawa jej nawodnienia.

Włosy

Co do włosów: Już tak kolorowo nie jest. Włosy wprawdzie rosną mi po tym preparacie nieco szybciej, co mogę stwierdzić po częstotliwości wizyt u fryzjera, ale suplement nie wpływa na ich wypadanie, tak od razu. Muszę zużyć co najmniej cztery opakowania, by zaobserwować zmiany w tej kwestii. Niestety gdy odstawiam suplement, wszystko wraca do normy sprzed jego używania. A produkt nie jest tani, gdy używa się go zgodnie z zaleceniami, to jedno opakowanie wystarcza tylko na miesiąc.

Cudów po tym suplemencie się nie spodziewałam, a jednak z efektów dotyczących paznokci i skóry jestem zadowolona. Niestety tego samego nie mogę powiedzieć o włosach - nie stały się bardziej gęste ani widocznie lśniące. Jednak polecam ten suplement, bo lepszego chyba na rynku nie ma. W każdym razie u mnie żaden inny nie sprawdził się tak dobrze, jak ten. Mimo wszystko…

Powiem tak, najlepszy produkt na włosy, paznokcie i skórę. Przysięgam. Nigdy chyba nie byłam tak zadowolona z tabletek. Testuje je od miesiąca i widać znaczną poprawę w wyglądzie opisanego trio. Włosy nie wypadają i stały się mocniejsze, bardziej sprężyste, lśniące, szybciej rosną. Jeśli chodzi o paznokcie to rosną jak szalone. Skóra z kolei nabrała blasku. Będę na pewno używać jeszcze ich przez długi, długi czas i wydaje mi się że tak szybko się z nim nie rozstanę.

Jestem w trakcie 3 opakowania. Po pierwszym byłam zachwycona. Miałam ogrom nowych włosków. Jednak po jakimś czasie chyba przestałam widzieć te efekty. Te pierwsze włoski wyrosły w ekspresowym tempie a potem pojawiało się tyle samo nowych włosów jak za czasów gdy nie brałam tabletek. Zauważyłam też poprawę w twardości paznokci. Jednak gdy skończę opakowanie nie kupię ich ponownie. Trochę zbyt mały efekt jak za te pieniądze.

Mniej więcej w połowie opakowania mogę stwierdzić, że tabletki działają. Włosy znacznie szybciej rosną, pojawiły się baby hair, paznokcie przestały pękać u nasady. Kurację przeprowadzałam już kilkakrotnie za pomocą tego suplementu, nigdy mnie nia zawodzi.
Polecam :)

Dobry produkt,ale nie jakiś mega wow to nie jestem. Powiem szczerze że liczyłam na cos więcej jeśli chodzi o tą firmę. No niestety rozczarowałam się . Uważam że to dobry suplement ale mogły być w niższej cenie . Dla mnie jest po prostu dobry .

Stosowałam ten preparat kilka lat temu, ale nie sądzę, żeby w składzie zaszły jakieś wielkie zmiany. Kupiłam Merz Spezial ze względu na wypadające coraz bardziej włosy, ale dobroczynnym wpływem na cerę i paznokcie też nie zamierzałam pogardzić. Preparat brałam przez trzy miesiące - rozumiem, że w ciągu tygodnia nic się nie zadzieje. Spotkało mnie wielkie rozczarowanie, tak zachwalany i stosunkowo drogi suplement nie zrobił nic, co byłoby widoczne gołym okiem. Nie zauważyłam poprawy stanu włosów, skóry ani paznokci. Być może coś tam od środka wzmocnił i zapewne uzupełnił braki kilku składników (za to mały plusik), ale oczekiwałam czegoś więcej.

Suplement zakupiłam z myślą o włosach i nie miał na nie żadnego wpływu.
Skórę mam w dobrej kondycji, więc tutaj się nie odniosę.
Paznokcie mam długie, mocne ale czasem się któryś rozwarstwia i tutaj też nie zauważyłam, aby w trakcie stosowania Merz Specjal nastąpiła jakakolwiek różnica.

Oczekiwania: Poprawa jakości skóry, zahamowanie wypadania włosów, wzmocnienie paznokci.

Opakowanie: Bardzo ładne, szklane, eleganckie, zakręcane. Całość opakowana w papierowy kartonik, w środku ulotka. Wszystkie informacje są bardzo czytelnie opisane. W środku znajduje się 60 tabletek na 30 dni kuracji (przyjmuje się 2 tabletki w ciągu dnia).

Wrażenia: Po przebytej chorobie w moim organizmie brakowało witamin. Wyjałowił się, włosy wypadały garściami. Byłam przerażona tym stanem, ponieważ naturalnie włosy wypadają mi raczej w niewielkiej ilości. Paznokcie zaczęły się łamać na potęgę, rzęsy się mocno przerzedziły, a na skórze pojawiło się mnóstwo wyprysków (naturalnie mam mocno przesuszoną skórę i wyprysk jeden gdzieś na pół roku na twarzy to było dużo). Trzeba było zacząć działać, bo organizm był w dramatycznym stanie. Producent zaleca 3 miesiące kuracji, zarówno lekarz jak i farmaceuta zalecili mi kurację na 4-5 miesięcy. Tabletki przyjmowałam 2 razy dziennie, zgodnie z zaleceniami na ulotce. Jadłam je głównie w trakcie posiłku, by lepiej się wchłaniały. Pierwsze efekty były widoczne już po miesiącu stosowania. Włosy wypadały w znacznie mniejszej ilości, skóra stała się elastyczna i wszelkiego rodzaju drobne ranki goiły się na niej ekspresowo. Był to dla mnie szok, bo mam skórę atopową i zazwyczaj oparzenia czy rany goją się bardzo, bardzo długo. Paznokcie wzmocniły się przy drugim opakowaniu, podobnie z rzęsami. Po kolejnych opakowaniach włosy stały się mocniejsze, gładsze, odżywione od środka i mniej podatne na rozdwajanie. Tabletki są niewielkie, łatwe w połykaniu. Nie ma efektów ubocznych w postaci bólu żołądka (to często mi się zdarza przy suplementacji). Minusem może być cena, ale uważam, że za takie działanie jest w porządku. Zwłaszcza przy kupnie co miesiąc kolejnego opakowania, a nie kupowania od razu kuracji na 3 miesiące z góry. Trzeba pamiętać, że suplement to dodatek i nie zdziała cudów bez odpowiedniej diety, nawodnienia i dodatkowego działania (odżywki na rzęsy, na włosy, odpowiednia pielęgnacja kosmetykami). Mimo wszystko uważam, że to świetnie zainwestowane pieniądze w produkt który działa. I na pewno będę po niego wracać regularnie.

