Stiefel Driclor Solution Dezodorant

Zwykle nie wsytawiam recenzji, ale ten produkt na to zasługuje, bo na prawdę pomaga! Poleciła mi go pani dermatolog, ale podkreśliła, by spróbować wcześniej inne preparaty, a ten, gdy już na prawdę nic mi nie pomoże. Sprawdziłam różne apteczne specyfiki i w końcu doszłam to tego CUDEŃKA! :) Należy go używać stopniowo coraz mniej. Najpierw używałam co 2 dzień, później stopniowo coraz rzadziej. Aktualnie 2 razy w tygodniu. Plusy: - działanie - teraz nie mam żadnych plam pod pachami, nawet, gdy jest upał - wygodne opakowanie - wydajność - jedno opakowaie duże (75 ml) używam nawet dwa lata Minusy: - podrażnia skórę, piecze i swędzi, ale jest to napisane na opakowaniu, że należy produktu użyć tuż przed pójściem spać; po prostu musi tak działać, by był skuteczny - cena - jak dla mnie za wysoka Działanie tego preparatu jest tak wspaniałe, że nie mam zamiaru zmieniać go na nic innego, pomimo tego, że trzeba się troszkę pomęczyć w nocy, gdy się szybko nie zaśnie ;) I rano oczywiście trzeba go zmyć. Używam tego produktu od: trzech lat Ilość zużytych opakowań: dwa

Zmienił moje życie! Dosłownie! kupiłam go kiedyś w aptece po przeczytaniu jakiejś recenzji,po przeszukaniu internetu w poszukiwaniu czegoś co w jakiś chociaż minimalny sposób zniweluje mój "problem"... wtedy jeszcze nie były reklamowane tego typu produkty. Powiem tylko że pociłam się cały czas i dosłownie na całym ciele, nie mogłam niczego założyć co przylegało do mojego ciała. Oczywiście to był ogromny dyskomfort, wstydziłam się podnosić ręce a im bardziej je ściskałam tym bardziej się pociłam. Po pierwszym użyciu dricloru przeżyłam szok..poważnie nie mogłam uwierzyć że to działa! po wysmarowaniu pach oczywiście strasznie cierpiałam, ale trwało to zaledwie kilka dni,więc bez tragedii. Później zaczęłam stosować na inne partie ciała i już dzisiaj bez niego żyć nie mogę. Fakt jest taki że po krótkim stosowaniu teraz wystarczy że posmaruję się raz na miesiąc jak nie rzadziej żeby efekt się utrzymywał. Nie pocę się już praktycznie w ogóle.Teraz gdy podnosze rękę to czuję piękny zapach antyperspirantu a nie śmierdzącego potu.Mój Mąż też tego używa i bardzo sobie chwali,ale nie tylko On. Wszystkim polecam i polecać będę bo działa. Cena też jak na jakość i wydajność rewelacyjna. Używam tego produktu od: 6 lat Ilość zużytych opakowań: 6 całych buteleczek

Stosuje ten produkt od 4 lat i od tego czasu jestem z niego bardzo zadowolona. Już nie muszę obawiać mokrej pachy i brzydką plamą na ubraniach. Zawsze działa w 100% zwłaszcza przy regularnym stosowaniu (aktualnie stosuję go 2-3 razy w tygodniu). Upały nie są mu straszne. Jest bardzo wydajny - starcza mi na 8-10 miesięcy - co przy takiej cenie, to bardzo mały wydatek. Polecam wszystkim z problemami z nadmiernym poceniem się - problem znika! Używam tego produktu od: cztery lata Ilość zużytych opakowań: chyba jestem przy czwartym lub piątym

Nie mam problemu z poceniem, używam takich produktów ze względu na komfort i wygodę. Kupiłam pierwszy raz jakieś 3-4 lata temu. Szukałam alternatywy etiaxilu, po którym miałam nieprzespane noce i podrażnione pachy. Pierwsze użycie spowodowało straszne poparzenia sic! a zmyłam go już po kilkunastu minutach. Potem już mogłam używać bez problemów. Stosuje 1-2 razy w tygodniu, czasem rzadziej, ale od kilku mcy mam wrażenie, że chyba w ogóle juz na mnie nie działa. Myślałam, że może to wina starego produktu, bo miałam ten prawie rok i może wywietrzał. Przy nowym dalej średnio skuteczny, więc chyba pora na przerwę. + skuteczność (kiedyś) + wydajność - jeden rozlewam na pól Mamie i sobie + cena - max 40 zł z przesyłką za 75 ml + delikatniejszy niż wszystkie etiaxile +/- mniejsza skuteczność - wylewa się. Warto zostawić sobie nakrętkę, którą zakręcony do nas przychodzi - przyda się w podróży jeśli chcemy uniknąć powodzi w kosmetyczce - przy pierwszym użyciu mnie poparzył

