Fantastyczny do aplikacji płynnych cieni, ale i do rozcierania kreski się nada. No i jakość – prima sort
Ponad dwa lata temu, w okresie Bożego Narodzenia, sprawiłam sobie prezent pod choinkę w postaci zestawu 10 pędzli Blend It. Były w bardzo dobrej cenie, 160 zł, więc postanowiłam zaspokoić swoją ciekawość, bo o tych produktach słyszałam wiele pochlebnych opinii.
Zestaw zapakowany był bardzo ładnie, w folijkę z zamknięciem, którą z powodzeniem można wykorzystać wielokrotnie, np. w transporcie pędzli. Niby folia, ale jednak plus, że nie wyrzucamy jej od razu, tylko można dać jej drugie życie.
Pędzel ma przepiękny design. Trzonek jest pastelowo-beżowy, z czarnym logo marki i nazwą pędzla. Skuwka srebrna, błyszcząca, metalowa. Wszystko to najwyższej jakości, nic się nie rysuje, nie odpryskuje, nie odkształca, nie zmazuje. Po wielu miesiącach wciąż wygląda jak nowy. Włosie jest ombre, u podstawy szare, na końcówce przechodzi w biel. Jest syntetyczne, ultra mięciutkie, absolutnie gładkie i nie podrażnia mojej wrażliwej skóry. Pomimo częstego mycia naprawdę nic się nie zniszczył. A mycie nie sprawia żadnych kłopotów. Robię to mydłem antybakteryjnym i włosie dopiera się szybciutko, łatwo wypłukuje. Wysycha błyskawicznie. Włoski nie wypadają, odkąd go mam nie uciekł chyba nawet jeden. Pędzel jest ultra lekki i dobrze leży w dłoni. Jakość pierwsza klasa. Niestety nie można go obejrzeć stacjonarnie, jesteśmy zdani na zakupy online, a tak trudno ocenić, czy będzie odpowiadał naszym potrzebom. Kosztuje około 30 zł, to dość sporo jak na mały pędzelek, ale rekompensuje nam to jego trwałość i wydajność.
Pędzel PRO 230 jest przeznaczony do rozcierania cieni i kredek. Tak test go testowałam, ale dość rzadko. Bardzo dobrze rozciera czy to kredkę, czy cień. Włosie odpowiednio się ugina, jest też delikatne i nie podrażnia nawet moich bardzo wrażliwych oczu. Zwykle używam go jednak do aplikacji płynnego cienia na całą powiekę po czym delikatnie całość doklepuję i rozblendowuję, wszystko przy użyciu tego pędzelka. Pięknie przenosi pigment i blask. To chyba zasługa włosia, które jest dość zbite, raczej sztywne, ugina się raczej na samej końcówce. Czy jest to pędzel, bez którego można się obejść? Pewnie tak. Ale daje duże możliwości, przyjemność z aplikacji cieni i kredek oraz pozwala zachować czyste ręce :) Czemu więc zaznaczyłam, czy kupię ponownie? Ponieważ sądzę, że posłuży mi naprawdę długie lata. A kiedy już dokona swego żywota, to jak siebie znam będę chciała przetestować coś innego. Niemniej jednak – świetny produkt! Polecam go wypróbować.
Zalety:
- precyzyjny
- wielofunkcyjny, dobry zarówno do rozmazywania kresek, jak i aplikacji płynnych cieni
- trwały, zarówno trzonek, jak i włosie
- mięciutkie włosie
- z łatwością się myje
- piękny design
- produkt polski
- Trwałość / wykonanie
- Zgodność z opisem producenta
- Stosunek jakości do ceny
- Design produktu