Philips ThermoShield Advanced 8000 naprawdę zasługuje na każdą pochwałę i jest genialna! To absolutny game changer w mojej codziennej pielęgnacji – i nie przesadzam ani trochę! Spełniła ona moje wszystkie oczekiwania. I jak suszarki wymieniam raczej, gdy się zepsują, tak moja stara, szybko poszła do schowania. Ona ją wygryzła i uświadomiła mi, jak ważna jest jakośc, poręczność, szybkość suszenia. Teraz zaoszczędzam masę czasu, a do tego moje włosy wyglądają lepiej!
Pierwsze, co mnie zaskoczyło, to jak bardzo szybko ta suszarka suszy włosy. Zawsze suszenie włosów mi zajmowało dość sporo czasu, a teraz około 5 minut i mam suche, gładkie włosy, które wyglądają jak po wyjściu od fryzjera. To jest dla mnie ogromna oszczędność czasu, zwłaszcza rano, kiedy każda minuta się liczy. Szczególnie rano, czy wieczorem. Dodatkowo ta suszarka jest lekka i poręczna. I sama bardzo mocno to doceniam, ponieważ przez moją chorobę, suszenie taką dużą i ciężką suszarką jest dla mnie problematyczne. Bolą mnie po takim suszeniu ręcę i jest to dla mnie duży dyskomfort. I właśnie dlatego właśnie wymieniłam moją suszarkę na ten model. Ta suszarka jest lekka, mała, zgrabna. Możemy ją też zabrać ze sobą na wyjazd, łatwo zmieści się do torby. I ja ją tak bardzo zachwalam, ale naprawdę nie sądziłam, że zmiana suszarki do włosów, przyniesie mi tak duży komfort. A o włosy chce zaczać dbac. Wcześniej na samą myśl o suszeniu włosów na noc, mi się odechciewało i chodziłam spać z mokrymi, przez co moje włosy rano były nie do ogarnięcia. Teraz przy użyciu tej suszarki, moge je bardzo szybko wysuszyć, co myśle mocno wpłynie też na kondycję moich włosów.
Technologia ThermoShield Advanced to prawdziwy hit. Wcześniej zdarzało mi się, że po suszeniu moje końcówki były przesuszone, a całe włosy takie “szorstkie” w dotyku. Mam włosy cienkie i podatne, a więc o to u mnie łatwo. Tu, przy tej suszarce nie ma o tym mowy. Ta suszarka automatycznie dostosowuje temperaturę, żeby nie przegrzać włosów, a jednocześnie nadal dokładnie je suszy. Czuję, że moje włosy są bardziej nawilżone, gładsze i po prostu zdrowsze, odkąd używam tej suszarki. Nawet fryzjer zauważył różnicę!
Poręczność i design – lekka, wygodna, piękna
Bardzo zwracam uwagę na ergonomię i wygodę używania – i tu też Philips nie zawodzi. Suszarka jest zaskakująco lekka, świetnie leży w dłoni, rączka jest wygodna, a przyciski rozmieszczone intuicyjnie. Mogę bez problemu suszyć włosy jedną ręką, a drugą stylizować, bez kombinowania. Jest też estetycznie wykonana – wygląda elegancko i nowocześnie, a do tego nie zajmuje dużo miejsca, więc bez problemu mieści się w szufladzie lub kosmetyczce. No bardzo ładnie ona się prezentuje. Mega przyjemna dla oka. Ja mam piękną granatową, ale jeszcze istnieje drugi śliczny kolor rosegold.
Bardzo lubię też funkcjie zimnego nawiewu, która świetnie domyka łuski włosa i sprawia, że włosy są lśniące i gładkie, Super sa też różne ustawienia temperatury i siły nawiewu – mogę dostosować wszystko dokładnie do tego, czego potrzebują moje włosy danego dnia. Ta suszarka to sprzet naprawdę godny uwagi. Tu wszystko świetnie gra, od pięknego wyglądu, po sporo funkcji i możliwości ustawień suszenia, dzięki czmeu możecie dopasowac wszystko pod siebie, aż do jakości wykonania. Ja jestem zachwycona, zauroczona nią i mega polecam! Warta swoich pieniędzy. To komfory użytkowania, duża ilość funkcji i dbanie o zdrowie waszych włosów!
Zalety:
- Przepiękny wygląd
- Mała i poręczna
- Dużo funkcji, dzięki którym można dopasować do swoich włosów
- Szybko suszy włosy, wręcz błyskawicznie
- Trwałość / wykonanie
- Zgodność z opisem producenta
- Stosunek jakości do ceny
- Design produktu
- Łatwość obsługi
Otrzymałam w ramach testowania na Wizaz.pl