Nivea Pielęgnujący dwufazowy płyn z witaminą C do demakijażu oczu 

To jedyny płyn, który poradził sobie z moją trwałą maskarą, na którą nie działały ani inne płyny, ani olejki. Zmywa makijaż skutecznie, ale delikatnie – bez tarcia i podrażnienia oczu. Jestem pod wrażeniem, jak szybko i łatwo usuwa cały makijaż, a przy tym nie szczypie ani nie wysusza skóry wokół oczu. Do tego witamina C w składzie daje poczucie dodatkowej pielęgnacji, więc to naprawdę cudowny produkt. Zdecydowanie polecam!

Muszę przyznać że jako fanka płynów dwufazowych do oczu ten płyn do demakijażu nie przypadł mi zbytnio do gustu. Odpowiadają mi takie formuły olejkowe w takowych płynach które można łatwo zmyć ale tutaj niestety płyn jest ciężki do zmycia i ogólnie bardzo długo schodzi mi zmywanie nim makijażu z powiek i rzęs. Oprócz tego że dużo zajmuje zrobienie nim demakijażu to potrzeba dużej ilości płynu aby pozbyć się makijażu i to nawet nie wodoodpornego. Płyn jak pisze producent ma dodatkowo rozświetlać skórę wokół oczu dzięki witaminie C w składzie, działania rozświetlającego jednak nie udało mi się zauważyć u siebie. Jego zaleta jest natomiast to że nie podrażnia i nie szczypie w oczy, jest łagodny i śmiało nadaje sie do wrażliwych okolic oczu.

Szukałam płynu który dałby radę z wodoodpornym tuszem oraz nie szczypał w oczy bo wszystkie dotychczasowe miały z tym problem. I znalazłam wszystko czego chciałam ( wersja niebieska nie różowa). Sam płyn ma przyjemny, delikatny zapach, jest lekko tłusty ale dosyć szybko sie wchłania. Każdy tusz zmywa bez większych problemów, dlatego mogę zdecydowanie polecić. Cena do pojemności mogłaby być trochę bardziej przystępna, ale nie jest źle.

Ten produkt niestety nie spełnił moich oczekiwań. Nie używam produktów wodoodpornych i nawet ze zwykłymi produktami nie dawał sobie radę. Jest zbyt tłusty pozostawiając nieprzyjemną powłokę na cerze. Mega minusem dla mnie też było to, że nim można było usuwać tylko makijaż oczu. Nie kupię go ponownie.

Jeden z lepszych płynów do demakijażu oczu, jaki używałam. Spełnia wszystkie moje wymagania, jakie mam co do tego typu produktów. Przede wszystkim dobrze radzi sobie z usuwaniem makijażu oczu, także tego o przedłużonej trwałości. Naprawdę, wystarczą dwa ruchy ręką i makijaż znika, a nie rozmazuje się na połowę twarzy. Płyn jest tłustawy, jak to dwufaza, ale nie zostawia specjalnie tłustej warstwy ani "mgły" ma oczach. Nie podrażnia. Jakiejś specjalnej pielęgnacji, rozświetlenia itp nie zauważyłam - i wcale tego nie oczekuję po płynie do demakijażu. Wydajność standardowa. Cena, zwłaszcza w promocji - zachęcająca.

Powiem tak, ten płyn dostałam w prezencie od mamy. Dała mi zestaw tuszu wodoodpornego wraz z płynem do demakijażu. Na początku nieco się bałam, ponieważ dotychczasowe doświadczenia z tego typu kosmetykami wypadały różnie, ale muszę przyznać, że w tym przypadku nie jest źle. Po całym dniu noszenia pełnego makijażu, najpierw przetestowałam zwykły, wystarczyło namoczyć wacik i bez problemu wszystko schodziło. Podczas zmywania tuszu wodoodpornego miałam już trochę większe trudności, ale i tak ładnie się zmył. Sam płyn wydaje się być tłusty i trochę "suchy". Nalałam go dosyć dużo, żeby móc swobodnie zmyć makijaż. Zapachu praktycznie nie czuć, szybko wysycha na skórze i nie podrażnia jej. Wystarczy wstrząsnąć opakowaniem i cieszyć się czystą twarzą. Jak dla mnie jeden z lepszych produktów w tej kategorii, ponieważ jest delikatny dla skóry i wciąż nieźle działa.

