Nivea Hand, Intensive Nourishing Cream (Intensywnie wygładzający krem do rąk) 

Obecnie testuję różne kremy i już ten wykończyłam. Zalety: + ładny zapach + wygodna aplikacja + wydajny + wygładza i nawilża co jest dużym plusem Wady: nie stwierdziłam Używam tego produktu od:miałam go miesiąc Ilość zużytych opakowań:1

Jeden na milion! Mam suche, zaczerwienione i popękane dłonie. Używam tego kremu po każdym myciu rąk, a nawet częściej, bo inaczej mam tak napiętą skórę, że pęka ona nawet przy zgięciu palców. Przetestowałam już chyba każdy z kremów dostępnych, który stoi na półce w Rossmanie. Ten okazał się najlepszy: +bardzo dobrze nawilża +wygładza +rozjaśnia zaczerwienienia +nie szczypie w przeciwieństwie do innych, które na popękanej skórze powodują potworne szczypanie(np, Johnsons) +szybko się wchłania +pozostawia na skórze delikatny, nietłusty film, co jest bardzo dla mnie ważnie, np. w szkole, kiedy od razu po wsmarowaniu można wziąć do ręki zeszyt +uelastycznia skórę +paznokcie wyglądają znacznie lepiej +ładnie pachnie, choć mógłby być mniej intensywny, bo w szkole na korytarzu często słyszę:"ktoś tu się smaruje kremem z Nivea" Jedynym minusem jest cena, 9zł za zaledwie 75ml to sporo, zwłaszcza przy częstym stosowaniu, ale warto Używam tego produktu od:... Ilość zużytych opakowań:kilka

Zawiódł mnie ten krem. Myślałam, że Nivea bardziej się postarała (choć muszę przyznać, ostatnimi czasy, ta firma zawodzi mnie coraz bardziej...) Do tego ta cena! Ja go kupiłam prawie za 9zł, za te pieniądze można mieć naprawdę porządny krem. Ale do rzeczy... Nawilżenie jest bardzo słabe. Niby czuć po posmarowaniu film ochronny, ale jest to film wysuszający. Dłonie zaraz stają się ściągnięte, opuszki aż się marszczą po tym kremie. Pachnie jak typowy niebieski krem nivea, jednak jak na krem do rąk, jest to troszkę za intensywny zapach. Co mnie jeszcze zdziwiło...opakowanie 75ml, dość spore, ale dopiero po zakupie i "oglądaniu" go w domu, zauważyłam, że w środku jest tylko dosłownie połowa opakowania. Już prawie go przemęczyłam i zużyłam, ale tylko to mi pomogło, że na noc nakładałam grubą warstwę garniera czerwonego. Gdyby nie to, ręce by mi chyba uschły. Słabiutki krem, odradzam. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze

Po Nivea spodziewałam sie czegoś więcej myślałąm ze dopieści moje dłonie a tu nic. Skórki przy paznokciach suche i w sumie suche dłonie a przy innych kremach wystarczyło rozsmarowac rano i były ok cąły dzień ten z nivea nie nawilża na tyle. Nic specjalnego. Używam tego produktu od:miesiaca Ilość zużytych opakowań:1