Od ok. 2 lat mam problem z nadmiernym poceniem się, jest to bardzo uporczywe. Codziennie zastanawiam się jaką bluzkę mam założyć, żeby nie było widać ogromnych plam potu. Były momenty,kiedy dosłownie z moich pach kapały krople potu. Cały czas myślałam o tym, żeby nikt tego nie zauważył. To naprawdę było okropne! Driclor bardzo mi pomógł. Nie poskromił mojego potu całkowicie, ale pocę się w małych ilościach i rzadko. Ne wyobrażam sobie życia bez niego <3 + w dużej mierze ograniczył problem pocenia się +długo działa -cena -potrafi okropnie szczypać (ale moge zrobić wszystko, żeby tylko się nie pocić)

cierpię na nadmierną potliwość, ręce, stopy i pachy to jakaś masakra, a w lato to już szczególnie (dlatego nie znoszę upałów) i muszę powiedzieć, że byłam miło zaskoczona, używam już Driclor od 2 lat i nawet w lato nie pocę się jak świnia, fakt w mniejszym stopniu działa na dłonie i stopy ale zawsze to lepsze niż nic. Za tą cene warty uwagi Używam tego produktu od: 24 msc Ilość zużytych opakowań: 3 całe

Driclor kupiłam z braku kasy na Etiaxil. A było to dość dawno i chyba cena nie przekraczała 20zł za 75ml a skład taki jaki Etiaxilu więc czemu nie...? Chociaż uważam Driclor za skuteczny produkt to nie jestem w pełni zadowolona z jego działania, czego skutkiem było odstawienie go na kilka miesięcy... Plusy: + działa - ale wydaje mi się, że czasem gorzej czasem lepiej, nie wiem od czego to zależy + ja mam duże opakowanie, a nie takie jak na zdjęciu i w dodatku był o wiele tańszy + mam to jedno opakowanie od jakichś dwóch lat i jest go w opakowaniu może jeszcze 1/4 może więcej Minusy: - wysusza pachy - na wiór. Robią się pomarszczone i zżółknięte (wtedy trzeba go odstawić i używać zwykłych antyperspirantów) - podrażnia - po kilku aplikacjach pachy robią się czerwone - problem mija po około trzech dniach po odstawieniu - swędzenie (po około dwóch albo trzech aplikacjach) - budzi w środku nocy i pachy można sobie wydrapać - w najgorszym wypadku powoduje ból. Ale pomaga zazwyczaj zmycie go - potrafi się go dużo wylać podczas aplikacji i trzeba uważać bo jak za dużo się go zaaplikuje to powyżej wymienione występują od razu. Używam tego produktu od: Około dwóch lat z przerwami Ilość zużytych opakowań: jedno 75ml ciągle w trakcie

Podsumuję jednym słowem: naprawdę działa! Koniec z zastanawianiem się latem, którą bluzkę ubrać, żeby nie było widać mokrych plam. Wreszcie mogę ubrać każdą bluzkę, również tą bardziej przylegającą. Bomba! Wydajność - co najmniej rok. Używam przez pół roku (w okresie kwiecień - wrzesień), jedno opakowanie wystarcza na dwa takie sezony. Odjęłam pół gwiazdki, ponieważ lekkie obawy budzi we mnie chlorek aluminium w składzie. nie wiem, jaki może mieć wpływ na zdrowie. Pani w aptece powiedziała, że jest bezpieczny, ale jakoś mnie nie przekonała...

