Fox, Blue Eye, Suszarka 2100W z jonizacją

Po zabiegu prostowania keratynowego jest koniecznością suszyć włosy zimnym nawiewem. Moja dotychczasowa suszarka nie podołała. Zimny nawiew był dość ciepły i brak jonizacji dawał się we znaki. A więc nie ma tego złego, byłam wręcz zmuszona kupić nową suszarkę. Ceny w sklepach przyprawiały o ból głowy. Szukałam dobrej suszarki z jonizacją, zimnym nawiewem i o dobrych parametrach technicznych. Ogólnodostępne i powszechnie znane firmy oferowały swoje produkty w dość wysokich cenach, a że budżet miałam dość ograniczony nie mogłam sobie pozwolić na ich zakup.
Koniec końców trafiłam na właśnie tą suszarkę. Dobre opinie, dobre parametry, jonizacja, zimny nawiew. Czego chcieć więcej? A i cena mieszcząca się w moim budżecie. Zamówiłam!
I od pierwszego użycia wiedziałam, że się polubiłyśmy!
Prawdą jest, że najwyższy stopień nawiewu daje czadu, zimny nawiew jest po prostu zimny i nie nagrzewa się z czasem. Funkcja jonizacji działa bez zarzutu.
Jeśli chodzi o jej wygląd to całkiem standardowa suszarka, smukła i elegancka w przeważającym czarnym kolorze. Delikatne niebieskie światełko pokazuje kierunek strumienia nawiewu, co jest dla mnie nowością. Suszarka ma bardzo długi kabel, co jest mega wielkim plusem, ponieważ czasem susząc lubię sobie pospacerować i ten kabel mi to umożliwia.
Suszenie stało się przyjemne. Moje włosy są piękne i proste. Na bank ta suszarka po części przyczynia się do przedłużania efektu prostowania z czego jestem mega zadowolona. Zakup to strzał w 10! Polecam!

Suszarkę kupiłam po przeczytaniu kilku na prawdę dobrych recenzji, nie zawiodłam się :) suszarka posiada 3 stopnie regulacji temperatury i 2 stopnie regulacji mocy nawiewu. W zestawie dołączone są 2 końcówki, ja jeszcze dodatkowo kupiła dyfuzor.
Suszarka świetnie suszy, dobrze leży w dłoni i posiada baardzo długi kabel, który ułatwia korzystanie.
Suszarka pięknie się prezentuje, nie jest za duża. Jedyne co może przeszkadzać to waga (550g)

Suszarka wykonana solidnie, co za tym idzie dość ciężka, ale najważniejsze, że spełnia swoje zadanie.
Idealnie nadaje się do szybkiego wysuszenia dość krótkich włosów, nie paląc ich i nie przegrzewając głowy.
Porównując ją do droższych fryzjerskich modeli nie jestem w stanie zrozumieć skąd tamte mają tak wysokie ceny.

Rewelacyjna profesjonalna suszarka z jonizacją na ,którą może sobie pozwolić każda z nas. Za sprzęt takiej jakości cena jest bardzo niska. Łatwa w obsłudze. Szybko suszy długie włosy co jest kolejnym plusem. Żadna suszarka ze sklepów stacjonarnych jej nie dorównuje. Z nią suszenie włosów to przyjemność. Na żywo wygląda jeszcze lepiej.

Fox Blue Eye to naprawdę porządnie wykonany sprzęt. Za często nie zdarza się, żeby przedmiot podobał mi się bardziej w realu niż na zdjęciach w sieci, ale w tym wypadku zdecydowanie lepiej jest na żywo. Do tego suszarka jest niesamowicie funkcjonalna.

Działanie: Suszarka z pokaźnym, iście fryzjerskim nawiewem. 2100W, czyli maksymalne możliwości to już witr ,,urywający głowę", a przynajmniej suszący tak szybko, że mycie późnym wieczorem czy wcześnie rano to nie problem. Oczywiście nie musimy korzystać z tak silnego nawiewu (który ma swój minus, bo plącze włosy), bo mamy do wyboru jeszcze o połowę słabszy (ale również jest to konkretny strumień powietrza). Temperatury są trzy: ciepły (ale nie parzy), letni i zimny. I to zimny nawiew jest moim ulubieńcem, bo nie niszczy włosów, a w tej suszarce jest prawdziwie mocny, a nie ledwie muskający włosy. Do tego przycisk cool shot do utrwalania fryzury, który pozwala do zejścia z maksymalnej do minimalnej temperatury w parę sekund. Dobór temperatur i siły nawiewu to według mnie 10/10.
Jonizacja działa bez zarzutu, więc nie dość, że włosy są szybciutko suche, to jeszcze miękkie i błyszczą, a elektryzowaie się jest opanowane. Słowem: jak od fryzjera.
Suzarka ma pokaźnej długości, obrotowy kabel, zabezpieczenie przed wkręcaniem włosów i dwa koncentratory. Nie posiada natomiast dyfuzora, nad czym nie tyle ubolewam, co się temu dziwię.
Obudowa to gruby, porządny, twardy i mało rysujący się plastik. Wspominałam, że na zdjęciach estetycznie nie zachwyca, ale w rzeczywistości nie jest brzydki. No i niebieskie światło wewnątrz wygląda całkiem fajnie.
Cena, jak na tę jakość nie tylko niska, ale okazyjna wręcz.
Czy suszarka ma jakiś minus? Tak. Jest nim waga. W czasach leciutkich sprzętów wyróżnia się na niekorzyść.

Podsumowując: Polecam włosomaniaczkom ;) Nie ma to jak dobra jonizacja i duży, zimny nawiew.