Douglas Collection Home Spa, Harmony of Ayurveda, Nourishing Shower Foam Pianka do kąpieli

Produkt ten wpadł mi w oko na najpopularniejszym, polskim serwisie aukcyjnym, gdzie zakupiłam go w zestawie z mini perfumami, kremem do rąk i ochronną pomadką do ust w słoiczku. Za cały komplet pod logo Douglas zapłaciłam niespełna 26 złotych, także cena wydała mi się całkiem w porządku. Opakowanie to metalowa, o prostej szacie graficznej w odcieniu pomarańczy butelka z dyfuzorem, który do samego końca bezproblemowo dozuje zawartość. Szkoda jednak, że nie ma okazji zbyt wiele razy się wykazać. Mnie miniatura pianki skończyła się po jakichś 3 użyciach. Co do konsystencji, jest idealna! Puszysta, mięciutka, przyjemna i nie traci tych cech nawet po kontakcie ze skórą zwilżoną wodą. Po jej rozprowadzeniu na ciele czuć, jak nabiera ono subtelnego nawilżenia, a cały proces oczyszczania jest przyjemny i szybki, gdyż piankę bezproblemowo się zarówno nakłada, jak i zmywa. Zapach jest ładny, taki trochę perfumeryjny, jednak nie nazbyt intynsywny i po zmyciu produktu z ciała nie pozostaje z nami na dłużej. Co ciekawe, pianka sprawdza się również jako poślizg dla ostrzy maszynki do golenia, znacząco ułatwiając proces usuwania owłosienia. Jeszcze na koniec słów parę o składzie. Mamy tutaj mocny detergent, który może wysuszać skórę, jednak jest on złagodzony pielęgnacyjnymi substancjami, w tym: * olejem ze słodkich migdałów działającym nawilżająco i ochronnie * olejem sezamowym posiadającym właściwości natłuszczające, ujędrniające, regenerujące czy odżywcze * nawilżającą gliceryną. Podsumowując: pianka skutecznie myje i pozostawia skórę świeżą na długo, do tego jest przyjemna w użytkowaniu i nie wpływa na ciało negatywnie, a wręcz daje mu delikatne nawilżenie. Jedyny minus to wydajność, produkt niesamowicie szybko się kończy, więc niestety średnio się opłaca go kupować, no chyba że na jakiś krótki wyjazd, gdyż taka mała butelka w takim przypadku jest niezwykle poręczna.

Piankę pod prysznic od Douglas kupiłam przy okazji zakupu wody perfumowanej od Kenzo ( R.I.P) dwa miesiące temu. Mam 200 ml butelkę, którą kupiłam na promocji z 35.00 zł na 28.00 zł. Dostępne są 3 opcje zapachowe, ja po namowie Pani w drogerii zdecydowałam się na zapach Orange& Almond. Nie żałuję decyzji. Piękny zapach pianki! Przyjemny, kremowy o wyraźnej nucie migdała z lekką nutą pomarańczy. Pianka znajduje się w klasycznej dla pianek metalowej butelce z atomizerem. Szara, plastikowa zatyczka zabezpiecza atomizer . Szata graficzna przyjemna dla oka, złoto-pomarańczowa z napisami. Wszystko działa sprawnie, atomizer wyciska piankę do ostatniej cennej kropelki bez szwanku i zacinania się czy też niekontrolowanej eksplozji ciśnieniowej. Tak jak wspomniałam atomizer jest świetny, pianka podczas wyciskania wydobywa się płynnie, w pełni kontrolowana przez odpowiedni nacisk. Pianka z początku jest żelowa, lekko przeźroczysta. Po wyciśnięciu pęcznieje i zmienia kolor na biały, jest gęsta i niesamowicie wydajna! Do umycia CAŁEGO ciała wystarczy wycisnąć ilość pianki przypominającą dużą śliwkę. Mimo, że jest gęstej konsystencji świetnie się rozsmarowuje po ciele, otacza ciało cudownym zapachem, jest kremowa, przyjemna i delikatna a jednocześnie czuć oczyszczenie i pielęgnację skóry ciała. Zmywa sie bardzo dobrze. Pianka wystarczyła mi na około 3 tygodni stosowana przemiennie z peelingiem i innym żelem. Jak dla mnie wydajność ok tym bardziej, że jakość jest świetna. Szczerze przyznam, że w okresie gdy było jeszcze ciepło na dworze po umyciu ciała pianką nie musiałam stosować balsamu czy żelu do ciała. Skóra jest miękka, przyjemna w dotyku i elastyczna. Nie czuć suchości i uczucia ściągnięcia nawet na łokciach czy moich zazwyczaj suchych łydek. Skład jest krótki, nie idealny jednak na tle składu pianek dostępnych na rynku nie można narzekać. Cena regularna za 200 ml nie jest wygórowana tym bardziej, że pianka jest niesamowicie wydajna i posiada właściwości nawilżająco- pielęgnujące, ach i ten cudowny zapach! Polecam, zdecydowanie kupię ponownie.

