Dermika HydroClean, Dwufazowy płyn do demakijażu oczu z kwiatem lotosu 

Opakowanie to istna tragedia. Plastik jest tak twardy, że jest problem z wydobyciem produktu. Jednak, gdy w końcu się uda to pojawia się kolejny problem. Tak płyn zmywa makijaż oczu, ale w takim stopniu, że trzeba się wspomóc kolejnym kosmetykiem, aby oczy faktycznie były czyste. Makijażu wodoodpornego nie usuwa w wcale chociaż producent twierdzi inaczej. Dodatkowo kosmetyk nie należy do wydajnych. Zdecydowanie nie polecam.

Odkąd stwierdziłam, że pielęgnacja skóry wokół oczu zaczyna się od preparatu do demakijażu zaczęłam sięgać po kosmetyki nieco droższe niż do tej pory. Wcześniej używałam typowo drogeryjnych płynów dwufazowych typu Loreal, Garnier itd. Odkąd poznałam olejek do demakijażu Kanebo (cudo nad cuda oprócz ceny) całkowicie zmieniłam pogląd odnośnie całego procesu demakijażu oczu. Przede wszystkim zrozumiałam, że używane do tej pory produkty robiły więcej szkody niż pożytku. Moje wymagania były więc duże- zaczęłam szukać kosmetyku o wysokiej jakości w rozsądnej cenie. Co brałam pod uwagę? Poszukiwany płyn powinien cechować się dobrym składem, być bardzo delikatny i nie podrażniać moich niezwykle wrażliwych oczu, dobrze zmywać makijaż, nie powodować po użyciu podwójnego widzenia :)) i oczywiście nie może wysuszać strefy wokół oczu oraz samych rzęs. Muszę przyznać, że płyn Dermiki niewiele odbiega od opisanego wyżej ideału. Zakupiłam go za ok 30zł na promocji w Hebe co uznaję za dobrą cenę za tak świetny produkt. Dodatkowo brałam pod uwagę fakt, że to produkt polskiej marki o której słyszałam dość skrajne opinie, dlatego postanowiłam sama sprawdzić jej jakość. Absolutnie się nie zawiodłam. Płyn pozytywnie mnie zaskoczył już od pierwszego użycia! Od razu poczułam upragnioną różnicę w porównaniu do tańszych płynów z drogerii. Dzięki temu płynowi zrozumiałam co znaczy komfortowy demakijaż oczu. Ale do rzeczy: - bardzo szybko i dokładnie zmywa makijaż nie rozmazując go po całej twarzy - wystarczy namoczyć lekko płatek kosmetyczny wodą i nalać trochę płynu a następnie przyłożyć do oka i poczekać kilka chwil- makijaż rozpuszcza się sam bez konieczności nadmiernego pocierania - jest niezwykle delikatny i w żaden sposób nie podrażnia ani nie szczypie w oczy - jest mniej tłusty niż "podobne" tańsze produkty, dzięki czemu nie pozostawia tak bardzo tłustej warstwy - nie wysusza okolicy oka - nie powoduje wypadania rzęs, ba! po dłuższym używaniu zauważyłam odżywienie i uelastycznienie rzęs - jest bezzapachowy - bez parabenów - nie powoduje rano worków pod oczami jeśli ma się do takowych tendencję - estetyczne, poręczne opakowanie - cena adekwatna do wysokiej jakości produktu - polska firma (od pewnego czasu zwracam na to większą uwagę) - dostępny stacjonarnie w Hebe, Super Pharm (jednak polecam zakupy w sieci ze względu na znacznie niższą cenę- na Allegro ok. 20zł) Wady? - mało wydajny - opakowanie mogłoby być bardziej miękkie żeby łatwiej wydobyć płyn ze środka W tym przedziale cenowym ciężko będzie znaleźć lepszy produkt. Jest to mój pierwszy krok w pielęgnacji okolicy wokół oczu tak samo ważny jak krem pod oczy. W duecie z porządnym tuszem do rzęs sprawi, że nasze oczy będą na długo piękne i zdrowe :) Dlatego serdecznie polecam! To naprawdę dobra inwestycja.