Tabletki stosowałam według zaleceń producenta 2 razy dziennie, regularnie. Zużyłam jedno opakowanie i już po nim miałam widoczne efekty. Najbardziej widoczne były one na włosach i rzęsach, które zaczęły szybciej rosnąć. Przedłużam rzęsy więc łatwo było mi ocenić przyspieszony wzrost rzęs. Jeśli chodzi o efekty na paznokciach to nie zauważyłam by zaczęły szybciej rosnąć. Ich stanu nie ocenię, ponieważ noszę żele. Jeśli chodzi o cerę nie zauważyłam większych zmian, ani w stronę polepszenia, ani pogorszenia. Uważam, że produkt jest zdecydowanie warty stosowania, ponieważ zażywany regularnie daje dość szybko widoczne efekty. Wadą jest jego wysoka cena.

Często w zimie mam problemy z łamiącymi się paznokciami, są w tym czasie wyjątkowo słabe i podatne na uszkodzenia. Pani w aptece poleciła mi ten produkt, więc go kupiłam.
Rzeczywiście już po miesiącu stosowania zauważyłam że moje paznokcie są w lepszej kondycji, stają się grubsze. Po 2 miesiącach stosowania moje paznokcie były już w bardzo dobrej kondycji. Wizualnie wyglądały dużo lepiej, nie były już cienkie jak papierek tylko grube i zdecydowanie mocniejsze.
Jeżeli chodzi o paznokcie to jestem zadowolona z efektu, natomiast jeżeli chodzi o włosy to zauważyłam delikatną poprawę.

Zacznę od tego, że produkt ten postanowiłam zakupić po przeczytaniu licznych pozytywnych opinii Recenzentek. Jako, że mam problem z wypadaniem włosów uznałam, że oprócz od zewnątrz spróbuję też zadziałać od wewnątrz.

Tabletki stosowałam równo przez 3 miesiące tak jak zaleca producent.

OPAKOWANIE
Bardzo porządnie wykonane, świetne jakościowo. Jest to ciężka, szklana buteleczka, zakręcana od góry, dodatkowo zamknięta w kartoniku. Przepiękna szata graficzna, lekko apteczna, bardzo czytelna.

TABLETKI
Lekko różowe, odpowiednie rozmiarowo i śliskie dzięki czemu nie miałam żadnych problemów z ich połknięciem. Po zażyciu nie zaobserwowałam uczucia nudności, nie pozostawiają też posmaku w ustach.
W opakowaniu jest ich 60sztuk

CENA, DOSTĘPNOŚĆ
Cena to około 40-60 zł, w zależności czy kupujemy je w drogerii stacjonarnej np. Super pharm czy sklepie internetowym. Ceny są bardzo różne

DZIAŁANIE
NA WŁOSY
Tutaj produkt spełnił moje oczekiwania. Włoski stały się z czasem grubsze w dotyku, rzeczywiście zdecydowanie mniej ich wypadało.
Przed kuracją po umyciu włosów miałam garście do wyrzucenia, teraz podczas mycia wypada ich maksymalnie kilka co jest naprawdę zadowalającym rezultatem.
Na przetłuszczanie włosów, ani ich ogólną kondycję na długości nie zauważyłam żeby wpłynęło

NA PAZNOKCIE
Na paznokciach nie zauważyłam żadnej zmiany, ale moje paznokcie z natury są bardzo bardzo twarde i długie, nie sposób ich złamać, dlatego nie mam pojęcia czy wpłynęły dodatkowo na ich kondycję.

NA SKÓRĘ/CERĘ
Tutaj niestety byłam w szoku jaki wpływ miały tabletki na stan mojej skóry. Początkowo zaczęły mi wyskakiwać na twarzy delikatne wypryski, które zwalałam na chwilowe zmiany w odżywianiu, mniej snu czy ogólne wyczerpanie.
Natomiast gdy stopniowo eliminowałam te czynniki, a stan cery był coraz gorszy przyszło mi namyśl, że być może winowajcą jest właśnie ten produkt. Mimo koszmarnego stanu skóry do którego doprowadziły proszki, postanowiłam wytrwać 3 miesięczną kurację aby sprawdzić czy coś się zmieni.

Niestety minął już miesiąc od zakończenia kuracji i mogę z czystym sumieniem powiedzieć , że za fatalny stan cery odpowiadały te pastylki. Dopiero po odtsawieniu produktu cera sama zaczęła się regenerować i wracać do stanu wyjściowego.

Mimo bardzo dobrego wpływu na włosy, z pewnością do nich nie wrócę, ze względu na spustoszenie jakiego dokonały na mojej buzi.