Wody toaletowe damskie
Annick Goutal Eau D Hadrien Woda Toaletowa 50ml
3,4 na 5
Porównaj ceny
229,00 zł
Opis produktu
Jest to zapach stworzony przez Annick Goutal w 1981r. Zainspirowana powieścią Marguerite Yourcenar - "The Memoirs of Hadrian" - Annick chciała wyrazić emocje wywołane przez osobę Cesarza Hadriana oraz przez malownicze włoskie pejzaże. Pragnęła aby ten zapach opowiadał historię życia cesarza Hadriana oraz opisywał otoczenie w jakim się toczyła. Jest to więc zapach świeżej, śródziemnomorskiej bryzy bijącej od morza. Bardzo orzeźwiający i cytrusowy. Opowiada o urzekających, zielonych, górskich krajobrazach słonecznej Italii.
Co ciekawe kompozycja tego zapachu była w latach 80-tych całkowitą nowością. Wtedy tworzono zapachy o zupełnie innej harmonii - mocne, ciężkie. Eau d'Hadrien nie pasował do kanonów i wybijał się ponad przeciętność. Annick nie słuchała rad przyjaciół którzy wróżyli temu zapachowi klęskę rynkową. I słusznie gdyż do dziś jest to jeden z najlepiej sprzedających się zapachów. Jest to charakterystyczne dla Annick - zawsze była nonkonformistką i dążyła do wyznaczonego celu nie bacząc na otoczenie. Ten zapach świadczy również dobitnie o jej niezwykłej intuicji.
Dostępny w pojemności 50 i 100ml.
Nuty zapachowe: sycylijska cytryna, cyprys, grejpfrut, drzewo cytrynowe.
| Marka: | Annick Goutal |
| Płeć: | Unisex |
| Grupa wiekowa: | Dorosły |
| Nuty: | owocowe, drzewne, morskie, cytrusowe |
Produkt dodany do katalogu 6 May 2008
przez
dzika truskawa
dzika truskawaSkładniki
Ten produkt nie ma jeszcze uzupełnionego składu 🥺
Znasz skład tego produktu?
Dodaj go do naszej bazy i twórz z nami KWC!
Opinie użytkowników
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Średnia ocena:
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 20% osób
Vespertine__Milo4 / 52 stycznia 2012 o 21:58Cytryna prawie doskonałaKupi ponownie:TakUżywa od:rok lub dłużejCytryna to i jest, wcale niecierpka, osłodzona lekkim cukrem pudrem i delikatnym powiewem ziela śródziemnomorskiego. Przenosi momentalnie w oddalone od polskiej ziemi, rozgrzane południowym słońcem lasy, w których siedzą i skrzypią namolnie cykady. Zapach jest płaski, jednowymiarowy, co pasuje do niego, bo cytryna w tym wydaniu nie potrzebuje większej liczby towarzyszy. Mi to wystarczy, żeby mieć na półce wersję EDP, która w żadnej mierze nie jest trwalsza od EDT - zapach ulatuje ze mnie po 2 godzinach. I tak za nim przepadam, jako za naczelnym poprawiaczem humoru i wnosicielem słońca w stanowczo dla mnie za zimny klimat mojego pięknego kraju. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 3/40 osób uznało tę opinię za pomocną
kota behemota3 / 526 stycznia 2010 o 18:41mocno cytrynowyKupi ponownie:NieUżywa od:rok lub dłużejZapach sam w sobie jest nieinwazyjny, niedrażniący, bardzo soczysty, cytrusowy, świdrujący nos, kojarzy mi się z zeszłodniową babeczką nasączoną sokiem z cytryny, taką już nieco zeschniętą, ale nadal bardzo smaczną. Eau D Hadrien podobny jest do Coney Island Bond No. 9, choć tutaj można wyczuć nieco cieplejszą bazę, to jednak oba zapachy ną naprawdę mocno cytrynowe. Goutal do tej cytrynowej kwaskowatości napakowała jeszcze dość sporo cukru, po ok godzinie perfumy pachną nieco herbaciano, ala to jest ta granulkowa herbatka cytronowa, którą w dzieciństwie wyjadało się z pudełka palcami. Jak dla mnie nie jest to absolutnie żaden unisex, to typowo kobiecy zapach, dziwnie by mężczyzna pachniał ciastkiem cytrynowym. Używam tego produktu od: 1/2 roku Ilość zużytych opakowań: próbki0 osób uznało tę opinię za pomocną
ropuszka4 / 523 marca 2009 o 12:25Moze byc :)Kupi ponownie:NieUżywa od:rok lub dłużejGdybym nie znala zbyt duzej ilosci cytrusowych zapachow, to moze bym sie skusila na ten. Ale jak na niszowca jest za malo oryginalny i za malo cytrusowy. Pachnie jak herbata cytrynowa, w dodatku slabiutka. Calkiem trwaly zapach na cieple dni, nawet nie czuc, ze to jest unisex, wedlug mnie jest dosc kobiecy. Niezobowiazujacy, przyjemny, ale z uplywem czasu nuta bazy jest jakby nieswieza. Gdyby zapach byl bardziej kwasny i swidrujacy, to na pewno bylby ciekawszy. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań:probka0 osób uznało tę opinię za pomocną
LouLou252 / 55 stycznia 2009 o 15:48cytrusowa dretwotaKupi ponownie:NieUżywa od:nie określonoPomimo szczerych checi nie moge sie do zapachow AG przekonac. To juz moje trzecie podejscie i nic. Zobaczymy co bedzie dalej, ale milosci nam nie wroze. Zapachy Annick Goutal sa plaskie i bardzo jednowarstwowe. Co prawda swoj styl maja, ale jest to styl toporny, rozwodniony, nietrwaly. Kwiatowy, jednoczesnie chemiczny (wyjatek stanowi seria orientalna). Podobnie jest w przypadku Eau dHadrien. Odcinajac nazwisko pomyslala bym, ze to nowa wersja Ajaxu floral. W dodatku nietrwala. Meczacy i dretwy zapach. Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: probka0 osób uznało tę opinię za pomocną
dzika truskawa4 / 58 maja 2008 o 12:33Zapach słońca :)Kupi ponownie:Nie wiemUżywa od:nie określonoPodoba mi się - kiedy go wącham przed oczami stają mi wzgórza pokryte suchymi zaroślami i ziołami a wszystko skąpane w upalnym słońcu :) . Zapach suchy, cytrusowo-ziołowy, przyjemny w noszeniu. Nie wiem, jak pachniałby na mężczyźnie, pierwsze cytrusowe nuty są bardzo słodkie, na sobie widziałabym bardzo chętnie - tylko ta cena... Buteleczka ładna Używam tego produktu od:- Ilość zużytych opakowań:test1 osób uznało tę opinię za pomocną
