Eylure False Eyelashes Texture No. 117 Sztuczne rzęsy

Idealne dla oka z opadającą powieką, optycznie je otworzy i podniesie. Dzięki temu, że włoski są coraz krótsze w wewnętrzną stronę, podkreślają załamanie zamiast je zasłaniać. Fajne, tylko trochę mi się znudziły, są za małe jak mój gust.

Miałam na sobie te rzęsy w dniu swojej studniówki. Mam opadającą powiekę a moje naturalne rzęsy są dość krótkie i skierowane prosto w dół, praktycznie nieistniejące w świecie pięknych, długich, instagramowych wachlarzy. Nawet umalowane tuszem nie są zbyt wyraziste. Rzęs Eyelure No. 117 nie czułam na oczach w ogóle. Musiałam je przyciąć bo mam dość małe oczy ale nie było z tym żadnego problemu. Klej dołączony do rzęs jest mocny ale nie przesadnie - rzęsy nie odpadają ale pod koniec dnia można je bez bólu zdjąć. Dodaję zdjęcia: 1. Moje rzęsy niczym nie potraktowane 2. Umalowane tuszem 3. Rzęsy przed przycięciem(były troszkę za mocno "opadające" w połączeniu z wielkością i kształtem mojego oka) 4. Rzęsy po przycięciu(nieznaczna różnica) Osobiście jestem bardzo zadowolona z efektu, jaki dały mi te właśnie rzęsy. Naturalny ale bardzo elegancki, z pewnością będzie to romans na dłużej <3 Wyczyściłam je z kleju mocząc je w płynie do demakijażu i delikatnie czyszcząc patyczkiem ze wszelkich paprochów i mimo ceny, która nie jest najniższa uważam, że było warto, bo po tak intensywnej nocy i kąpieli w zmywaczu są w nienaruszonym stanie. Z pewnością wykorzystam je jeszcze co najmniej kilka razy, zanim zostaną wyrzucone.

Nie spotkałam się jeszcze z rzęsami na pasku, z których bym nie była zadowolona ale to jest jedna z dwóch moich ulubionych marek, a właściwie rzęsy Eylure kupuje najczęściej. Dobrej jakości, gdy się o nie odpowiednio dba są bardzo wytrzymałe - można je nosić na prawdę często i długo. Co jest dla mnie ważne są dostępne do wyboru do koloru, od naturalnego efektu jak No.117 po prawdziwą "drame". Moje naturalne rzęsy są dosyć długie więc w sztucznych rzęsach szukam czegoś więcej niż ten efekt, ale dla osób o delikatnej urodzie jak najbardziej na plus! Klej się nie nadaje jak w 90% przypadków, więc warto się zaopatrzyć w jakiś konkretny, chyba, że na chwilę. Zastyga szybko, mocno się klei ale nie jest trwały i szybko sie odkleja, nie podrażnia oczu. Rzęsy się nosi cudnie. Cena mogłaby być ciut niższa, bo równiej jakości produkt mozna kupić już około 10zł taniej w drogerii.

Rzęsy dają piękny, naturalny efekt wydłużenia i zagęszczenia. Nie są przy tym nachalne i nie wyglądają na sztuczne. Są również bardzo wygodne, lekkie. Wytrzymały już niejedną imprezę, a przy delikatnym ściąganiu i dbaniu służą długo. Jedynym minusem jest klej dołączony do opakowania, ponieważ rzęsy po nim potrafią się czasami odklejać w kącikach, watro go mieć ze sobą. Klej nie podrażnia oczu :)