Nivea to chyba najlepsze płyny do demakijażu oczu na rynku. Świetnie zmywają, nie są przesadnie tłuste i nie mglą oczu. Świetnie też sprawdzają się do wstępnego rozpuszczenia podkładu na twarzy. Jedynym minusem jest dość małe opakowanie, wystarcza na około miesiąc, na same okolice oczu.

Kosmetyk kupiłam w momencie, kiedy mój dotychczasowy płyn do demakijażu nie radził sobie z usuwaniem wodoodpornego eyelinera. Szukałam czegoś delikatnego, ale skutecznego i taki właśnie jest opisywany płyn od Nivea. Nie podrażnia delikatnej skóry wokół oczu, nie wymaga intensywnego przecierania wacikiem i szybko usuwa mocny, wodoodporny makijaż oka.

Na wstępie zaznaczę, iż w makijażu oka nie używam produktów wodoodpornych, dlatego specyfik, którego używam do demakijażu nie ma jakiegoś ultra trudnego zadania - ma po prostu zmyć tusz i odrobinę cieni, okazjonalnie eyeliner. Pielęgnujący dwufazowy płyn z witaminą C marki Nivea zamknięty jest w butli z zakrętką na zatrzask. Tworzywo jest przezroczyste, więc możemy monitorować ilość pozostałą w środku. Od producenta dostajemy 125ml płynu, czyli nieszczególnie dużo, ale nie czepiam się tej pojemności - kosmetyk ma w końcu służyć wyłącznie do demakijażu oczu, a one nie mają znowu takiej dużej powierzchni. Aczkolwiek mnie ta ilość nie starczyła na zbyt długo, ale o tym dalej. Przechodząc do charakterystyki, płyn zawiera dwie fazy: wodną oraz tłuszczową. Zapach dla mnie jest właściwie niewyczuwalny, za co też plus. Przed użyciem produkt należy porządnie wstrząsnąć. Co mnie zaskoczyło, po nalaniu płynu na wacik kosmetyczny przy zrobieniu tego w standardowej wg mojej opinii ilości, płatek nie był wystarczająco mokry i musiałam zadozować go więcej. Gdy już wilgotność mnie zadowoliła, przykładałam wacik do powiek i czekałam, aż specyfik zadziała, jednak i tu czekało mnie zaskoczenie i to raczej z gatunku tych średnio miłych. Produkt z rozpuszczeniem makijażu radził sobie mocno średnio i jednak zupełnie bez pocierania nie dało się zmyć choćby mascary z rzęs. Nie ukrywam, że po płynie mającym dwie fazy spodziewałam się zdecydowanie szybszego i skuteczniejszego uporania się z make up-em... Choć trzeba przyznać, że przynajmniej płyn jest delikatny dla spojówek: nie czułam pieczenia, szczypania, oczy nie były zaczerwienione. Co do efektu rozjaśnienia, nie wymagam tego od tego typu produktów - one mają przede wszystkim komfortowo zmywać makijaż, na pielęgnację przychodzi czas później. Podsumowując: nie ukrywam, że po stosowaniu tego płynu jestem zawiedziona. Liczyłam, że skuteczniej będzie sobie radził z moim makijażem oka, a tutaj się okazało, iż zupełnie bez pocierania powieki i rzęs wacikiem się jednak nie obejdzie. Lepiej w moim przypadku radziły sobie niejednokrotnie zwykłe płyny micelarne. Poza tym i wydajność nie powala na kolana. Jest niestety mocno przeciętnie, ja nie sięgnę ponownie.

Płyn do demakijażu oczu kupiłam bez wcześniejszego czytania o nim, ponieważ potrzebowałam czegoś dosłownie na już. Mój płyn micelarny kompletnie nie poradził sobie z nowym tuszem i potrzebowałam czegoś co dedykowane jest konkretnie do demakijażu wodoodpornego i tak trafiłam przypadkiem na to cudo. Od razu się polubiliśmy, bo płyn dosłownie ściera makijaż jak za pomocą magicznej różdżki. Świetnie poradził sobie z wodoodpornym tuszem nie zostawiając ani grama na oczach, co często mi się zdarzało w przypadku innych produktów nawet podczas zmywania makijażu niewodoopornego. Buteleczka jest mała, ale bardzo wydajna i umówmy się, jest skierowany do oczu. Spróbowałam użyć go na pozostałą cześć twarzy, ale to nie to. Jest tłusty, ale w okolicach oczu nie jest to odczuwalne, powoduje bardziej uczucie ulgi i nawilżenia. Zatem jest bardzo wydajny. Ma przyjemny zapach i bardzo łatwo jest zmieszać dwufazową formułę.