Dr Irena Eris Body Art Bust C+ Care, Intense Firming And Regenerating Bust Cream Emulsja do biustu

Krem to mój faworyt. Nawilża, lekko napina, pozostawia skórę jedwabiście gładką. Zapach jest delikatny (mam wrażenie, że słabszy niż w różowej wycofanej wersji zwanej serum), konsystencja doskonała do masażu.

Krem kupiłam po latach przerwy. Stosowałam pierwszą starą wersję i wtedy byłam w nim zakochana. Działał super. Nie wiem czy zmienił się skład kremu czy to kwestia tego że mój biust jest już kilka lat starszy ale teraz nie widzę nic super w tym specyfiku. Zapach jest nadal ten sam - świetny. Ale jeśli chodzi o działanie to już nie widzę nic ekscytującego. Ot nawilża i tyle. Nie widzę już ujędrnienia, zmiany w wyglądzie biustu czy choćby samej skóry biustu. W związku z tym więcej nie kupię. Ale niemniej miło było do niego wrócić.

Każda kobieta dbająca o biust musi go mieć w swoim życiu. Pięknie pachnie, jest baaardzo wydajny (jedna pompka i wystarczy), wysychając nie zostawia tłustego filmu. Mój ulubiony. Doskonale nawilża, ujędrnia i jest bardzo wydajny. Przyjemnie pachnie. Używam od kilku lat.

Kupiłam ten krem z myślą o stosowaniu po ciąży aby pomóc jakoś swojemu biustowi. Lubię erisa za mój ulubiony krem na cellulit, który jest najlepszy jaki kiedykolwiek używałam , miałam więc co do tego kremu duże oczekiwania. Krem dobrze nawilża skórę, staje się ona gładka w dotyku. Krem ma lekką, nie lepiącą się konsystencję, jest kolorze różowym o dość przyjemnym delikatnym zapachu. Niestety nie zrobił żadnych cudów z moją skórą, a dużo lepszy efekt uzyskałam kremem dwa razy tańszym od Palmers, który w porównaniu do erisa naprawdę ujędrnił skórę. Uważam, że ten krem to naprawdę kiepsko zainwestowane pieniądze, napewno nigdy więcej po niego nie sięgnę

Dr Irena Eris, Body Art Bust C+ Care, Intense Firming And Regenerating Bust Cream (Emulsja do biustu) stosuję regularnie od dłuższego czasu i bardzo sobie cenię. Uważam, że dzięki tej regularności mój biust prezentuje się bardzo dobrze, mimo że jestem już przed 50 i mam rozmiar C/D. Emulsję od Dr Irena Eris cenię sobie za eleganckie opakowanie, piękny zapach - opakowanie w połączeniu z zapachem dają poczucie takiej ekskluzywności tego kosmetyku, świetną, lekką konsystencję oraz rewelacyjną wydajność. Body Art Bust C+ Care stosuję codziennie rano i wieczorem, w połączeniu z krótkim (zazwyczaj mam mało czasu na pielęgnacje) masażem. Szybko sie wchłania, nie pozostawia żadnej warstwy, nie brudzi ubrań, a co najważniejsze - działa. Skóra jest wyraźnie nawilżona, napięta i wypielęgnowana. Tak jak wspomniałam, przy regularnym stosowaniu emulsja znakomicie przeciwdziała grawitacji, piersi są pełne, jędrne, a skóra gładka, przyjemna w dotyku i odżywiona. Emulsja jest wydajna, zazwyczaj zużywam jedną/dwie pompki, więc jej cena nie wydaje się aż taka dotkliwa. Polecam szukać w promocji, kosmetyk wart zainteresowania.

Kupiłam krem, gdyż szukam jak najlepszych kosmetyków do pielęgnacji biustu. I to od kilku lat. Mam rozmiar 75 GG i głównym moim problemem są piersi nie małe a raczej opadające i wymagające znacznego napięcia i nadania objętości (pierś jest duża a mimo to płaskawa). Tak więc to, czego oczekuję od kosmetyków tego typu, to napięcia i wypełnienia tego, co już mam. I tego spodziewałam się po Body Art C+. Krem dr Eris stosowany regularnie (2x dziennie każdego dnia, stosując jednocześnie masaż ujędrniający) rzeczywiście poprawił jędrność, gęstość i napięcie biustu. Ale zauważalne/ odczuwalne efekty były dopiero pod koniec opakowania. I nie były spektakularne - po prostu zauważyłam, że coś zaczyna się dziać pozytywnego z biustem. Konsystencja kremu przyjemna, dobrze się wchłania, a zapach bardzo ładny - w stylu ekskluzywnych perfum. Po zakończeniu stosowania w ciągu tygodnia efekty zaczęły cię cofać, po ok.miesiącu biust był taki sam jak przed rozpoczęciem stosowania. Cena wg mnie jest zbyt wysoka w stosunku do tego, co oczekuje klient kupując taki krem- lepiej już zastosować "Clarena Body Line Push Up" lub "Tołpa Dermo Body Serum wypełniające biust", ew. dołożyć kilka zł i zakupić "Pupa 4-week bust enhancer". Produkt o tyle dobry, że spełnia to, o czym informuje od producenta -ujędrnia i pielęgnuje, ale na naprawdę odczuwalne efekty trzeba czekać dość długo (dlatego dostaje 4*) ale jeśli będę miała możliwość zakupu wymienionych przeze mnie powyżej kosmetyków, to do tego nie wrócę.

Stosuję kosmetyk od kilku tygodni i niestety nie zauważyłam drastycznych zmian. Skóra jest lekko napięta po zastosowaniu i na pewno świetnie nawilżona. Mam nadzieję, że da długoterminowy efekt i nawilżenie i poprawa napięcia od środka działa lepiej niż na zewnątrz.