Mniej więcej od momentu wejścia w zaawansowany stopień dojrzewania miałam problem z poceniem się pod pachami. Lała się ze mnie woda niemiłosiernie, wstyd było założyć jakąś koszulkę przylegającą do skóry pod pachami, bo od razu mokre plamy a i dochodził bardzo nieprzyjemny zapach jak ten pot &quot;poleżał&quot; nagrzewany w materiale, w który wsiąknął. Wybawienie dał mi właśnie Driclor. Niezwykle skuteczny. Na samym początku używałam codziennie przez tydzień i po tym czasie pocenie ustało praktycznie całkowicie. Potem tylko wydłużałam odstępy między kolejnymi zastosowaniami - co drugi , trzeci, czwarty dzień... obecnie starczy mi co ok 5 dni a i jak co tydzień użyję to raczej też dyskomfortu nie odczówam. Pół gwiazdki zabieram za nieprzyjemne efekty ubocze - swędzenie po aplikacji - przez ok jeden dzień uczucie jak bym go cały czas miała na sobie (ciężko zmyć, można pocierać gąbką, ale po całej nocy skóra jest trochę podrażniona i nie jest przyjemnym bardziej ją &quot;drapać&quot;) Mimo minusów, produkt uważam za rewelacyjny i to jak bardzo porawił moją pewność siebe jest nie do opisania :) Używam tego produktu od: 3,5 roku Ilość zużytych opakowań: 4-5

Przetestowalam większość blokerów. Jak nie podrażniają (Etiaxil wręcz wyżarł mi skórę) to nie działają zbyt skutecznie. Driclor jest idealny. Po pierwsze primo - działa. Mi wystarczy użycie go raz w tygodniu. Po drugie primo - nie podrażnia. Owszem troszeczkę szczypania jest, ale zaraz po aplikacji, potem ustaje. Rano skóra jednak nie jest podrażniona. Szybko się wchłania. Trochę kosztuje, ale jest bardzo wydajny. Mi jeden starcza na ponad pół roku. Używam od wielu lat i z ręką na sercu mogę polecić. Przed zastosowaniem przeczytać ulotkę ! :) Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: kilka

W czasie dorastania, jak moje hormony szalały, pocenie się również było bardziej większe niż jest teraz. Zwykłe antyperspiranty nie pomagały, więc udałam się do apteki po Driclor. + Działa od pierwszego użycia + Dostępność + Jest wydajny + Działa na dlugo - Podrażnia. Po paru użyciach skóra pod pachami mnie już piekła Używam tego produktu od: Pół roku Ilość zużytych opakowań: Jedno opakowanie

Nie wyobrażam sobie bez niego życia :) Nie mam jakichś wielkich problemów z potliwośćią ale mam wrażenie, że zwykłe anstperspiranty mogą być dla mnie niewystarczające Jest mega skuteczny, od czasu gdy go używam pot prkatycznie dla mnie nie istniej, na moich ubraniach od jakichś 3 lat nie ma nawet najmniejszej plamiki :D nie zostawia żadnych zabrudzeń, szybko się wchłania :D dziewczyny narzekają na pieczenie, jeśli mamy podażnione pachy niestety będzie nas szczypał i to dość intensywanie ja nie używam go po depilacji około dwóch dni a potem już normlanie i nic nie piecze zużyłam już około 5 opakowań i z pewnością kupię kolejne. trzba uważać, żeby dobrze go dokręcać bo może się wylać, mi się niestety tak raz stało kosztuje dość sporo ale jest wydajny i za ten efekt dałabym nawet więcej :) w mojej kosmtyczce będzie już na zawsze chyba :) Używam tego produktu od: 3-4 lat Ilość zużytych opakowań: około 5

