Ziaja Masło kakaowe, Balsam do ciała do skóry normalnej i suchej (nowa wersja) 

Balsam kupuję praktycznie co roku w sezonie jesiennym (tak jak i inne produkty serii Masło kakaowe), bo uwielbiam ten zapach. Po prostu muszę go mieć i już. Jest ciepły, słodki, kojący, kojarzy się ze słodyczami z dzieciństwa. Butelka charakterystyczna dla Ziaji - prostota i minimalizm. Jest OK. Sam produkt ma niby lekką, ale tłustawą konsystencję, a po nałożeniu na skórę pozostawia lepką, tłustą warstewkę. Ale w zimne dni jest to akceptowalne, w takim sezonie moja skóra potrzebuje także natłuszczenia. Jednak efekt nie jest do końca zadowalający. Działanie pielęgnacyjne nie jest tak dogłębne jak tego potrzebuje skóra zimą. Jest trochę nawilżenia, trochę natłuszczenia, ale zmarznięta skóra, ściśnięta grubymi rajstopkami czy swetrem, i tak nieco się przesusza. Produkt oceniam jako całkiem dobry, ale nie zniewalający. Bardzo podstawowy balsam. Ale, jak wspomniałam, jestem uzależniona od tej nuty zapachowej, więc wybaczam te niedociągnięcia i po prostu nadmiernie suche obszary smaruję dodatkowo masłem shea. I chociaż czasem na to narzekam, to wiem, że i tak za rok znowu kupię ten produkt.

Na zakup balsamu skusiłam się ponieważ testowałam inne produkty z tej serii i były super. Balsam natomiast bardzo mnie rozczarował zapach oczywiście cudowny ale konsystencja dramat ciężko się rozprowadza i bardzo bieli nie wchłania się dobrze. Skóra przez chwilę pozostaje natłuszczona ale nie nawilżona Niesety nie polubiliśmy się. Zużyłam połowę opakowania tylko

Jest to świetny produkt o pięknym zapachu tak jak każdy produkt z tej serii. Można swietnie nim budować zapach. Nawilza ale nie pozostawia na długo nawilżenia.swietnie rozświetla a w połączeniu z płynnym rozswietlaczem wyglada bosko. Plus za cene

Oj mój nr jeden... i zapewne wiele wizazanek. Starcza na bardzo długo.. ale najważniejsze to smakowity kakaowy zapach w którym można się zakochać . Pięknie cudownie pachnie, i nie jest tlutsy przede wszystkim . Zapach utrzymuje się długo na ciele. I nie zapomnijmy o nawilżeniu... co jest również plusem. Polecam wszystkim . Po możliwości testowania. Używam regularnie. Zwłaszcza w lecie :-)

Balsam Ziaja to bardzo dobry produkt. Ma konsystencję, która przyjemnie się rozprowadza i dobrze się wchłania, a pozostawiona delikatna powłoczka nie jest ani kleista, ani tłusta. Ale największy atut tego balsamu to piękny zapach, kojarzący się z wakacjami i beztroską. Przy starej wersji budził bardzo pozytywne skojarzenia i teraz też tak jest. Jest też niedrogi i wydajny. Wad nie dostrzegam.

Balsam do ciała marki ZIAJA jest super, zapach ma przyjemny a skórę super nawilża i pielęgnuje. Nie wysusza ani nie uczula, nie klei się a konsystencja jest gęsta i przyjemna

Produkt kupowałam jeszcze w starej wersji, ale nowa wydaje się byc jeszcze bardziej odżywcza. Bardzo gęsty i zwarty biały balsam jest idealny do skóry podrażnionej, depilowanej oraz po opalaniu. Wspaniale natłuszcza, nawilża, pozostawia skórę miękką i to przez długi czas, więc nawet gdy wykończony opakowanie to skóra nadal pozostaje miękka i gładka. Jest to produkt bardzo odżywczy, widać dużą poprawę w wyglądzie skóry jak i wyrównaniu kolorytu i bardzo dobrze dba o naszą opaleniznę po lecie przedłużając ją na tyle ile to możliwe. Wygodna butelka w kakaowym kolorze i zamknięciem na klik jest bardzo praktyczna i do tego ten obłędny zapach..

