Fitokosmetik Sól do kąpieli z Morza Martwego wzmocnienie odporności 

Zobaczyłam takie duże opakowanie soli i zamówiłam. Pomyślałam, że będę miała na długo. A tu się okazało że producent zaleca użycie 500 gramów na raz. Ja mimo wszystko tej soli dawałam mniej i miałam ją na wiele kąpieli. Muszę przyznać, że sama sól jest w porządku. Gruboziarnista, zapach ma bardzo minimalny. Nie barwi wody ale sprawia, że jest mętna. Naprawdę relaksuje i odpręża chociaż nie aż tak jak sole o mocniejszym zapachu. W opakowaniu mamy dołączone saszetki z suszonymi ziołami, które chyba trzeba dodać do kąpieli. Tak mi się wydaje, bo zamawiałam sól przez internet i nie ma tam polskich napisow. Są dwie albo trzy te saszetki. Już nie pamiętam. I one owszem mocno pachną. Jednak dodawanie ich do kąpieli dla mnie nie jest przyjemne. Bo pływają w tej wannie a ja nie lubię takich rzeczy. Bardziej wolałbym gdyby sama sól miała więcej aromatu a nie by producent dołączał saszetki z ziołami. Te saszetki w wodzie rozmakają i pełno jest tych ziółek w kąpieli. Nie wiem czy coś ta sól pomaga na odporność. Chyba trzeba byłoby kąpać się w niej bardzo często i być może dodawać jej tak dużo jak mówi producent. Ogólnie to niby spoko, ale raczej nie kupię ponownie. Mam jeszcze gdzieś jedna albo dwie te sole. Zużyję i nie wrócę.

Ten wariant soli w działaniu jest bardzo podobny do soli uzdrawiającej tej samej serii. W okresie jesiennym często dopada mnie przeziębienie, więc każda pomoc jest wskazana. Ta sól jest na prawdę przyjemna i mimo, że nie wzmacnia znacznie odporności tak jak wskazuje nazwa, to daje uczucie błogiego relaksu i pozwala na odprężenie w chłodne, zimowe wieczory. OPAKOWANIE Opakowanie jest charakterystyczne dla całej serii soli marki, nie różni się niczym od swoich braci oprócz koloru przewodniego, dlatego zamawiając dany wariant sugerujmy się nazwą, bo opakowanie może mylić. Szata graficzna jest śliczna, bardzo podoba mi się połączenie kolorów oraz nadruk. Z tyłu znajdziemy naklejkę z opisem produktu w języku polskim oraz składem. W środku znajduje się saszetka z solą i kompleksem. Saszetka jest praktyczna, można zużyć ją na raz albo na kilka, choć wolałabym zamknięcie strunowe a nie zwykły woreczek. Musiałam przesypać ją do słoiczka. Mnie wystarcza na 3 kąpiele mimo sporej pojemności, bo aż 500g stosowałam zgodnie z zaleceniami producenta, który zaleca całą saszetkę na 1 kapiel. SÓL Jest to kolejna z serii soli gruboziarnistych proponowanych przez markę Fitkosmetik. Ogólnie wszystkie warianty są do siebie bardzo podobne, różnią się jedynie dodatkiem olejków eterycznych, a więc i zapachami. Kryształki soli są pozbawione barwy jednak po dodaniu kompleksu, szybko rozpuszczają się w wodzie nadając jej intensywny kolor. Kompleks ma postać żelową. Zapach jest mocno roślinny, czuje w nim wyraźną gałkę muszkatołową połączoną z równie wyrazistą nutą olejku laurowego, werbena niknie gdzieś w tle dodając mu lekkości. Z kompleksu najbardziej charakterystyczna jest woń krwawnika, którą kojarzę z apteczki mojej babci. Kąpiel z dodatkiem tej soli działa kojąco i uspokajająco. Nie wiem czy faktycznie wzmacnia odporność, jednak na mnie chyba działa bardziej jak placebo. Jest miłym dodatkiem do kąpieli. Produkt dostępny jest jedynie online, nie widziałam go stacjonarnie, a szkoda. PLUSY + piękne i praktyczne opakowanie + cudowny zapach + barwi wodę, ale nie barwi wanny + tania + nawet wydajna + duża pojemność MINUSY - trudnodostępna