Zaczęłam używać Dricloru zachęcona opiniami na Wizażu oraz dlatego, że ma prawie ten sam skład co Etiaxil, który dotąd był moim hitem. Bałam się trochę go kupić, ponieważ nie ma silikonu, jak Etiaxil, a wodę i byłam pewna, że będzie szczypał o wiele bardziej niż poprzednik, a wiem, co to znaczy - używałam Etiaxilu baaardzo długo. Na szczęście się sprawdził. Moja recenzja w sumie to porównanie Dricloru do Etiaxilu, wybaczcie za to, ale tego drugiego używałam przez długie lata i wiem co piszę :) : Plusy Dricloru: + działa prawie natychmiast, po dwóch dniach został przeze mnie sprawdzony, gdy miałam dużo obowiązków do załatwienia - po powrocie do mieszkania byłam cała spocona, ale pod pachami... nie! Przy mojej tragicznej wręcz potliwości, to jest naprawdę ogromny plus... i szok ;) + jest trochę tańszy od Etiaxilu i jest go kilka ml więcej, co ma duże znaczenie przy tych cenach + gdy już się założy nakrętkę i zakręci, to w podróży nic się nie wylewa i nie krystalizuje, jak u poprzednika, co było dosławnie koszmarem - wypróbowane niedawno + szybciej wysycha na skórze, niż Etiaxil - to chyba przez to, że nie ma Dimethiconu (silikonu) Minusy: - z początku ciężko było mi założyć nakrętkę - z powodu braku silikonu może trochę bardziej szczypać, ale powiem szczerze, że w moim przypadku nie widziałam tutaj akurat różnicy w porównaniu z Etiaxilem - tylko raz musiałam faktycznie zmyć, bo za bardzo swędziało, ale to dlatego, że nałożyłam na świeżo wydepilowane pachy ;) Minusy jednak nie wpływają na moją ocenę - Driclor dotąd to najlepszy dla mnie specyfik - działanie na równi z Etiaxilem, ale inne plusy sprawiają, że teraz to on jest moim hitem. Używam tego produktu od: dwóch tygodni Ilość zużytych opakowań: bardzo mała ilość jednego opakowania

Driclor zmienił moje życie! Nie pocę się nic a nic, mogę nosić ubrania jakie chcę. Jest bardzo wydajny, starcza cieniutka warstewka raz na tydzień, aby zapomnieć o problemie nadmiernej potliwości. Jedyny minus to fakt, że szczypie, jeżeli na skórze jest choć kropelka wody, no ale niestety tak musi być, inaczej by nie działał. Aby nie szczypał nakładam go rano na suchą skórę i zmywam po 3-4 godzinach. Muszę go mieć zawsze przy sobie. Używam tego produktu od: dawna Ilość zużytych opakowań: kilka

Ten antyperspirant to moje wybawienie! Od okresu dojżewania zmagałam się z nadmierną potliwością. Kupowałam specjalne bluzki na których nie było widać plam od potu,przebierałam się KILKA razy dziennie. Nic nie działało, pot był ostry, nieprzyjemny, mój koszmar. Wtedy wypróbowałam Driclor. Na początku było strasznie! Piekły mnie pachy, swędziały, robiły mi się plamy jak po przypaleniu. Nie poddałam się i przeczekałam chociaż nie raz chodziłam godzinę ze łzami w oczach i zmywałam wreszcie wszystko. Teraz stosuję go 2 razy w tygodniu,czasem rzadziej. Oprócz tego codziennie zwykły anty. Już nic nie piecze a plamy pod pachami to przeszłość. Używam tego produktu od: 4 lat Ilość zużytych opakowań: 4 całe

Działa i nie podrażnia o ile zastosuje sie do wskazówek producenta. Pachy muszą byc suche, wytarcie ręcznikiem to za mało, najlepiej trochę odczekać lub podmuchanć suszarką zimnym strumieniem i gdy po palcami czuje suchą skórę to nakładam odrobinę i czeka aż wyschnie. Trochę to pracochłonne ale warto dwa trzy razy w tygodniu się poświęcić. Odradzam używania go po długich ciepłych kąpielach, wtedy trochę szczypie.i Latem niezastąpioy, zimą też tam gdzie niemiłosierie grzeją. Ja stosuję regularie tzn prawie, gdy tylko pojawi się plamka pod pachą to wiem że czas użyć tego cuda.

zach&#281;cona opini&#261; pani farmaceutki postanowi&#322;am kupi&#263; to cudo i kiedy przypomn&#281; sobie uczucie sw&#281;dzenia i kolor pach chce mi si&#281; p&#322;akac. Strasznie mnie podrazni&#322;, skuteczno&#347;c nie powiem by&#322;a, ale stosowa&#322;am go kilka razy, bo z ka&#380;dym kolejnym stosowaniem by&#322;o gorzej, w ko&#324;cu go odstawi&#322;am. Cena jest wysoka w stosunku do jako&#347;ci. Używam tego produktu od: 1 miesi&#261;ca Ilość zużytych opakowań: 1 nie ca&#322;e

Ten produkt to dla mnie niezbędnik. Wystarczy że uzywam go średnio 2 razy w tyg. a o problemie potliwości już zapomniałam. Do tego jest niesamowicie wydajny. Na pewno zostanie ze mną na długo:) Używam tego produktu od: 1 rok Ilość zużytych opakowań: 1 standardowe