Pachnie pięknie. Raz usłyszałam "czemu pachniesz jak wakacje?" A nie miałam na sobie żadnych perfum, tylko ten balsam. I faktycznie coś w tym jest. Nawilża super, ja ogólnie lubię Balsamy oparte na parafinie bo nic złego nie zrobią naszej skórze, a robią ochronną okluzję. Skóra pięknie się po nim błyszczy, ale tak nienachalnie, po prostu jakby była jakby była pełna blasku naturalnie. jest bardzo tłusty więc to oczywiste, że to uczucie będzie na skórze. Ciężko się wchłania, ale nie przeszkadza to w funkcjonowaniu, nic się nie lepi itp, po prostu czuć, że "jest". Mi to nie przeszkadza - takie kremy też są potrzebne więc fajnie że istnieją xd Nieco toporny w rozsmarowywaniu będę do niego wracać na 100%

Jest to balsam dedykowany dla skóry suchej i normalnej, jednak likwiduje problem przesuszenia na tak długo, na ile będziemy go regularnie stosować. Obietnice producenta są ogromne, a zbawienny wpływ na kondycję skóry niewielki. Przyjemnie rozprowadza się po ciele i umiarkowanie szybko wchłania. Zapach mi osobiście nie odpowiada, ale to już kwestia gustu.

Masełko do ciała zużyłam, ale nie powiem, że z przyjemnością. Zauważyłam, żę wysuszało moją skórę. Zapach przepiękny, ale nie sprawdzał podstawowego zadania jakim jest nawilżanie ciała. Może moja skóra tak na niego reagowała. No szkoda. Po kilkudniowym stosowaniu przyciemnił ciało co fajnie wyglądało.

Uwielbiam ten balsam szczególnie za konsystencję, dobre rozprowadzanie na skórze no i oczywiście za zapach. Odkryłam go ponownie całkiem niedawno i znowu mnie zachwycił. To najlepszy balsam na lato , super podkreśla opaleniznę i nawilża, dobrze się wchłania, pozostawia na skórze delikatny filt ale nie tłusty i nie klejący. Dla mnie super

Uwielbiam go za piękny, kakaowy zapach kojarzący mi się z dzieciństwem. Oprócz tej wielkiej zalety, ma też parę innych. Dobrze nawilża skórę, szybko się wchłania i nie pozostawia po sobie lepiącej warstwy. Lubię do niego wracać w sezonie letnim.

Zawsze musi stac na polce gdy wracam z solarium i moja skora jest przesuszona. Kupilam je w rossmanie (stara wersje) i od tamtego czasu jest u mnie nr 1 ze wzgledu na zapach ????. Szybko sie wchlania i pozostawia ten kakaowy zapach na skorze na dluuugo. Na pewno wroce do niego nie raz

Balsam jest tragiczny! Całkowicie inny niż emulsja w płaskim opakowaniu. Myślałam że mam do czynienia z tym samym produktem i wzięłam nie to co trzeba. Najlepsze jest to że na odwrocie etykieta jest dosłownie taka sama na dwóch produktach a to dwa różne kosmetyki. Żebym wiedziała, że nie jest to samo to na pewno nie wylądował by w koszu, szkoda kasy. Balsam całkowicie nie nawilża. Dla mojej skóry ma działanie jak jakiś najgorszy krem do rąk który chwilę po nałożeniu wysycha w mgnieniu oka, i nawet nie czuć że coś było użyte. ZALETY: ładny zapach WADY: brak jakiegokolwiek działania o którym pisze producent

Masło Kakaowe Ziaja było dla mnie hitem z czasów młodzieńczych. Często wracałam do używania go w okresie letnim. Super podkreśla opaleniznę na skórze.