Pianka do kąpieli to coś po co chętnie i często sięgam podczas kąpieli. Tutaj mmay piękny zapach. Konsystencja po styczności ze skórą zmienia się w gęstą piankę, która fajnie rozprowadza się po ciele. Dość przez to wydajne. Natomiast opakowanie na codzienne stosowanie wystarcza niestety na ok tydzień. Jedno co mnie zawiodło, to brak zapachu pianki po kąpieli na ciele.

Skuszona kolorystyką w sklepie kupiłam. Zapach jest przyjemny przypomina troche chałwę i egzotyczny owoc. Pianka dobrze rozprowadza się po ciele, jest bardzo delikatna. Nie pozostawia zapachu ani tlustego filmu na skórze. Małe opakowanie 75ml -kosztuje ok 13 zł i wystarcza na jakieś 10 dni codziennego stosowania

Wszystkie produkty najpierw wącham a potem sie zastanawiam czy są mi potrzebne :D pianka jest super, pachnie rewelacyjnie, lekko owocowo, naprawdę zachęcajacą. Cena to niecałe 13 zł wiec wzięła i bardzo ją polubiłam. Rzeczywiście te olejki dobrze działają na skórę, nie wysuszają i dobrze się spłukują - nie zostaje tłusta warstwa. Myślę że kupię ją kolejny raz

Piankę pod prysznic wyciągnęłam z kalendarze adwentowego marki Douglas, który był całkiem niezły i spróbowałam wielu nowych produktów. Nie da się ukryć, że jest to mocna inspiracja słynnymi piankami pod prysznic Rituals, natomiast w o wiele bardziej przystępnej cenie. Zalety: -ładny zapach -nie wysusza skóry -nadaje się do depilacji ( jak to pianka) -wygodny aplikator -dobrze oczyszcza skórę głowy -daje uczucie małego SPA pod prysznicem Wady: -bardzo słaba wydajność -cena

Na tę piankę namówiła mnie pani w Douglasie. Sceptycznie podchodziłam to tego typu kosmetyków ale dzięki tej piance zmieniłam zdanie. Delikatnie myje skóre nie podrażniając jej. Zawarte w niej oleje sezamowy i migdałowy wygładzają skórę i sprawiają że jest mięciutka w dotyku. Jest to pierwszy mój kosmetyk do mycia który działą takie cuda. Do tego jest bardzo wydajna i ma nieziemski zapach. Mały minusik za opakowanie po za tym rewelacja

Nie byłam do końca przekonana czy pianka do kąpieli to dobry wybór no ale, że łatwo mnie namówić skusiłam się. Pianka ma piękny zapach, który utrzymuje się na ciele jakiś czas. Dobra konsystencja pianki, dość zbita, ładnie się rozprowadza po ciele i dobrze pieni. Co do nawilżenia skóry, no raczej nie w moim przypadku, mimo tego pianka jest dla mnie jak na chwilę obecną najlepsza.

+ śliczny zapach + forma pianki + estetyczne opakowanie - stosunek ceny do wydajności nie jest najlepszy - nie pielęgnuje mimo mylnej nazwy SPA, ale nie wysusza jakoś mocno

Ma cudowny cytrusowych zapach, jednak ta woń nie utrzymuje się na ciele. Produkt nie wysusza skóry, lecz nic specjalnego nie robi. Uznałam, że przetestuje ten produkt jako pianke do golenia, lecz odradzam. Skóra po takim goleniu jest mocno podrażniona, a porównując, to o wiele lepiej zrobić to z pomocą zwykłego mydła. Jednak od produktów Douglasa oczekiwałam nieco więcej, niestety produkt nie zaskoczył mnie pozytywnie.

Skuszona promocją dałam się namówić i kupiłam. Zaskoczenie, bo forma pianki o przepięknym zapachu. aplikacja bez zarzutu. Niewiele potrzeba, żeby pokryć nim ciało. Dzięki temu produktowi nie mogę się doczekać wieczornej kąpieli :D Bardzo polecam, bo niewiele jest takich produktów w przystępnej cenie. Olejki bardzo nawilżają. Nie mam uczucia ściągnięcia skory.

Po raz pierwszy w życiu spotkałam się z tą linią kosmetyków. Pani w Douglasie przekonała mnie do kupna tego produktu. Pianka do kąpieli, bardzo mnie to zaintrygowało. Muszę przyznać, że produkt wart jest wypróbowania. 75 ml (jedno małe opakowanie) starczyło mi na 3 umycia.